Odwiedziliśmy dachy i ostatnie piętra najwyższych ursynowskich budynków. 30 metrów nad ziemią da się zaobserwować rzeczy, których nie widać z perspektywy chodnika. Z lotu ptaka dzielnica wydaje się być jeszcze bardziej zielona.
To są dopiero widoki! Mimo że wydaje się, że drzew na Ursynowie jest coraz mniej, z góry widać, że wciąż jesteśmy zieloną dzielnicą. Życie Ursynowa widziane z najwyższych pięter wieżowców wygląda zupełnie inaczej, niż z poziomu chodnika. Jak oceniacie Ursynów widziany z lotu ptaka?
Zet21:33, 18.08.2019
Świetnie widać w ilu miejscach można jeszcze posadzić drzewa.
brak prawdziwego gos16:03, 26.08.2019
Ciekawe, czy na swoich prywatnych działkach urzędnicy także mają uschnięte lub od lat rachityczne drzewka jak np. w al. KEN,przy ul. Wąwozowej itd.
4 0
O tak! Np. plac zabaw - patelnia, ani jednego drzewka. Wejście do metra Imielin - od strony urzędu niemal połowa krzaczków sucha lub chora. Przy Al. KEN - małe drzewka, właściwie one od lat są małe, jak niezadbane. Są całe ulice, gdzie drzewa obumierają, albo sadzonki się nie przyjmują. "Łyso" jest przy Galerii Ursynów. Zawsze może być lepiej.