Zamknij

Wielka gra o bloki na Dembowskiego. Kto pierwszy: Spółdzielnia czy miasto?

Sławek KińczykSławek Kińczyk 21:01, 16.10.2024 Aktualizacja: 21:14, 16.10.2024
Skomentuj SK SK

Alarm dla osiedla przy Dembowskiego! To już ostatnie dni, by opowiedzieć się za lub przeciw planom nowej zabudowy wokół marketu Mokpol. Miasto przyspieszyło tworzenie planu miejscowego, który może zabezpieczyć sąsiadów przed zbyt śmiałymi zamiarami spółdzielni "Jary". Społeczniczka zbiera podpisy mieszkańców pod wnioskami.

Dwa lata temu osiedle w rejonie ulicy Dembowskiego na Jarach obiegła sensacyjna wiadomość. Spółdzielnia chce razem z właścicielem sieci Mokpol wybudować w miejscu dwóch starych pawilonów bloki mieszkalno-usługowe. Nowe inwestycje są potrzebne, zwłaszcza gdy pawilony stawiane w latach 80. XX wieku dożywają swoich dni i kiedy mieszkania schodzą jak ciepłe bułeczki. Wpływy z inwestycji zasiliłyby kasę SMB "Jary" nadwyrężoną nieudaną inwestycją "Wiolinowy Pasaż" w innym punkcie osiedla Ursynów Północny.

Ale czy od razu musi to być kolos, który zasłoni nam światło i utrudni życie?

- pytają mieszkańcy z Dembowskiego.

O co toczy się gra?

W sierpniu 2023 roku spółdzielnia złożyła do urzędu dzielnicy wniosek o wydanie warunków zabudowy dla działki przy Dembowskiego 8 i 10. Ze względu na brak planu miejscowego, starano się o zgodę na wybudowanie 8 piętrowego kaskadowo obniżającego się w stronę osiedla budynku, wciśniętego między ulicę Herbsta a stare bloki. 

Do tego projektu powrócono sześć lat temu, gdy Spółdzielnia Spożywców "Mokpol", która jest członkiem spółdzielni "Jary" (prowadzi sklep przy Dembowskiego 10), zagroziła, że jeśli "Jary" nie zmodernizują starego sklepu lub nie zainicjują wspólnej inwestycji, pójdzie do sądu, gdzie w ciągu paru lat wywalczyć może przysługujące jej prawo do własności części działki, na której stoi placówka handlowa. To prawo wynika z ustaw uwłaszczeniowych.

powyżej: koncepcja zaprezentowana mieszkańcom w 2023 roku przez SMB Jary

Urzędnicy z ursynowskiego ratusza nie zgodzili się na śmiałe plany spółdzielni. W swojej analizie urbanistycznej zakwestionowali zasadność stawiania budynku z ośmioma piętrami. 

Zakwestionowaliśmy także zbyt małą - naszym zdaniem - odległość od linii rozgraniczających ulicy Herbsta. Zaleciliśmy zwiększenie tej odległości z wnioskowanych 4 do 20 metrów. Z analizy wyszła też konieczność zmniejszenia intensywności zabudowy na tej działce

- mówi nam burmistrz Robert Kempa.

Spółdzielnia po argumentach dzielnicy złożyła wniosek o zawieszenie postępowania w sprawie wydania "wuzetki". Na razie w tej sprawie panuje cisza, SMB od 1 listopada będzie miała nowego prezesa zarządu.

Ostatnie dni na wnioski do planu miejscowego!

Nie ma za to przerwy w działaniach miejskiego Biura Architektury i Planowania Przestrzennego. W połowie ubiegłego roku, na wieść o zamiarach swojej spółdzielni, sąsiadka z ul. Dembowskiego Bożena Latuch rozpoczęła zbiórkę podpisów pod petycją w sprawie rozpoczęcia prac nad planem miejscowym. Z udziałem radnego Pawła Lenarczyka z Otwartego Ursynowa zebrała około tysiąca podpisów. Pomoc w szybkim przystąpieniu do sporządzania dokumentu obiecał burmistrz Kempa. Zabiegi przyniosły skutek.

4 lipca tego roku radni miejscy uchwalili uchwałę. Dlaczego jest ona ważna? Bo plan miejscowy jest w przeciwieństwie do decyzji o warunkach zabudowy szeroko konsultowany z mieszkańcami. Mogą oni składać do niego wnioski, np. ograniczające skalę zabudowy, a w przypadku, gdy urbaniści nie posłuchają, protestować na sesjach radnych, którzy przyjmują uchwały o planach miejscowych. Nacisk społeczny jest w tym przypadku dużo skuteczniejszy, choć bywały też przypadki, że radni uchwalali plan wbrew opiniom mieszkańców.

Przyjęty miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przede wszystkim jednak wyeliminuje ewentualne wydane "wuzetki", czyli procedurę, w której sąsiedzi na nic nie mają wpływu. A przecież taka właśnie wciąż się toczy w urzędzie dzielnicy na wniosek SMB "Jary".

Od dwóch tygodni można składać wnioski do projektu planu miejscowego, który nazywa się dość enigmatycznie - bo dotyczy nie tylko okolic Dembowskiego, ale większego obszaru o granicach na ulicach Roentgena oraz Pileckiego.

Plan w przygotowaniu, społecznicy w akcji

Bożena Latuch znów odwiedza mieszkania ursynowian i zbiera podpisy pod wnioskiem, który udało jej się wspólnie z sąsiadami przygotować. Co to za postulat?

- Chcemy, by urzędnicy pozostawili na działce przy Dembowskiego 8 i 10 funkcje usługowe, a więc nie zezwalali na inwestycję mieszkaniową - mówi nam sąsiadka.

My, mieszkańcy osiedla Dembowskiego prosimy o wyznaczenie strefy niskiej zabudowy o charakterze usługowo-handlowym. Projektowane obiekty nie powinny być wyższe niż 3-4 kondygnacje, a powierzchnia zabudowy nie więcej niż 2 tys. mkw.

- czytamy w petycji, która zostanie skierowana do Biura Architektury i Planowania Przestrzennego, przygotowującego projekt planu miejscowego. Wniosek mieszkańców nie oznacza, że wysłużone pawilony będą stały po wieki. Nowa zabudowa będzie mogła powstać, ale tylko niska - handlowo-usługowa.

Mieszkańcy argumentują, że wyższe i potężniejsze budynki mieszkalne, o które stara się spółdzielnia, zasłonią im słońce, zabiorą przestrzeń osiedlową, zamkną korytarze napowietrzające.

Już w tej chwili w bloku przy Dembowskiego 6 brakuje światła dziennego. Identyczna sytuacja panuje w bloku przy Dembowskiego 12, którego ściana oddalona jest od sklepu Mokpolu o 9 metrów. Dodatkowo degradacji ulegnie zieleń

- dodają mieszkańcy w swoim wniosku.

Do tej pory społeczniczce udało się zebrać ponad 300 podpisów, aby wnioski zrobiły wrażenie na urzędnikach potrzeba ich minimum tysiąc. Podpisy zbierane będą w czwartek 17 października oraz w piątek 18 października w godz. 17 - 18:30 pod sklepem Mokpol przy Dembowskiego. Można też samemu wypełnić swój własny wniosek, który dostępny jest w internecie i który można wysłać mailem. Jest na to czas tylko do 21 października.

[ZT]21623[/ZT]

[ZT]27294[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

grafikagrafika

4 2

Zdjęcia ilustrujące robione z takiej perspektywy, że ilość wolnej przestrzeni wydaje się dużo większa, niż w rzeczywistości, wprowadzają w błąd.
Zupełnie jak w katalogach nieruchomości, klitka 20m2 wygląda jak pałac.
Ciekawe, czy to celowa manipulacja w rodzaju "o co awantura, przecież tu tyyyle miejsca"? 09:58, 17.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

alisterkabatalisterkabat

6 1

Spółdzielnie kupczą przestrzenią dla kasy, urzędnicy klepią plany deweloperów... pewnie z sympatii. A co tam słychać na Kabatach? Echo niesie :) że znowu wyrolują mieszkańców. Żal tej dzielnicy, fajna była. 10:16, 17.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HBHB

1 3

To sie nazywa brak wyobrazni mieszkancow "Jary" Ciagle ludzie mysla w swej naiwnosci, ze powstrzymaja zabudowywanie kazdej wolnej przestrzeni Zbieraja podpisy rozgoraczkowani "walcza" o krzaczki trawe itp bzdury Wiadomo, ze rekiny dyweloperskie i tak dopna swego. Tak sie dzieje w calej W-wie bo miasto rozwija sie w niesamowitym tempie Ciagle brak mieszkan/a kupuja tez cudzoziemcy korporacje itd/ a ceny miejsc parkingowych i postojowych potrafia osiagac 100 tys zl Drodzy mieszkancy Jarow pomyslcie czy nie jest to okazja by wzbogacic wlasna kieszen tj wlasna SMB zamiast oddac to obcym deweloperom??? Bo tak sie stanie jak bedziecie "rzucac klody pod nogi" samym sobie tj wlasnej Spni. Ku przestrodze.. Spnia oddala teren na Sosnowskiego zaczal sie koszmar osiedla Zielony Zakatek Wielkie domy tuz przy scianach starych budynkow Placz i zgrzytanie zebow decyzja matolow z Zarzadu Doradzam spacer na druga strone ulicy na Sosnowskiego gdzie ludzie po 7 latach zametu banructw i halasow nie maja nawet jak wyjrzec przez okno bo zagladaja do zupy sasiadom. Dajcie teren SBM Jary a bedziecie mieli wymierny zysk i wiele nowych inwestycji Ten teren wyglada paskudnie krzaczory i stare budy radza lokatorzy Sosnowskiego, ktorzy juz uciekli z tego sasiedztw 10:53, 17.10.2024

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

SosnaSosna

1 1

Nie ściemniaj, gdzie niby na Sosnowskiego są domy? 13:07, 17.10.2024


SosnaSosna

0 1

Google też nie wyświetla mi nic takiego jak Zielony Zakątek na Sosnowskiego. Co Ty ćpiesz? 13:10, 17.10.2024


BoomBoom

1 1

Nowy budynek wielorodzinny, pewnie z dużymi usługami na parterze i tak na pewno powstanie. W starym mpzp czy też w studium to zawsze były tereny zabudowy mieszkaniowo-usługowej. Dyskusja będzie jedynie dotyczyła kształtu nowego budynku oraz intensywności zabudowy. Zmienione rozporządzenie dotyczące usytuowania budynków powinno naprawić dawny błąd zbyt bliskiego posadowienia względem budynku nr 12. Zobaczymy co z tego finalnie wyjdzie. Koncepcja trochę napompowana. 17:29, 17.10.2024

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

AverAver

1 0

Tu nie ma i nie było mpzp. A studium zakłada i mieszkaniówkę i usługi, do dookreślenia w planie miejscowym. 18:20, 17.10.2024


BoomBoom

0 0

Aver, nie opowiadaj głupot. 00:19, 18.10.2024



Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%