Takiego tłumu las kabacki nie widział od ubiegłego roku! Piękna, słoneczna pogoda sprawiła, że ursynowianie masowo odwiedzali rezerwat a na polanie w Powsinie aż gęsto było od dymu z grillów!
Czas pikników, długich rowerowych wycieczek, spacerów i biegów oraz grillowania właśnie się rozpoczął! Ten weekend był rekordowy - na ulicach Ursynowa było pustawo. Kto żyw wyjeżdżał do lasu. Duży ruch był za to w parkach, na placach zabaw oraz na ścieżkach rowerowych. Ursynowskie stacje miejskich rowerów Veturilo były puste! Co najlepiej świadczy o rowerowej mobilizacji w dzielnicy.
To był pierwszy tegoroczny weekend oblężenia Powsina - na polanie, gdzie tradycyjnie spotykają się mieszkańcy całej południowej Warszawy i okolic, dziś brakowało miejsca! Kilkaset osób relaksowało się przy grillach i piwie. Skutkiem ubocznym był wszechobecny dym, który momentami przesłaniał słońce... Atmosfera była jednak iście piknikowa!
Po lewej stronie polany ogromny dmuchany zamek dla dzieci i stoiska gastronomiczne, cieszące się dużą popularnością. Tu atmosfera nie pikniku a raczej festynu.
Również na ścieżkach lasu kabackiego było dziś wyjątkowo tłoczno. Mnóstwo rowerzystów - czasami ścisk uniemożliwiał jazdę a spacerowicze co i rusz nękani byli odgłosami rowerowych dzwonków.
Prognozy pogody potwierdzają prawdziwą wiosnę. Z dnia na dzień ma być coraz więcej stopni na termometrach i wciąż dużo słońca. A jeśli dodać, że nawet o 19:00 jest już jasno i dnia będzie jeszcze przybywało, to aż chce się krzyknąć: Wiosno - jak fajnie, że już naprawdę jesteś!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz