Ruszył największy magazyn odzieży dla uchodźców w naszej dzielnicy. Ogromna hala w blaszaku po Tesco powoli wypełnia się ubraniami i kosmetykami. W przyszłym tygodniu rozpocznie się tam również punkt wydawania darów potrzebującym.

Jeszcze nigdy ursynowianie nie zmobilizowali się do działania tak szybko. Na każdym rogu prowadzone są zbiórki i akcje pomocowe. Blisko 200 mieszkańców udostępniło swoje mieszkania dla osób uciekających przed wojną z Ukrainy. W największej dzielnicowej hali sportowej spędziło ostatnią noc drugie tyle uchodźców.

Ratusz dogadał się z deweloperem, który jest właścicielem blaszaka po Tesco na Kabatach i właśnie powstała kolejna duża przestrzeń do magazynowania darów. Zainteresowanie kabackim punktem pomocowym już pierwszego dnia jest spore.

- Mieszkańcy bardzo pomagają. Po pierwszej godzinie funkcjonowania punktu mamy już sporo rzeczy, więc pewnie bliżej wieczora, jak już ludzie wyjdą z pracy, tych rzeczy będzie jeszcze więcej - mówi wiceburmistrz Jakub Berent, który wraz z pracownikami ratusza i wolontariuszami segreguje paczki od mieszkańców.

Co jest potrzebne? Wg informacji ratusza odzież dziecięca, damska i męska musi być albo nowa (bielizna osobista, skarpety i rajstopy, koszulki i t-shirty, piżamy), albo uprana w bardzo dobrym stanie. Zbierane będą też podstawowe artykuły higieniczne: szczoteczki i pasty do zębów, dezodoranty, mydła, szampony, ręczniki, nożyczki lub obcinacze do paznokci, maszynki do golenia (jednorazowe).

Potrzeby są ogromne - kobiety (bo to one głównie trafiają z Ukrainy do naszej dzielnicy) wyruszyły z dzieckiem na ręku spakowane w małe walizeczki lub plecaki, więc część tych rzeczy trafi do Areny Ursynów - gdzie został uruchomiony obóz przejściowy, a część najprawdopodobniej będzie wydawana uchodźcom na miejscu. Dzielnica nosi się z zamiarem uruchomienia w budynku po Tesco punktu pomocowego, w którym Ukraińcy będą mogli odebrać najpotrzebniejsze rzeczy.

- Pomoc jest tak naprawdę bardzo spontaniczna. Myślę, że nikt sobie nie wyobrażał, że będzie musiał uciec z domu z niczym. To przerażające i sądzę, że każdy powinien móc żyć godnie. Przyniosłam ubrania, które miałam sprzedać, ale uznałam, że lepiej pomóc - mówi ursynowianka, która postanowiła przynieść do punktu swoje ubrania.

Jak trafić do punktu? Metalowe drzwi do wnętrza marketu ukryte są na ścianie blaszaka od strony pętli autobusowej przy al. KEN. Do punktu kieruje również niewielka tabliczka.

Hub będzie czynny w piątek od 14 do 18, w sobotę od 10 do 14 oraz w poniedziałek od 14 do 18. W kolejnych dniach też będzie otwarty, i prawdopodobnie ruszy w nim wówczas stanowisko do wydawania rzeczy osobom potrzebującym pomocy.

W punkcie dary mogą oddawać wszyscy mieszkańcy Warszawy - nie tylko ursynowianie. Blaszak po Tesco znajduje się przy samym metrze Kabaty, obok dużej pętli autobusowej. Pod punktem można również bez problemu zaparkować auto.