Energia, gibkość i sprawność fizyczna – tym mogą się pochwalić uczestnicy Ursynowskiego Turnieju Tańca Sportowego. Młodzi tancerze po raz kolejny... nie zawiedli!
Ursynowski Turniej Tańca Sportowego od lat gromadzi na Ursynowie setki miłośników ruchu. Hip-hop, disco, freestyle – początkujący oraz zaawansowani tancerze prezentują publiczności przeróżne techniki. A popularność i poziom konkurencji z roku na rok rośnie. Nic więc dziwnego, że i tym razem sala gimnastyczna podstawówki na Cybisa wypełniła się dziś po brzegi.
Zawody rozpoczęły się o 9:30. Blisko sześciuset zawodników zaprezentowało swoje umiejętności przed jurorami, przyjaciółmi i rodziną. Mali tancerze mieli zaledwie kilkadziesiąt sekund, aby... zaprezentować siebie.
- Uwielbiam tańczyć – mówi Oliwia. - Trochę się stresowałam, ale chyba poszło mi dobrze. Jestem zadowolona i w następnym roku również wezmę udział w turnieju.
Ale stresowali się nie tylko uczestnicy. Zawodnikom kibicowali trenerzy oraz rodzice, którzy również poczuli dreszczyk emocji.
- Tak mocno kibicowałam, że kciuki mnie bolą – mówi Małgorzata – mama Julii. - To cudowny widok widzieć córkę szczęśliwą, rozwijającą swoją pasje. Wszyscy zawodnicy wyglądają cudownie, mają piękne stroje, uśmiechają się i widać, że dają z siebie wszystko – to prawdziwi profesjonaliści!
Zawody odbyły się na sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 313.
ZOBACZCIE NASZĄ FOTORELACJĘ!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Korki na Puławskiej. Remont prawie ukończony
U panie. Karczunkowską by naprawili chyba w 3 dni.
Tosia
12:56, 2025-06-29
Wakacje w komunikacji: Linie znikają, trasy się kurczą
Jeszcze jedna rzecz - pewne wstydliwe sprawy odsłaniają się czasem przez przypadek, przy okazji. Tu widzimy, sam ZTM to przyznaje, jak niewydolna jest komunikacja miejska w Warszawie. I to częściowo tłumaczy szaleńczą politykę buspasów. Ideologia ideologią, ale po prostu tej niewydolnej instytucji podłączają kroplówkę w postaci ułatwienia przejazdu, uprzywilejowania prawem kaduka. Natomiast złośliwe zwężanie ulic z gadaniem, że kierowcy "przesiądą się" do tej i tak już niewydolnej komunikacji miejskiej to już czysta ideologia, z racjonalnością nie ma nic wspólnego.
Docent marcowy
11:49, 2025-06-29
Wakacje w komunikacji: Linie znikają, trasy się kurczą
Jak "ministra" przeforsuje czterodniowy tydzień pracy, to dopiero się od śmiechu nie powstrzymamy.
Docent marcowy
11:23, 2025-06-29
Wakacje w komunikacji: Linie znikają, trasy się kurczą
No tak wszak wszyscy mają wakacje w tym samym okresie...
Walo
22:52, 2025-06-28
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz