Obcowanie z dziką naturą to czysta przyjemność. Z tym twierdzeniem nie zgodzą się mieszkańcy kabackich osiedli. Od lat dziki wchodzą na teren zabudowany, często tworząc długie pochody liczące po kilkanaście osobników. Dorodne odyńce i lochy z młodymi przechadzają się w bezpośrednim sąsiedztwie ludzkich zabudowań. Najgorzej jest przy ul. Wąwozowej. Co wieczór południową stronę drogi przemierza duża liczba zwierząt. Problem występuje też na innych ulicach.
Ostatnio zaobserwowano dużego osobnika w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań przy ul. Dembego. Obecność dzików w tak gęsto zaludnionym obszarze stwarza ryzyko nie tylko dla dorosłych mieszkańców, ale również dla dzieci i osób starszych, poruszających się po okolicy
- zauważa Łukasz Błaszczyk, kabacki radny z Projektu Ursynów.
Dziki na ulicach nie tylko straszą mieszkańców, ale i powodują realne szkody w miejskiej infrastrukturze. Zwierzęta chętnie ryją w trawnikach i rabatach, niszcząc je. Ich zainteresowanie budzą też kosze na śmieci oraz altanki śmietnikowe. Nic dziwnego, poszukują jedzenia. Ale to nie wszystko.
Otrzymałem od mieszkańców informację, że dziki ryjąc darń wiślanych wałów przeciwpowodziowych osłabiają ich strukturę, niszczą tereny zieleni w parkach i ogrodach Warszawy i jej okolic oraz prowadzą do powstania wielu innych szkód w tkance miejskiej
- dodaje Błaszczyk, który pyta miasto o reakcję.
W ostatnim czasie wymiar szkód powodowanych przez dziki wyraźnie się zwiększył, co może oznaczać, że przetrzebione po epidemii afrykańskiego pomoru świń (ASF) stada zaczynają odbudowywać swoją liczebność.
Dziki chętnie odwiedzają miasto. To dla nich bezpieczny teren, gdzie nie muszą martwić się drapieżnikami. Niezabezpieczone resztki jedzenia, śmietniki i przydomowe ogródki warzywne stanowią zaś niewyczerpane źródło łatwego w zdobyciu pożywienia.
Nie ma prostego rozwiązania problemu. Zwierząt nie można po prostu odłowić i przewieźć w inne miejsce. Na terenie Warszawy możliwy jest jedynie odstrzał lub odłów z natychmiastowym uśmierceniem. To środek zapobiegawczy przyjęty w czasie epidemii ASF, mający przeciwdziałać jej rozprzestrzenianiu. W ubiegłym roku w Warszawie odstrzelono bądź odłowiono aż 500 dzików, z czego na Ursynów przypada jedynie 5 osobników. Niedawno Lasy Miejskie wystąpiły z wnioskiem o kolejny odłów.
Aktualnie niemożliwa jest sterylizacja loch (brak odpowiednich środków dopuszczonych przez służby weterynaryjne) oraz odstraszanie hukowe. Ze względu na afrykański pomór świń, prawo krajowe i europejskie zabrania odławiania i przewożenia dzików na tereny leśne poza granice administracyjne m.st. Warszawy
- informuje miejskie Biuro Ochrony Środowiska.
Wokół dzików narosło wiele mitów, często wyolbrzymiających ich agresywną naturę. Dziki to duże i silne zwierzęta, umiejące stwarzać realne zagrożenie. Z reguły wolą jednak trzymać się z dala od ludzi. Mogą zaatakować w obronie młodych, terytorium lub gdy poczują się zagrożone. Wiosną należy szczególnie uważać na lochy z warchlakami, zaś jesienią, gdy trwa okres godowy, na samce, które w tym czasie stają się bardzo terytorialne.
W razie spotkania dzika najlepiej jest zachować spokój i wycofać się powoli. Ucieczka nie jest wskazana, gdyż może wyzwolić w zwierzęciu instynkt pościgu. Dziki mają słaby wzrok, za to świetny węch i słuch. W kontakcie z dzikiem należy unikać krzyku i głośnych dźwięków - mogą sprowokować zwierze do ataku. Jeśli pomimo zastosowania się do powyższych rad dzik ruszy w naszą stronę, najlepszą opcją jest wykorzystanie jakiegoś elementu odzieży (bluza, koszulka), by wydać się większym i zniechęcić dzika do ataku.
[ZT]3660[/ZT]
xyz08:59, 07.06.2025
Na Wawrze to codzienność. Chodzą dużymi grupami. Nic nadzwyczajnego.
Tymek14:12, 07.06.2025
Od Poleczki po Karczunkowską dziki pustoszą wszelkie uprawy tych nielicznych co jeszcze coś uprawiają. Zryte jest każde pole i tereny zielone, sady etc. Cóż.
Rowerowy Maj. Wielki sukces ursynowskiej szkoły!
Super szkoła ze świetną kadrą i inspirującą dyrekcją! Doskonale motywują dzieci! Dzieciaki zaangażowane odnoszą duże sukcesy;)
Leo
15:06, 2025-06-07
Dziki na Kabatach to już poważny problem
Od Poleczki po Karczunkowską dziki pustoszą wszelkie uprawy tych nielicznych co jeszcze coś uprawiają. Zryte jest każde pole i tereny zielone, sady etc. Cóż.
Tymek
14:12, 2025-06-07
Bieg Ursynowa w niedzielę. Będą utrudnienia w ruchu!
Kto to widział, żeby biegać? jak można jak prawdziwy Polak nie biegać? Znowu garsta osob terroryzuje innych i zmusza do nie jeżdżenia w niedziele rano samochodem! Do lasu idzcie biegać, ale nie do kabackiego bo to ważny rezerwat!
aster
09:56, 2025-06-07
Sportowy weekend na Ursynowie. A co dla dzieci?
nie bac tuska
nie bac tuska
09:10, 2025-06-07