Tydzień temu pierwsze spotkanie przy bazarku na Kabatach zdominowali rodzice dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 319. Domagali się od burmistrza uruchomienia dodatkowej klasy pierwszej w tej popularnej podstawówce. Ich starsze dzieci były przyjmowane spoza rejonu szkoły w poprzednich latach. Podczas tegorocznej rekrutacji są z tym problemy - w efekcie rodzeństwo będzie rozdzielone, a rodzice będą mieli kłopot z zawożeniem małych uczniów do szkoły.
Burmistrz nie miał dobrych informacji, a motywował je demografią. - Naszą rolą jest organizowanie całego systemu oświaty i patrzenie na to, jak wygląda sytuacja nie tylko w szkole nr 319, ale w pobliskiej szkole na Kopcińskiego i w innych lokalizacjach. Zaraz doprowadzilibyśmy do zamknięcia jednej, drugiej szkoły, bo nie będą tam chcieli nawet pracować pracownicy - argumentował niepocieszonym rodzicom. Rodzice mają czekać do zakończenia rekrutacji na zwolnienie miejsc. Sprawę szerzej opisujemy w naszym artykule.
Przed tygodniem sporo było na spotkaniu z burmistrzem o planie miejscowym dla Natolina, gdzie mieszkańcy sprzeciwiają się "zabraniu" dojazdu do szkoły na drogę publiczną (o tym problemie napiszemy wkrótce więcej na Haloursynow.pl), o problemach z realizacją zaległych projektów rowerowych z Budżetu Obywatelskiego, o szykowanym remoncie parku Moczydełko oraz o planowanym rondzie przy skrzyżowaniu Stryjeńskich, Wąwozowej, Wełnianej i Rybałtów.
Co będzie lejtmotywem dzisiejszego spotkania? To zależy od mieszkańców, którzy przyjdą na środowe spotkanie z burmistrzem. Można tylko przewidywać, że padną pytania o przyspieszenie rozbudowy kanalizacji czy dróg utwardzonych. Infrastruktury miejskiej na szybko rozbudowującym się Zielonym Ursynowie od lat brakuje. Miasto zezwala na nowe budynki, a brakuje pieniędzy (a nie raz także dobrej woli właścicieli posesji, którzy nie chcą przekazać kawałka działki np. pod chodnik) na rozbudowę udogodnień.
Stałym punktem pytań mieszkańców tej części dzielnicy jest zazwyczaj kwestia odwodnienia i rozbudowy systemu odpływu nadmiaru wody. Miasto szykuje się do przebudowy systemu wzdłuż ulicy Puławskiej. Będzie to inwestycja bardzo kosztowna i trwająca latami, ale dająca nadzieję na zakończenie podtapiania całych osiedli w rejonie wylotówki.
Dzisiejsze spotkanie otwarte z burmistrzem Robertem Kempa odbędzie się przy Dzielnicowym Ośrodku Kultury "Ursynów" na ul. Kajakowej 12b (najbliższy przystanek autobusowy: Bogatki). Początek o godz. 16. Namiot dzielnicy stanie obok DOK.
A kolejne majowe spotkanie w kolejną środę 21 maja w godz. 16-18 – Stacja Metro Stokłosy – od strony ul. Bacewiczówny.
DionizyZłotopolski12:35, 14.05.2025
Panie oszczędź wstydu i daj spokój mieszkańcom...ustąp ze stanowiska burmistrza!
Mieszkanka16:00, 14.05.2025
Gdybym mogła powiedzieć to co myślę panu burmistrzowi powiedziałabym, że uważam, że jest leniuchem po Collegium Humanum, kłamczuchem, że wspiera deweloperkę, że jego zastępca Ostrowski to taki sam łapserdak jak on. Powiedziałabym mu: wstydź się kmiocie i sp******* do siebie na wieś. Ale nie powiem mu tak bo to nie przystoi emerytce.
Dziś drugie spotkanie z burmistrzem. O czym się nasłuch
Gdybym mogła powiedzieć to co myślę panu burmistrzowi powiedziałabym, że uważam, że jest leniuchem po Collegium Humanum, kłamczuchem, że wspiera deweloperkę, że jego zastępca Ostrowski to taki sam łapserdak jak on. Powiedziałabym mu: wstydź się kmiocie i sp******* do siebie na wieś. Ale nie powiem mu tak bo to nie przystoi emerytce.
Mieszkanka
16:00, 2025-05-14
Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha
Zawsze mnie ciekawiło dlaczego w sprawach os. Kazury nasz burmistrz, taki stanowczy i bezkompromisowy wobec innych wspólnot i osiedli, nagle podwijał ogon i zawsze przychylał się do ich żądań. Kto tam mieszka, jaka figura, że zawsze wzbudza taki lęk u naszego nieustraszonego burmistrza. Można się tylko domyślać, że ktoś powiązany z centralnymi organami PO.
Warszawiak82
13:26, 2025-05-14
Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha
Szkoda że Rada nie zajęła takiego stanowiska wobec likwidacji parkingu nad tunelem POW przy Nattpolu. W weekendy gdy jest bazarek, mieszkańcy Kulczyńskiego i Grzegorzewskiej mają armagedon. Auta zaparkowane wszędzie gdzie się da, w tym na osiedlowych trawnikach. W tygodniu też o wiele trudniej znaleźć miejsce parkingowe na osiedlu. W weekend nawet przystanek autobusowy Płaskowickiej przy Cynamonowej zastawiony autami, czego wcześniej nie było. Ktoś liczył że samochody wyparują? Nie wyparują. Więcej, w kwietniu sprzedano najwięcej nowych samochodów od kilku lat. Gdzieś zaparkują. Coraz częściej jest to trawnik, powierzchnie wyłączone na jezdni, na zakazach, czy tuż przed przejściami dla pieszych. Wychodzi na to, że dopiero inicjatywa mieszkańców przynosi skutek.
mieszkaniec
12:59, 2025-05-14
To droga czy tor przeszkód? Czy będzie wreszcie remont?
Przy okazji remontu, powinni od razu ten odcinek DDR poszerzyć.
2BORNOT2B
12:54, 2025-05-14
3 2
A niby dlaczego? To dobry burmistrz.