Ratusz szykuje się do przemiany mostku w parku Przy Bażantarni w “mostek miłości”. Zakochani będą mogli zawiesić na nim swoje kłódki. Nie zrobią tego jednak w tegoroczne Walentynki. Na modyfikację konstrukcji w parku Przy Bażantarni trzeba będzie poczekać trochę dłużej.
Przemiana mostku w parku Przy Bażantarni w “mostek miłości” to pomysł radnej KO Olgi Górnej. Widząc poprzyczepiane na niektórych elementach balustrady kłódki, Górna zaproponowała wymianę starych i spękanych szyb na pręty. Wówczas nie tylko powstałoby miejsce na kolejne kłódki, ale i poprawiłaby się estetyka konstrukcji.
- W nielicznych miejscach balustrady można zobaczyć zawieszone już tzw. "kłódki miłości", co wskazuje jasno, że mieszkańcy chcieliby mieć tu miejsce na taką formułę wyznawania sobie uczucia. Nadmieniam, że jest to od kilku lat bardzo popularny trend na świecie. Warto, by Ursynów również miał takie miejsce, a wskazany mostek jest do tego idealną lokalizacją - mówi radna.
Pomysł spodobał się dzielnicy. Przed jego realizacją trzeba było sprawdzić, czy mostek nadaje się do zawieszania kłódek. Zwrócono się do projektanta konstrukcji, by oszacował jej wytrzymałość. Okazało się, że mostek wytrzyma dodatkowe obciążenie.
Idealnym dniem na zawieszenie kłódki w parku Przy Bażantarni byłyby Walentynki. Jednak zakochani albo będą musieli poczekać do kolejnych, albo zdecydować się na ten krok już po 14 lutego.
Urząd czeka bowiem na szczegóły od projektanta, m.in. wskazówki, w jaki sposób przygotować konstrukcję mostu parkowego pod nową atrakcję Ursynowa. Gdy je otrzyma, przeanalizowane zostaną koszty ewentualnej przebudowy, dzielnica będzie też chciała się upewnić, że również mieszkańcy opowiadają się za stworzeniem takiej atrakcji. W listopadzie, gdy radna zaproponowała "mostek miłości, wiceburmistrz Bartosz Dominiak nie był na nie, ale uzależnił jego powstanie od odpowiedzi projektanta.
- Przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo. Nie wiadomo, czy most wytrzyma, gdy pojawi się na nim na przykład 1000 kłódek. Możliwe, że musiałby zostać przebudowany, a wtedy koszty rosną - zauważał wiceburmistrz.
To wszystko oznacza, że mostek miłości w parku między Kabatami a Natolinem nie powstanie szybko, choć jest szansa, że pojawi się jeszcze w tym roku.
[ZT]20035[/ZT]
Boom07:38, 14.02.2022
Toalety od lat nie potrafią w tym miejscu zrobić, ale koszmarek z rdzewiejącymi kłódkami ma być. Po co?
don malcontento07:39, 14.02.2022
Idiotyczny pomysł, ku uciesze prymitywów. Może jeszcze postawcie obok budkę z watą cukrową i stoisko z plastikową tandetą, a cały park przeróbcie na wesołe miasteczko. Na zachodzie Europy takie kłódki masowo usuwa się z mostów i wprowadza się zakazy przyczepiania nowych.
zeus15:23, 14.02.2022
jest tak jak mówisz, natomiast szkoda, że nie ma toalet bo wiosną i latem ludziska walą po krzakach, mamuśki wysadzają swoje dzieciątka i to dopiero jest obrzydliwe
Jadio08:18, 14.02.2022
Czy Ursynów jest przygotowany do obrony? Jaki jest stan obrony cywilnej w dzielnicy? Schrony? Ilu uchodźców z Ukrainy jesteśmy w stanie przyjąć? Bliskość lotniska może zagrażać całej dzielnicy. Czy mamy obronę przeciwlotniczą? To są ważne obecnie pytania!
Maszynista08:38, 14.02.2022
Pociąg z tonami kiczu miejskiego jedzie dalej...ciu ciu!
Esteta10:06, 14.02.2022
Ursynów robi się coraz brzydszy za rządów burmistrza Kempy. Jadąc od strony Wilanowa, widzimy tam szerokie arterie, ładnie oświetlone, a wjeżdżając na Ursynów ulicą Płaskowickiej trafiamy na rozwalający się, przerdzewiały blaszak, a tuż za nim porozwalane, zafoliownane pasiaste budy ulubionego bazarku Pana Burmistrza. Ursynów staje się slumsem Warszawy. Takie będzie dziedzictwo tego burmistrza. Smutne.
alisterkabat11:21, 14.02.2022
Fakt, toalety potrzebne - dla zakochanych i malutkich, których rodzice wystawiają w krzaki. No i jeszcze przydałaby się ochrona mostku, a nawet całego parku przed ekipami najaranych małolatów, które grasują tu pod wieczór. Niby jeszcze dzieci, ale w grupie agresywne, wulgarne i niszczące co popadnie.
Ona17:08, 14.02.2022
Inwestycja w monitoring byłaby bardzo wskazana! Aż przykro patrzeć na połamane ławki i sterty pustych puszek i butelek po alkoholowych libacjach.
Ona12:06, 14.02.2022
Po co dokładać takie paskudztwo do estetycznie wyglądającego mostku? Litości!
Szanowny Panie Burmistrzu! Może tak zadbać o postawienie toalety (dla ludzi - nie psów)- takiej z prawdziwego zdarzenia. To jest naprawdę potrzebne, a nie rdzewiejące kłódki.
love tesco kabaty15:05, 14.02.2022
A za rok będą szukać firmy, która pozdejmuje to żelastwo, bo będzie za ciężkie i zagrozi konstrukcji mostku. Czyli jak zwykle chodzi o kasę
zeus15:22, 14.02.2022
a może lepiej mostek rozumu? bo tego chyba brakuje, rozumu i mądrości, jak to będzie to i o miłość będzie łatwiej
ats18:22, 14.02.2022
Który znajomy kolejnego parkowo-ławkowego społeczniaka tym razem ma super ofertę? Może tak kolejny idiotyczny pomysł na BO?
trez18:55, 14.02.2022
OK. Jednak w takim razei ratusz musi, naprawdę MUSI, przewidzieć regularne... zdejmowanie kłódek. Zwykle na takich mostach zdejmuje sie je razem z tym, na czym wiszą. Po czym most uzupelnia sie o nowe. Rzeczy w tym, ze kłódki sa male, ale ciężkie. Gdy jest ich dużo, siada cala konstrukcja, nawet mocnych mostów. Nagle wchodzi kolejna para albo dwie i razem z kłódkami waza zbyt dużo.... Zatem jeśli mostek miłości - to z budżetem na zdejmowanie balustrad, kratek, siatek czy na czym te kłódki beda zawieszane. PS. Moze w pod mostkiem zrobic rzekę kwiatów, rzekę światła, rzekę fontann, rzekę .....(?) bo dziwnie wieszać kłódkę miłości nad sucha żwirową ścieżką,
jako19:53, 14.02.2022
Pani radna, weź pani uciekaj prędziutko z takimi pomysłami. Ja rozumiem, że zapewne przyjechałaś pani ze wsi, ale czy my musimy na tym cierpieć? Mostki miłości to były dobre 10 lat temu, teraz każdy pozbywa się tego żelastwa. Weź pani się ogarnij i trochę poczytaj, pojeździj po świecie. No chyba, że właśnie zakochałaś się kobieto. Ale to powieś se swoją kłódkę gdzieś indziej. Mówię, uciekaj pani prędziutko z tym pomysłem.
Ańcia korzystająca z22:58, 14.02.2022
W toku takiego pomysłu chciałabym zaznaczyć, iż nie jest to dobry pomysł. Pod tym mostkiem przejeżdża na rowerkach dużo kilkuletnich dzieci, przechodzą też dorośli ludzie. Co się stanie jak taka para będzie zakładać kłódkę i przypadkiem spadnie ona na dół? A jak przerdzewieje, to też mogą odpiąć się i spaść (tylko proszę teraz nie usuwać alejki na dole, bo jest ładna). Zły pomysł, zakładać rdzewiejące żelastwo, bo od razu będzie się kojarzyć, że ten park też rdzewieje.
Melania&23:38, 14.02.2022
"Zbychu, widzisz te kłódki na mostku miłości ?" "Widzę je, będzie z parę kilo u złomiarza". "To wyjmij piłę i pruj. Albo wiesz, przepiłuj od razu całą poręcz i kratę, to weźmiemy cały komplet kłódek i zaoszczędzimy czasu". "Jak dobrze, Ziutek, że ktoś pomyślał o tym mostku amorów. Każda kłódeczka to złotóweczka hy, hy, hy" (odgłos piłowanego żelaza).
Ursynów 21:49, 18.02.2022
Toaleta powinna być przede wszystkim. Warto wziąć przykład z parku miejskiego w Piasecznie. Tam na obrzeżach parku, przy zajezdni autobusowej już od kilku lat jest publiczna toaleta, nowoczesna, estetyczna na czujnik przy wejściu. Zamiast prymitywnego toy toya przy samej ulicy przy przejściu dla pieszych powinna być toaleta. Weźmy przykład z Piaseczna! Tyle lat bez toalety w parku to żenada. Przecież to podstawa przy tak dużej liczbie osób odwiedzajacych codziennie to miejsce.
20 2
Po to żeby następne wybory samorządowe wygrał PIS.
5 1
~Wars dobrze prawi, cytując tekst "to pomysł radnej KO Olgi Górnej" - kolejna piękna inicjatywa opozycji, napędzająca elektorat przecinikom :)