Wyjące panny z mikrofonem do karaoke przy otwartym oknie, które chcą dostać się chyba do "Szansy na sukces" czy tez tym podobnego programu. Nie zdają tylko sobie sprawy, że szanse mają tylko na wyśmianie,

Oj, mam taką parę co trenuje codziennie o 5 rano. Czasem również o innych porach, dodatkowo. Ja tam zazdrosna nie jestem, ale żeby chociaż łóżko wymienili, to by człowiek pospał ;-)

A ja mam sąsiadkę, która "mebluje" klatkę schodową. Wystawia przed drzwi torby ze śmieciami (i tak stoją pól dnia i dłużej), jakieś cuchnące kartony.Ma też szafkę z butami. Oczywiście stoi tam rower przymocowany do barierki. Parasole suszy na klatce schodowej. Pani jest nieformowalna i jeszcze ma pretensje, a nawet ubliża,gdy zwraca się Jej uwagę.Uważam, że administracja nie powinna ograniczać się do wymieszania kartek o zakazie trzymania różnych rzeczy na klatce schodowej, ale też kontrolować co jakiś czas i wystawić mandaty.

A ja mam śmierdzących sąsiadów... Wejście po ńich do windy jest aktem desperacji

Jak ktoś mieszka na parterze to chyba najbardziej u...dliwe są parkingi pod okami mieszkań. Chyba są jakieś przepisy w jakiej odległości powinno się parkować. Jak dzieci dorosną to ludzie mają teraz po kilka samochodów na jedno mieszkanie i już nie wiedzą gdzie je stawiać.Powinno się płacić za parkowanie jak się nie ma opłaconego garażu bo to jest zajmowanie przestrzeni innym ludziom i odejmowanie im zdrowia spalinami ze swoich samochodów.To gorsze niż dymek z papierosa na swoim balkonie.

Na takie sytuacje idealny jest artytuł 51 KW:

Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

§ 3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.

Moim koszmarem są "tuningowcy". charakteryzują się tym, że po każdej przejażdżce swoimi odpicowanym autami stoją pod oknem z włączonym silnikiem, często przy akompaniamencie disko 4/4. ponieważ to proste chłopaki, z prostymi dziewczynami, często parkują tyłem do budynku.. przed podróżą też muszą rozgrzać silniki.. a niestety często jeżdżą..