Zamknij

Zamiast parku, nowe osiedle?

Sławek KińczykSławek Kińczyk 16:58, 24.09.2024 Aktualizacja: 10:52, 25.09.2024
Skomentuj Mieszkańcy osiedla Na Skraju przynieśli transparent podkreślający ich zainteresowanie i poirytowanie, ale coś poszło nie tak. Miała być Kruca Bomba, a wyszło... Kruca. Spotkanie ws. Planu Ogólnego na Ursynowie 23.09.2024 (SK) Mieszkańcy osiedla Na Skraju przynieśli transparent podkreślający ich zainteresowanie i poirytowanie, ale coś poszło nie tak. Miała być Kruca Bomba, a wyszło... Kruca. Spotkanie ws. Planu Ogólnego na Ursynowie 23.09.2024 (SK)

Naczelnik odpowiadał, że jeśli deweloperzy są właścicielami gruntów, to też mogą składać wnioski i uwagi.

Każdy głos ma taką samą uwagę. Jest przeświadczenie, że deweloperzy mają większe możliwości, ale przy tworzeniu planu ogólnego każdy głos jest tak samo ważny.

- odpowiadał Piotr Gaweł.

A gotowy i uchwalony Plan Ogólny będzie można skarżyć do sądów administracyjnych. - Jeśli będą ku temu podstawy - dodawał Gaweł.

Zamiast parku, nowe osiedle? Spór o "obszary uzupełnienia zabudowy"

Emocje wywołują zaplanowane w planie ogólnym tzw. obszary uzupełnienia zabudowy, mówiąc wprost - strefy dogęszczania osiedli. Żadne osiedle nie chce stać się taką strefą. Naczelnik Gaweł stwierdził, że trudno, aby w takim mieście jak Warszawa nie było takich stref. Nie chciał jednak odnosić się do szczegółów, gdzie one mogą zostać wyznaczone.

Mieszkańcy osiedla "Na Skraju" prosili, by takich obszarów nie było np. przy tzw. Psiej Górce. W projekcie Studium uwarunkowań i kierunków rozwoju przestrzennego, nad którym prace zarzucono w ubiegłym roku po wejściu w życie przepisów nakazujących sporządzenie w jego miejsce Planu Ogólnego, niespodziewanie urzędnicy podmienili strefę usług zdrowia u zbiegu Rosoła i Gandhi na strefę mieszkaniową. Zrobili to prawdopodobnie na wniosek właściciela gruntu - firmę deweloperską, która przez obowiązujące dziś zapisy planu miejscowego nie może postawić na nim niczego innego niż obiektów związanych z ochroną zdrowia.

- Czy miasto przewiduje mechanizm obronny przed tego typu zmianami? My jako radni i mieszkańcy możemy nie wychwycić. Nagle zamiast po parku możemy w pewnym momencie chodzić po terenie przyszłych blokowisk - pytał radny dzielnicy Paweł Lenarczyk, domagając się też przyspieszenia prac nad planami miejscowymi.

Tamto Studium to była pierwsza wersja. Nie zgodzę się, że projekt nowego Studium był preludium do nowego Planu Ogólnego. To są tak różne dokumenty, że nie da się ich tak samo wykonać. Zmieniła się idea sporządzania tego dokumentu. A obszar uzupełniania zabudowy to dokument fakultatywny, ale nie wyobrażamy sobie, by w Warszawie go nie było. Takie obszary będą, ale sposób ich wyznaczania ściśle opisuje rozporządzenie

- mówił naczelnik.

W teorii zatem wszyscy zainteresowani powinni się dowiedzieć z wyprzedzeniem, że miasto zakłada dogęszczenie zabudowy w danym miejscu. W praktyce sąsiedzi muszą zachować czujność. Deweloperzy mają na tym terenie utopione miliony złotych w gruncie, zrobią wszystko by przekonać urzędy do zmian w przeznaczeniu terenu od lat leżącego odłogiem. Nie musi to być złe rozwiązanie - w końcu to centrum Ursynowa - byle nie stworzyło tylko okazji do przewymiarowanych i zakłócających spokój sąsiadom inwestycji.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

belzebubbelzebub

5 1

polskie piekło - tak ktoś kiedyś nazwał naszą chęć kłócenia się i pognębiania oponenta dla samego pognębiania choć z tego nic się nie zbuduje!
trzeba skupić się na rozwiązaniu problemu a nie na tym kto kogo i kto kiedyś tam miał rację a kto jej nie miał !!!!!!! to nie jest sejm- tu są konkretne sprawy do załatwienia 10:12, 25.09.2024

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

mądra jolamądra jola

2 1

Taaa, ino jak to zrobić ?! Kochamy liberum veto wszak ! Kawałek Kabat przy STP ma ten problem z głowy, nie powstanie ch...deweloperka i basta ! Bez kłótni i waśni okoliczni (i nie tylko) mieszkańcy podjęli decyzję, zaakceptowaną przez decydentów dzielnicowych i stołecznych. Można? Można !
12:25, 25.09.2024


MisiekMisiek

1 1

mądra jolu - akurat Kabaty to skrajny przykład w druga stronę - NIMBY z wpływowym lobby

zazwyczaj na świecie ostatnia stacja metra to P and R i tak miało być na Kabatach - zamiast tego samochody z Piaseczna tłuką się przez cały Ursynów na P and R Ursynów/Stokłosy.

Z drugiej strony blokują uspokojenie ruchu na KEN i paru innych ulicach w północnej części Ursynowa 22:26, 25.09.2024


reo

Boom2Boom2

0 0

Może i Kruca wyszło, ale panie z siebie zadowolone. 13:42, 25.09.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OlgaOlga

3 0

Jeden radny błyskotliwie dopiekł drugiemu radnemu...... ale zabawa. Zgadzam się z belzebubem że od radnych naszych powinniśmy wymagać więcej niż od posełków na Wiejskiej. 15:09, 25.09.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TubylecTubylec

1 1

Ciekaw jestem ile osób po tej lekturze ruszyło cztery litery, poświęciło kwadrans, i wysłało wniosek z podanego linku? 18:28, 25.09.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mądra jolamądra jola

0 0

Misiek - "skrajny przykład" jest skrajnym przykładem użycia niewłaściwego określenia na nasze działania,
nosi znamiona pejoratywności i dezawuuje nasze dokonanie.
Masz rację pisząc o P&R Stokłosy, którego usytuowanie wymyślił kuriozalny bałwan, nie bacząc na P&R przy Beli Bartoka ! Mamy samych bałwanów bez wyobraźni, ale z uchylonymi kieszeniami, wokół, i nikt tego nie zmieni - można było wybudować P&R na terenie Tesco, ale kasa i pazera przeważyły.
PS. =mądra jola= to nick zapożyczony z gry półsłówek... Pozdrawiam, i miłego dnia - pan emeryt.🙂 09:02, 26.09.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

StokłosStokłos

0 0

P&R Stokłosy powstał bo ul. Ciszewskiego miała zostać przedłużona do Wilanowa, i miał przyjąć samochody dojeżdżających stamtąd do metra, kiedy jeszcze nikt nie myślał o tramwaju na Wilanów. Nie jest winą jego planistów że przedłużenie Ciszewskiego to temat na kabaret. Natomiast P&R w Tesco to pierwszy cel mieszkających na południe od Warszawy, nie wiem czy rano dałoby się wepchnąć do metra już na Stokłosach. 12:56, 26.09.2024


TubylecTubylec

0 0

Czy to prawda że rządzą nami rodziny sowieckich (hunta?) okupantów, często bez kwalifikacji i często chorzy psychicznie? Tworzą mafię, która wszystko sobie pozałatwia? Zebrania z plebsem są śmieszne i teatralne? 17:19, 26.09.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Tubylec (prawdziwy)Tubylec (prawdziwy)

0 0

Podpisuj się za siebie, nie ściągaj nicka. 17:49, 26.09.2024


0%