Wierni z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego zgromadzili się w kościele, by wspólnie przeżywać Boże Ciało - jedno z najważniejszych świąt katolickich. Obecność na mszy jest tego dnia dla wierzących obowiązkowa. Po mszy św., około godziny 12:10 wyruszyła najliczniejsza procesja w dzielnicy. Ursynowian nie wystraszyła nawet chłodna i wietrzna pogoda, która dawała się we znaki w trakcie pochodu.
Jesteśmy tu z mężem co roku na procesji, bo to ważne święto dla katolików, a przecież nimi jesteśmy. Miło widzieć jak dużo młodych ludzi przyszło w tym roku na procesję do naszej parafii
- cieszy się pani Martyna.
W centrum procesji, pod baldachimem szedł ksiądz trzymający monstrancję z Najświętszym Sakramentem, czyli konsekrowaną Hostią. Pomagali mu i otaczali go członkowie Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II w czarno-żółtych strojach. To katolickie stowarzyszenie mężczyzn. Przed kapłanem szły dziewczynki z tegorocznych komunii św. w białych sukienkach, które zgodnie z tradycją sypały płatki kwiatów pod nogi procesji. W tle rozbrzmiewały pieśni religijne, a na twarzach śpiewających i maszerujących malowało się pełne skupienie.
Córka dziś sypie kwiaty, to ona (mężczyzna wskazuje palcem na jedną z dziewczynek - dop. redakcji). Dla nas to po prostu święto, ale ona od kilku dni chodziła przejęta i nie mogła się doczekać. Ciekawe, czy jak podrośnie też będzie chciała z nami przychodzić. Nastoletni syn też z nami chodził kiedyś, w poprzednich latach, ale tym razem został w domu
- mówi Patryk, który na procesję przyszedł z żoną.
Trasa pochodu wiodła przez główne ulice Ursynowa Północnego. Wierni przeszli aleją KEN w kierunku północnym, następnie skręcili w ul. Bartóka, dalej w Jastrzębowskiego, by ponownie powrócić do świątyni aleją Komisji Edukacji Narodowej. Procesja zatrzymywała się przy czterech ołtarzach, przyozdobionych przez mieszkańców okolicznych ulic. Przy każdym z nich następowało uroczyste odczytanie fragmentu jednej z czterech ewangelii, a kapłan udzielał zgromadzonym błogosławieństwa.
Procesję zabezpieczała policja, która wstrzymywała ruch w trakcie pochodu i kierowała samochody na objazdy. Utrudnienia trwały około 2 godzin.
[FOTORELACJANOWA]6254[/FOTORELACJANOWA]
Ave Maria07:55, 20.06.2025
Są dzięki Bogu na Ursynowie ludzie dla których wiara przodków i Polska biała i katolicka są ważniejsze niż afirmacja dewiacji pod dyktando pogrobowców gestapo i STASI.
Justyna08:17, 20.06.2025
Ave Maria - i to wszystko oczywiście z chrześcijańską miłością do bliźniego. Jak można takie rzeczy pisać? Wdrukowany masz ten przekaz i nienawiść przez PiS? Ja powiem inaczej w takim razie obserwując takich to pseudo katolików jak ty: najgorszą rzeczą jaką mogła kiedyś spotkać świat jest religia katolicka! Najgorszą!
Piankowe nitki wokół Kopy Cwila. Czy są toksyczne?
Na pewno SuperExpres i Fakt zerżną od Was jakże ciekawy temat :)
SuperFakt
12:07, 2025-06-20
Ursynów tonie w petach. Brak koszy czy kultury?
W latach 90-tych jeździłem do pracy z Cynamonowej i codziennie, dokladnie jak w zegarku, tuż przed 6 rano przychodził Pan i dokładnie zamiatał cały przystanek. Rowniez chodnik na wysokości przystanku oraz obszar jezdni wzdłuż krawężnika. Zbierał też drobne śmieci z przylegającego trawnika. Teraz nie widuje nikogo kto by tak dokładnie sprzątał.
Abc
12:02, 2025-06-20
Kolejny odcinek KEN do remontu!
A czy tam zaraz nie będzie jakiegoś remontu metra, i na wysokości Szajnowicza nie wjedzie ciężki sprzęt i nie będzie kopać pod ziemią? Zachęcam haloursynow do krytycznego patrzenia na komunikaty urzędników.
Kajkooo
10:02, 2025-06-20
Tłumy na procesji Bożego Ciała na Ursynowie Płn.
Ave Maria - i to wszystko oczywiście z chrześcijańską miłością do bliźniego. Jak można takie rzeczy pisać? Wdrukowany masz ten przekaz i nienawiść przez PiS? Ja powiem inaczej w takim razie obserwując takich to pseudo katolików jak ty: najgorszą rzeczą jaką mogła kiedyś spotkać świat jest religia katolicka! Najgorszą!
Justyna
08:17, 2025-06-20
2 1
Brednie wioskowego durnia/wioskowej idiotki.
4 0
...ach ta katolicka miłość do bliźniego. Ten wpis jest jej kwintesencją.
2 0
@Klasyk, kwintesencją katolicyzmu jest "niech twoja mowa będzie tak, tak, nie, nie, a wszystko co inne, od złego pochodzi". Prawdę powiedzieli i tyle. Żadna osoba nie została obrażona ani poniżona.