Zamknij
ZOBACZ

Dzik jest dziki, dzik jest zły, na Kabatach ostrzy kły!

Bartek JabłońskiBartek Jabłoński 06:19, 07.06.2025 Aktualizacja: 06:42, 07.06.2025
Skomentuj dzik na osiedlu przy Żabińskiego dzik na osiedlu przy Żabińskiego

Dziki podchodzące pod same zabudowania to codzienność mieszkańców kabackich ulic: Wąwozowej, Dembego czy Iwanowa-Szajnowicza. Zwierzęta przemieszczają się po terenie osiedli, budząc niepokój. Co z nimi zrobić?

Obcowanie z dziką naturą to czysta przyjemność. Z tym twierdzeniem nie zgodzą się mieszkańcy kabackich osiedli. Od lat dziki wchodzą na teren zabudowany, często tworząc długie pochody liczące po kilkanaście osobników. Dorodne odyńce i lochy z młodymi przechadzają się w bezpośrednim sąsiedztwie ludzkich zabudowań. Najgorzej jest przy ul. Wąwozowej. Co wieczór południową stronę drogi przemierza duża liczba zwierząt. Problem występuje też na innych ulicach.

Ostatnio zaobserwowano dużego osobnika w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań przy ul. Dembego. Obecność dzików w tak gęsto zaludnionym obszarze stwarza ryzyko nie tylko dla dorosłych mieszkańców, ale również dla dzieci i osób starszych, poruszających się po okolicy

- zauważa Łukasz Błaszczyk, kabacki radny z Projektu Ursynów.

Dziki na ulicach nie tylko straszą mieszkańców, ale i powodują realne szkody w miejskiej infrastrukturze. Zwierzęta chętnie ryją w trawnikach i rabatach, niszcząc je. Ich zainteresowanie budzą też kosze na śmieci oraz altanki śmietnikowe. Nic dziwnego, poszukują jedzenia. Ale to nie wszystko.

Otrzymałem od mieszkańców informację, że dziki ryjąc darń wiślanych wałów przeciwpowodziowych osłabiają ich strukturę, niszczą tereny zieleni w parkach i ogrodach Warszawy i jej okolic oraz prowadzą do powstania wielu innych szkód w tkance miejskiej

- dodaje Błaszczyk, który pyta miasto o reakcję.

W ostatnim czasie wymiar szkód powodowanych przez dziki wyraźnie się zwiększył, co może oznaczać, że przetrzebione po epidemii afrykańskiego pomoru świń (ASF) stada zaczynają odbudowywać swoją liczebność.

Humanitarne metody nie wchodzą w grę

Dziki chętnie odwiedzają miasto. To dla nich bezpieczny teren, gdzie nie muszą martwić się drapieżnikami. Niezabezpieczone resztki jedzenia, śmietniki i przydomowe ogródki warzywne stanowią zaś niewyczerpane źródło łatwego w zdobyciu pożywienia.

Nie ma prostego rozwiązania problemu. Zwierząt nie można po prostu odłowić i przewieźć w inne miejsce. Na terenie Warszawy możliwy jest jedynie odstrzał lub odłów z natychmiastowym uśmierceniem. To środek zapobiegawczy przyjęty w czasie epidemii ASF, mający przeciwdziałać jej rozprzestrzenianiu. W ubiegłym roku w Warszawie odstrzelono bądź odłowiono aż 500 dzików, z czego na Ursynów przypada jedynie 5 osobników. Niedawno Lasy Miejskie wystąpiły z wnioskiem o kolejny odłów. 

Aktualnie niemożliwa jest sterylizacja loch (brak odpowiednich środków dopuszczonych przez służby weterynaryjne) oraz odstraszanie hukowe. Ze względu na afrykański pomór świń, prawo krajowe i europejskie zabrania odławiania i przewożenia dzików na tereny leśne poza granice administracyjne m.st. Warszawy

- informuje miejskie Biuro Ochrony Środowiska.

Kto spotyka w mieście dzika...

Wokół dzików narosło wiele mitów, często wyolbrzymiających ich agresywną naturę. Dziki to duże i silne zwierzęta, umiejące stwarzać realne zagrożenie. Z reguły wolą jednak trzymać się z dala od ludzi. Mogą zaatakować w obronie młodych, terytorium lub gdy poczują się zagrożone. Wiosną należy szczególnie uważać na lochy z warchlakami, zaś jesienią, gdy trwa okres godowy, na samce, które w tym czasie stają się bardzo terytorialne. 

W razie spotkania dzika najlepiej jest zachować spokój i wycofać się powoli. Ucieczka nie jest wskazana, gdyż może wyzwolić w zwierzęciu instynkt pościgu. Dziki mają słaby wzrok, za to świetny węch i słuch. W kontakcie z dzikiem należy unikać krzyku i głośnych dźwięków - mogą sprowokować zwierze do ataku. Jeśli pomimo zastosowania się do powyższych rad dzik ruszy w naszą stronę, najlepszą opcją jest wykorzystanie jakiegoś elementu odzieży (bluza, koszulka), by wydać się większym i zniechęcić dzika do ataku.

[ZT]3660[/ZT]

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

xyzxyz

0 0

Na Wawrze to codzienność. Chodzą dużymi grupami. Nic nadzwyczajnego.

08:59, 07.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TymekTymek

0 0

Od Poleczki po Karczunkowską dziki pustoszą wszelkie uprawy tych nielicznych co jeszcze coś uprawiają. Zryte jest każde pole i tereny zielone, sady etc. Cóż.

14:12, 07.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%