Nowe osiedle mieszkaniowe na Ursynowie już stoi. Lokatorzy wkrótce się wprowadzą!

W Parku Kultury w Powsinie pojawiło się 21 nowych drewnianych budek dla jeży, które mają pomóc tym sympatycznym zwierzakom przetrwać najtrudniejszą porę roku. "Mieszkanka z widokiem" wykonano z naturalnych, nieimpregnowanych desek, a ich płaskie dachy pokryto papą, by nie przeciekały nawet podczas jesiennych ulew.

Park Kultury w Powsinie postawił nowe osiedle mieszkaniowe! Ale dla jakich lokatorów! Na terenie ursynowskiego parku pojawiło się 21 budek dla jeży, które pomogą im przetrwać zimę. Postawiła je w parku firma elektronarzędziowa Festool w darze dla natury.

Każda z budek ma nieduże wejście, by chronić jeże przed większymi drapieżnikami. Wnętrza wyścielono sianem, a całość lekko uniesiono nad ziemią na niewysokich nóżkach. Niektóre domki ukryte są wśród traw, inne między krzewami czy pod drzewami – dokładnie tam, gdzie jeże najbardziej lubią się zaszyć przed mrozem.

Osiedle mieszkaniowe dla... jeży. Czy to potrzebne?

Takie schronienia są dla jeży czymś więcej niż wygodą – to kwestia ich przetrwania. Jeże zapadają w sen zimowy, czyli hibernację, kiedy temperatury zaczynają spadać poniżej 15 stopni. Już od września, a najczęściej w październiku i listopadzie, intensywnie poszukują miejsc, gdzie mogą się schować przed zimnem, wilgocią i drapieżnikami. Budują gniazda z liści, korzystają z kompostowników, nor, stert drewna, ale stają się coraz bardziej zależne od pomocy ludzi w zabetonowanym świecie miasta.

Gdy znajdą odpowiednią budkę, mogą tam bezpiecznie przespać pół roku, zwijając się w kulkę i obniżając temperaturę ciała nawet do kilku stopni. W tym czasie spowalnia im metabolizm, a ich serce bije bardzo wolno – każdy niepokój albo przebudzenie oznacza spalenie cennych rezerw tłuszczu, dlatego tak ważny jest spokój i ochrona.

- przekonują eksperci.

Kolczaści sąsiedzi to prawdziwi sprzymierzeńcy ogrodników i mieszkańców – zjadają ślimaki, dżdżownice i inne szkodniki. Zimą nie mają dostępu do pożywienia i są narażone na wychłodzenie, więc każda budka na osiedlu, w parku czy przy lesie może uratować życie całej rodzinie jeży. Optymalnie schronienia powinny być ustawione w cichym, osłoniętym miejscu, z dala od ruchu ludzi, psów i kotów, na suchym gruncie obok krzaków i drzew. Drewniana konstrukcja wyścielona sianem lub liśćmi daje najlepszą izolację, a wejście powinno być nieduże – najlepiej ok. 10 cm – by nie wchodziły tam większe zwierzęta.

Jeże mają schronienie na Ursynowie

Ursynów już od kilku lat rozwija infrastrukturę dla miejskich jeży. Metro Warszawskie postawiło 10 budek na terenie stacji techniczno-postojowej Kabaty, chroniąc je w zamkniętym, bezpiecznym obszarze. W trzech ursynowskich parkach od wielu sezonów funkcjonują ekostrefy z kopcami liści, stworzone w ramach budżetu obywatelskiego. Liściowe „hotele” dla jeży powstają też na miejskich rabatach oraz w prywatnych ogródkach. Lokalni ekolodzy nie mają wątpliwości – im łatwiej jeżom znaleźć schronienie, tym większa szansa, że przetrwają zimę i znów będą pożytecznymi mieszkańcami Ursynowa.

W tej chwili jeże w Powsinie intensywnie obchodzą teren w poszukiwaniu miejsca do hibernacji i gromadzą zapasy tłuszczu. W kolejnych tygodniach coraz chętniej będą zasiedlać nowe domki, szukając bezpieczeństwa przed mrozem. Warto pamiętać, by nie przeszkadzać im w jesiennych przygotowaniach i nie zaglądać do budek – spokój podczas nadchodzących zimowych miesięcy będzie dla nich bezcenny.