Radny Paweł Lenarczyk zastąpił w ratuszu Bartosza Dominiaka, który w ubiegłym tygodniu zrezygnował z funkcji wiceburmistrza Ursynowa.
[Artykuł był na bieżąco aktualizowany]
Po godz. 23 - po pięciu godzinach obrad - we wtorek radni wybrali Pawła Lenarczyka na stanowisko wiceburmistrza. Za zagłosowało 14, przeciw 5, a wstrzymało się 2. Na końcu artykułu zapis relacji na żywo z sesji rady dzielnicy.
Bartosz Dominiak zrezygnował 13 grudnia z funkcji zastępcy burmistrza Ursynowa. Potwierdziły się nasze nieoficjalne informacje - został mianowany przez premiera na dyrektora generalnego Ministerstwa Cyfryzacji. Do odejścia z ratusza potrzebne jest jeszcze formalne odwołanie przez radnych dzielnicy.
We wtorek w tym celu zwołano nadzwyczajną sesję rady dzielnicy Ursynów. Wiceburmistrz zostanie odwołany w głosowaniu tajnym.

- Chciałem podziękować Bartkowi za te pięć lat współpracy. To był wyjątkowy czas bez względu na duże wyzwania z jakimi samorząd musiał się mierzyć - nie tylko pandemią i wybuchem wojny w Ukrainie, ale też związanych z zielenią, rozwojem przedsiębiorczości. Wiele z tych projektów udało nam się zrealizować, bez Bartka to by sie nie udało - powiedział burmistrz Robert Kempa i pogratulował mu mianowania na stanowisko ministerialne.
[ZT]25587[/ZT]
Niespodzianek być nie powinno, wiceburmistrz zostanie odwołany. Jest już bowiem kandydat na następcę Bartosza Dominiaka.
Jest kandydat na nowego wiceburmistrza
Na cztery miesiące przed wyborami samorządowymi koalicja rządząca Ursynowem zdecydowała się powołać nowego wiceburmistrza. Wynika to głównie z umowy koalicyjnej pomiędzy Koalicją Obywatelską a stowarzyszeniem Otwarty Ursynów. To ostatnie ma w niej zagwarantowane w zarządzie dzielnicy jedno stanowisko wiceburmistrza.
- Rekomendowaliśmy osobę z Otwartego Ursynowa do zarządu dzielnicy. Odbyliśmy w tej sprawie konsultacje w koalicji. Natomiast zgłoszenie kandydata na członka zarządu to uprawnienie burmistrza - mówi Piotr Skubiszewski, przewodniczący Otwartego Ursynowa.
Tą rekomendowaną osobą jest znany i aktywny radny Otwartego Ursynowa - Paweł Lenarczyk. To on ma zostać wybrany na czwartego zastępcę burmistrza w zarządzie Roberta Kempy. Swoją funkcję ma pełnić aż do wyboru nowego zarządu, co nastąpi po wyborach samorządowych, które zaplanowano na kwiecień 2024 roku. W praktyce może pełnić tę funkcję przez około pół roku.
Po wyborze na wiceburmistrza radny Lenarczyk przestanie być radnym, ponieważ ustawa o samorządzie gminnym zakazuje pełnienia obu funkcji.
Kim jest Paweł Lenarczyk?
Paweł Lenarczyk to aktywny i znany na Ursynowie społecznik i działacz. Od 2010 roku jest bez przerwy radnym dzielnicy Ursynów, a od 2017 roku wiceprzewodniczącym stowarzyszenia Otwarty Ursynów, które w tej kadencji samorządu współrządzi dzielnicą. Z wykształcenia Lenarczyk podwójnym magistrem: prawa oraz politologii. Ukończył też podyplomowe studia z zakresu prawa własności przemysłowej. Pracuje jako rzecznik patentowy. Od paru lat działa w ugrupowaniu Polska 2050 Szymona Hołowni, w przeszłości miał kandydować do Sejmu z formacji Kukiz'15, ale ostatecznie do tego nie doszło.
W tegorocznych wyborach do Sejmu kandydował z dziewiątego miejsca listy Trzeciej Drogi. W całym okręgu warszawskim z zagranicą dostał 3250 głosów, ale na Ursynowie tylko 1396. Ten wynik oczywiście nie dał mu mandatu. Teraz radny rezygnuje z mandatu radnego, by zostać wiceburmistrzem na kilka miesięcy.
W dzielnicy najbardziej znany jest z licznych projektów w Budżecie Obywatelskim, m.in. biblioteczek plenerowych, odbetonowywania dzielnicy czy lodowiska na Kajakowej. Jest pomysłodawcą powołania parku Polskich Wynalazców na tzw. psiej górce. Projekt tego parku przygotowany przez dzielnicę został oprotestowany przez część mieszkańców i nie doszło do jego realizacji.
Sesja Rady Dzielnicy Ursynów - zapis relacji na żywo:
- Radni przed godz. 19 odwołali wiceburmistrza Bartosza Dominiaka. W głosowaniu tajnym "za" głosowało 22 radnych, czyli wszyscy obecni.
- - W tym momencie zazwyczaj jest smutno, a Pan Bartosz się uśmiecha. Gratuluję Panu odwołania - zażartował Krystian Malesa, przewodniczący komisji skrutacyjnej.
- Odwołany wiceburmistrz z uśmiechem dziękuje za jednomyślność. - Cieszę się, że w takim momencie rada się zjednoczyła, co nie było w przeszłości częste - powiedział.
- Dziękuje za rekomendację na wiceburmistrza 5 lat temu, burmistrzowi, radnym. - Wówczas zaczęła się mój najciekawszy i intensywny jak dotychczas okres pracy. Mieszkam na Ursynowie praktycznie od urodzenia. To była wielka przyjemność zmieniania dzielnicy, w której się uczyło i mieszka - mówi.
- - Nie znikam z Ursynowa. Będę tu się pojawiał. Może będę korzystał z aplikacji 19115 - żartował Dominiak.
- Wiceburmistrzowi dziękuje Tomasz Sieradz, szef klubu Koalicji Obywatelskiej.



- Radna Olga Górna mówi o zasługach Bartosza Dominiaka w rozwoju wspierania przedsiębiorczości na Ursynowie - m.in. powołania UrsynLabu - miejsca dla przedsiębiorczych.
- Maciej Antosiuk wspomina, że co prawda wiele różniło go z byłym wiceburmistrzem, ale chwali sposób pracy byłego zastępcy burmistrza, wspominając spotkanie z mieszkańcami z ul. Dereniowej, na którym podjął on szybkie decyzje.
- Bartosz Zawadzki z Projektu Ursynów chce od wiceburmistrza złożenia raportu z 5-letniej pracy i wymienia parki, które nie powstały, a które miały powstać - m.in. park na Kabatach, park Polskich Wynalazców. Wspomina o "zabetonowaniu elementów parku Kozłowskiego" i braku postępów w budowie wschodniej części parku Przy Bażantarni. - Słuch o ogrodniku dzielnicy zaginął - prosimy o informację - mówił. Radny domaga się wyjaśnień, popsuł sielankową atmosferę na posiedzeniu.
- - Pytać Pan może każdego, ale odpowiedzieć mogą urzędnicy, bo wiceburmistrz już nie jest wiceburmistrzem - mówi do radnego przewodniczący Michał Matejka.
- Piotr Skubiszewski, Otwarty Ursynów: - W przeciwieństwie do swojego kolegi Macieja Antosiuka, nie zachował Pan klasy - mówi do radnego Zawadzkiego, który zadał pytania odwołanemu wiceburmistrzowi. Dominiakowi Skubiszewski "serdecznie" podziękował za jego pracę i wyraził smutek, że odchodzi z ratusza. - Wykonałeś dobrą pracę dla Ursynowa i wykonasz dobrą pracę dla kraju - podsumowuje.
- Burmistrz Robert Kempa przedstawia kandydata na swojego nowego zastępcę, ale najpierw komentuje przemówienie radnego Zawadzkiego: - Niektórzy marnują okazję do tego, by siedzieć cicho - mówi Kempa i zapowiada, że podsumowanie pracy w kadencji zostanie przygotowane na luty 2024.
- Szef zarządu dzielnicy przedstawia kandydaturę Pawła Lenarczyka na stanowisko wiceburmistrza. - To rocznik 1976, od 1982 roku mieszka na Ursynowie. Jest doświadczonym radnym. Ukończył Uniwersytet Jagielloński, a radni PiS doskonale wiedzą, kto skończył tę uczelnię - ciągnie burmistrz.
- Kempa wymienia osiągnięcia Lenarczyka: nieustępliwość w sprawie regulacji gruntów w spółdzielni Stokłosy, walkę o uratowanie przed zabudową Placu Wielkiej Przygody czy dworku na Wyczółkach. Działa jako przewodniczący Komisji Zielonego Ursynowa, zajmującej się bolączkami tej części dzielnicy.
- - Lenarczyk będzie odpowiadał dokładnie za ten sam zakres kompetencyjny: ochronę środowiska, zasoby lokalowe i sprawy przedsiębiorczości - zapowiada Robert Kempa.
- - Dziś mija 9 lat od momentu wyboru mnie na burmistrza Ursynowa - przypomina na zakończenie Kempa.
- Maciej Antosiuk z Projektu Ursynów składa wniosek formalny o przerwanie sesji do stycznia, by radni mieli więcej czasu na zapoznanie się z tematem i kandydaturą Lenarczyka. Radny Tomasz Sieradz z KO złożył wniosek przeciwny. Tłumaczy, że tydzień wcześniej była sesja, ale Dominiak został powołany na stanowisko w ministerstwie 13 grudnia i tego samego dnia złożył rezygnację. - Radny powinien być zawsze gotowy. Wszyscy państwo dokładnie Pawła znacie z jego dotychczasowej działalności - mówi szef klubu KO.
- Radni głosami koalicji rządzącej odrzucają wniosek radnego Antosiuka. Rada dziś wybierze wiceburmistrza.
- Skubiszewski: - Paweł Lenarczyk będzie dobrze wypełniał rolę członka zarządu. Zna dzielnicę.
- Po wyborze Lenarczyka jego zwolniony mandat radnego nie zostanie obsadzony. Nie będzie ani wyborów, ani wejścia kolejnej osoby, która uzyskała kolejno największą liczbę głosów w wyborach w 2018 roku. Gdy zmiany w radzie następują na mniej niż pół roku kolejnymi wyborami, w gminach pow. 20 tys. mieszkańców nie organizuje się wyborów uzupełniających i nie obsadza wakatów. Można było to robić do 28 października - głosi opinia prawna przygotowana dla urzędu dzielnicy.
- Paweł Lenarczyk przedstawia swój program: - Będę zielonym burmistrzem - zapowiada. Chce też być nieformalnym rzecznikiem przedsiębiorców w dzielnicy.

- Radny Maciej Antosiuk z opozycyjnego Projektu Ursynów zarzuca, że nie usłyszał w przemówieniu Lenarczyka o np. stosunku do zagęszczania Ursynowa, do miejskich planów zagospodarowania przestrzennego. Zarzuca kandydatowi, że z jednej strony oferuje pomoc przedsiębiorcom, a z drugiej proponował regulację kwestii paczkomatów. Uznaje radnego za aktywnego, ale "coś się ostatnio zmieniło - w głosowaniach wybiera Pan stronę miasta, które często staje w interesie deweloperów". Jako przykład Antosiuk podaje plan miejscowy dla części osiedla Stokłosy. Lenarczyk głosował przeciwko poprawkom opozycji, która zgłaszała je w imieniu mieszkańców.
- - Ten radny Lenarczyk, który kiedyś był blisko mieszkańców, stał się radnym-politykiem, który dalej jest kandydatem do Sejmu z ramienia Trzeciej Drogi - podsumowuje opozycyjny radny.
- - Po co powoływać wiceburmistrza na trzy miesiące? - pyta radny Antoni Pomianowski z opozycyjnej Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa. - Z mojej perspektywy to wygląda na taki skok na kasę i na stołki, taki rząd Morawieckiego. Co sobie posiedzimy i porządzimy i zainkasujemy, to będzie nasze - stwierdza radny. - Jakie ma Pan twarde kompetencje merytoryczne do zajmowania się wydziałem ochrony środowiska - pyta radny.
- - Co Pan sądzi o problemie omijania przez inwestorów zapisów planów miejscowych, jak np. aparthotel przy Pileckiego - pyta Pomianowski.
- Tomasz Sieradz z KO broni kandydata przed ostrzałem opozycji: - Rozumiem, że kolega napawa się po powrocie do domu tym, co powiedział. Uważam, że kompetencje Pawła Lenarczyka, choćby z powodu, że jest wieloletnim radnym. Pan z kolei nie miał żadnego doświadczenia przy obejmowaniu stanowiska wiceburmistrza - mówi Sieradz. Przypomnijmy, dzisiejszy radny Antoni Pomianowski był wiceburmistrzem w pierwszym zarządzie Roberta Kempy, w kadencji 2015-2018 (od 2017 roku).
- Robert Kempa: Pięć lat apeluję o dalsze niekompromitowanie się i zapoznanie się z uchwałą kompetencyjną zarządu. W końcu Państwo radni proszę zapoznać się z ustawą o ustroju m.st. Warszawy, podziałem kompetencji, procedurach inwestycyjnych. "Podziwiam" te wspaniałe wywody, ale one mają tyle wspólnego z dobrem mieszkańców, co ja z baletem!
- Burmistrz przypomina radnym opozycji, że: "zabetonowywanie Parku Polskich Wynalazców" to 0,02 procent powierzchni tego parku. Za inwestycje odpowiada wydział infrastruktury, a nie wydział ochrony środowiska. Od regulacji paczkomatu do zakazu, którego Pan użył, jest daleko. Często są wątpliwości, czy Pana zachowanie ma coś wspólnego z dobrym zachowanie. Zacznijcie Państwo rozmawiać o Ursynowie merytorycznie. Nie kompromitujcie się Państwo! - kończy burmistrz.
- Piotr Świątkowski, radny niezależny: - Zapoznałem się z ustawą o samorządzie i to my, radni, jesteśmy od recenzowania burmistrza, a nie burmistrz od recenzowania radnych - mówi. Radny zadaje kandydatowi pytania: - Jaki ma Pan pogląd na odbudowywanie sieci odwodnieniowej? Jaki ma Pan plan na remont Kłobuckiej? Jakie stanowisko na temat edukacji osób ze specjalnymi potrzebami?
- Olga Górna z KO: Lenarczyk ma pełnić funkcje menadżersko-zarządcze, w urzędzie mamy specjalistów. Niech Mikołaj pod choinkę przyniesie Wam (radnym opozycji - dop. redakcji) umiejętność dialogu - mówi radna. - Cieszę się, że w zarządzie wzmocniony zostanie Zielony Ursynów - dodaje.
- Maciej Antosiuk: - Zastanówcie się, kto jest bardziej otwarty na dialog - mówi. I przypomina, że koalicja rządząca "przetrzymała w komisji" stanowisko autorstwa opozycji w sprawie "dogęszczania zabudowy Ursynowa" oraz odrzuciła stanowisko w sprawie Strefy Czystego Transportu w Warszawie.
- Burmistrz przypomina kalendarz wydarzeń: 12 grudnia była poprzednia sesja, 13 grudnia Dominiak złożył rezygnację. W piątek 15 grudnia wieczorem odbyło się spotkanie koalicji omawiające sytuację, w poniedziałek zwołano sesję. - Nie wiem, jak można było to zrobić szybciej, kalendarz postaramy się zmienić - mówi burmistrz.
- Piotr Skubiszewski z Otwartego Ursynowa: Nigdy nie wyjaśniliście, dlaczego Projekt Ursynów przez jakiś czas był zarejestrowany w Lublinie. Chyba ugrupowanie powinno działać na Ursynowie? Nie macie merytorycznych pytań. Mam wrażenie, że nie macie pojęcia po tylu latach, jakie są kompetencje dzielnicy. Zadajecie pytania dotyczące ZTM, ZDM, czyli niczego nie wiecie i niczego się nie nauczyliście - punktuje radnych opozycji Piotr Skubiszewski.
- - Nie oszukujcie mieszkańców! - mówi Skubiszewski. Podkreśla rolę planów miejscowych, których przyjęto w tej kadencji osiem, więcej niż w poprzedniej kadencji.
- - Najpierw mówicie, żeby te plany były, ale jak dochodzi do ich uchwalania, to zmieniacie zdanie. Przez takich jak Pan (zwraca się do Macieja Antosiuka) o mało co plan dla Dereniowej nie został uchwalony, a radny Lenarczyk był wnioskodawcą tego planu. Gdyby nie determinacja Lenarczyka to nie byłoby planu miejscowego dla Placu Wielkiej Przygody - przypomina Skubiszewski. - Macie usta pełne frazesów! Jesteście za regulacją zabudowy, a przeciwko planom miejscowym! - zarzuca opozycji.
- - Uważam, że nie macie żadnych osiągnięć. Niewiele dla mieszkańców zrobiliście! - zarzuca szef Otwartego Ursynowa.
- - Nie porównujmy radnego Lenarczyka z Antonim Pomianowskim. W jego przypadku nominacja na wiceburmistrza to był niemal program "Pierwsza Praca" - kąśliwie zauważa Skubiszewski.
- - Robicie wrzutki korzystne dla deweloperów. I w tym jest problem - odpowiada Skubiszewskiemu radny Bartosz Zawadzki na zarzuty o to, że radni opozycji nie popierali niektórych uchwał o planach miejscowych.
- Burmistrz: - Albo to zniesławienie, albo Pan składa wniosek od prokuratury! Protestowaliście przeciwko planom miejscowym na sesji rady dzielnicy, a radny Pomianowski nawet na sesji rady miasta. Co później nie przeszkadzało Wam stwierdzić, że "uratowaliście tereny przed zabudową". Jak czytam przekazy Projektu Ursynów, to ja nie jestem w ogóle w tej dzielnicy niepotrzebny, taki stworzyliście wspaniały Ursynów - kpi burmistrz.
- - To już nie są żarty młody człowieku, gdy mówisz o wrzutkach deweloperskich! - burmistrz żąda sprostowania od radnego Zawadzkiego.
- Antosiuk: - Piotrek! Z czym do ludzi? (mówi do Skubiszewskiego - dop. redakcji) Mówisz do ludzi, którzy zajmowali się choćby planem dla Kabat, dla Natolina. Chcemy usłyszeć, co ma do powiedzenia Pan Lenarczyk, a nie Wasze przepychanki!
- Burmistrz przypomina przysłowie "o żabie, która przychodzi do kuźni". Do Antosiuka: Tyle Pan ma wspólnego z planami miejscowymi, a gdyby nie zarząd dzielnicy w 2016 roku to plan dla Imielina dawno byłby uchwalony. Pół roku po mnie zainteresowaliście się planem dla Kabat. Plan dla terenu na północ od Płaskowickiej odrzucaliście w pierwszych wersjach. Pierwszą grupą, która spotkała się z mieszkańcami Natolina to Otwarty Ursynów i ja. Apeluję o odrobinę więcej przyzwoitości i kultury - mówi Robert Kempa.
- Piotr Skubiszewski wymienia uchwały dotyczące planów, a przy których radni opozycji się wstrzymali, albo głosowali przeciw. - To, co mówisz Maciej to oszukiwanie mieszkańców. Kłamiesz! - mówi radny koalicji. - Podczepiacie się pod każdy temat - zarzuca radny.
- Kolejni radni dzielnicy zadają pytania kandydatowi Pawłowi Lenarczykowi.
-
Sesja trwa już 3 godziny. Radni przez dłuższy czas kłócili się o to, kto bardziej zabiegał o plany miejscowe, niż zajmowali się oceną kandydatury na wiceburmistrza.
- Paweł Lenarczyk - kandydat: - Większość tych pytań to chyba jest zadawana przez radnych, którzy nie znają kompetencji w samorządzie. Będę odpowiedzialny za Wydział Zasobów Lokalowych, Wydział Działalności Gospodarczej i Wydział Ochrony Środowiska. Nie odpowiadam za plany miejscowe, Wydział Infrastruktury czy Wydział Architektury. Mam prośbę, żebyśmy jako radni się nie kompromitowali - tak zaczyna odpowiadać na pytania radnych kandydat na wiceburmistrza.
- - To chyba pierwsza sytuacja w dzielnicy, że opozycja zrobiła bardzo wiele, by nie powstał park - zarzuca opozycji Paweł Lenarczyk, mówiąc zapewne o parku Polskich Wynalazców, którego jest pomysłodawcą.
- - Dziękujemy opozycji! - słychać krzyki z publiczności. Na sesji obecnych jest zaledwie kilkoro mieszkańców.
- Lenarczyk odpowiada na pytanie: "Kogo Pan reprezentuje: Otwarty Ursynów czy Polskę 2050?". - Zostałem zarekomendowany przez stowarzyszenie Otwarty Ursynów.
- Lenarczyk zapowiada kontynuowanie projektu "Stop przedeptom!". Kwestie związane z paczkomatami powinny zostać uregulowane. Powinniśmy zwracać uwagę na kwestie lokalizacji, aby nie były w sprzeczności z interesem społecznym.
- - Od 13 lat jestem radnym i zawsze dobro mieszkańców jest dla mnie najważniejsza - odpowiada kandydat na zarzuty, że "jako radny się zmienił w ostatnich latach". - To, co nas różni, to populizm, który uprawiacie - dodaje radny-kandydat na burmistrza. - Chciałbym, aby plany miejscowe miały charakter zrównoważonego rozwoju - zapowiedział. - Czy wszystkie plany jesteśmy zrobić w sposób idealny? Zawsze ktoś będzie niezadowolony - mówi kandydat.
- Kandydat zapowiada walkę z hałasem z portali tunelu POW, na który narzekają mieszkańcy. - Wszyscy musimy działać, by ten hałas ograniczać - mówi radny.
- - Będę chciał kontynuować temat rozbudowy kanalizacji na Zielonym Ursynowie - mówi Paweł Lenarczyk.
- Sesję rady dzielnicy oglądają w internecie 23 osoby... To i tak dużo, jak na transmisję z rady. Zazwyczaj to maksymalnie kilkanaście osób. Posiedzenie trwa już ponad trzy godziny i końca nie widać.

- Burmistrz ponawia apel do radnego Zawadzkiego o przeproszenie za słowa "o wrzutkach deweloperskich" do planów miejscowych. Radny zarzucił to władzom dzielnicy kilkadziesiąt minut temu.
- - Deweloper może występować w różnych formułach, np. spółdzielnie - tłumaczy kolegę radny Karol Radziwiłł z PiS.
- - Łapie się jakiś zapis i mówi: "A może, a może" - kontynuuje burmistrz Kempa. - Próbowało mi się wcisnąć, że chcę budować biurowce - dodaje. Tylko uchwalanie planów miejscowych i tylko rzetelna rozmowa z mieszkańcami, co oznaczają konkretne zapisy - mówi Kempa, zarzucają opozycji niekompetencję i żerowanie na niejasności bardzo skomplikowanych procedur.
- - Przez 9 lat zostały sprzedane dwie działki. To jest kuriozum, że słyszę "o sprzedawaniu działek". Słuchajmy specjalistów, a nie słów: Ale tu mogą powstać garaże. Tak może powstać, jeśli Państwo wyrażą na to zgodę - mówi burmistrz.
-
Wystąpienia na sesji coraz bardziej odbiegają od tematu - rozmowy na temat programu przedstawionego przez kandydata na wiceburmistrza Pawła Lenarczyka. To bardziej dyskusja o patodeweloperce i planach miejscowych. A to już czwarta godzina tego zebrania...
- - Jak wyobraża pan sobie współpracę z burmistrzem Kempą? - pyta Maciej Antosiuk z Projektu Ursynów. W 2017 roku Paweł Lenarczyk ostro krytykował burmistrza Kempę, gdy był w opozycji.
- Antoni Pomianowski, radny IMU zarzuca kandydatowi, że "wbrew zapisom planu miejscowego na swojej działce wybudował dom z garażem podziemnym", czego sąsiedzi robić nie mogą. Wg informacji Haloursynow.pl Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zalegalizował tę przebudowę. Wkrótce opiszemy tę sprawę szerzej.
- Radny Pomianowski pokazał radnym zdjęcia nowego domu Lenarczyka, który - rzekomo - został zbudowany bez poszanowania przepisów.

- Paweł Lenarczyk odpowiada na te zarzuty:
- "Jest mi miło, że burmistrz Kempa mnie rekomendował i to jest najlepsza odpowiedź na kwestię naszej współpracy".
- Odnoście budowy domu: - Przekroczyliśmy kolejny punkt. Pan (Pomianowski - dop. redakcji) mieszka przy Dereniowej i był Pan niekonsekwentny w kwestii zabudowy pierzei tej ulicy - mówi Lenarczyk. I apeluje o "uszanowanie sfery prywatności".
- - W tym przypadku działałem na podstawie pozwolenia na budowę. Te działania zostały skontrolowane przez PINB i kontrola nie potwierdziła kwestii podniesionych przez mieszkańca, wiem którego mieszkańca. Proszę poinformować kolejne instytucje, jeśli ma Pan niedosyt. Ja jestem "na prawie", ta kwestia została dogłębnie zbadana. Mogę opisywać tę inwestycję dalej, ale wtedy zejdziemy na poziom dna. I zajmiemy się np. Pana oświadczeniami majątkowymi - mówi kandydat na wiceburmistrza.
- Radni zadają kolejne pytania do kandydata. Radny PiS Karol Radziwiłł m.in. o wizję zieleni, poprawę jakości powietrza, "zielone dachy", recykling, ochronę dzikiej przyrody na Ursynowie.
- Burmistrz: - Ponowimy apel do nowego Sejmu, przedstawimy konsekwencje Lex Szyszko na Ursynowie - odpowiada radnemu PiS Robert Kempa.
- Lenarczyk mówi, że "zielone dachy" powinny być "tam gdzie się da", zostanie przeprowadzony program liczenia drzew, choć dzielnica oczekuje pomocy miasta w tej sprawie, kandydat zapowiada też dalsze nasadzenia drzew w dzielnicy. "Tam, gdzie może być dzika przyroda, niech będzie dzika przyroda. Tam, gdzie może być park urządzony, niech będzie park" - ciąg dalszy odpowiedzi Lenarczyka.
- Stawiać ławki czy nie stawiać? - Nie ma złotego środka, by wszystkich zadowolić - mówi Lenarczyk.
-
Po prawie 5 godzinach dyskusji radni przystępują do głosowania w sprawie powołania Pawła Lenarczyka na stanowisko wiceburmistrza dzielnicy Ursynów. Sam Lenarczyk - jak zapowiedział - nie pobierze karty do głosowania.
-
Radny Paweł Lenarczyk został czwartym zastępcą burmistrza dzielnicy. Za głosowało 14 radnych, przeciw 5, wstrzymało się 2 radnych. Głosowanie było tajne.

1 7
Karol Radziwiłł dba, wiele inicjatyw:
1. Budowa chodnika na Kłobuckiej
2. Rozbudowa kanalizacji
3. Walka z hałasem z autostrady
i wiele wiele innych.
ciepły serdeczny, pracowity człowiek!