Na budowie Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego przy ul. Belgradzkiej robotnicy wykopali kości i czaszkę. Przerwano roboty ziemne. Na miejscu pojawił się prokurator.
Przed godz. 16 pracownicy budowy COM na Ursynowie odkryli fragment ludzkiego szkieletu. Kości i czaszka leżały zakopane między ul. Moczydłowską a ślepą częścią ul. Belgradzkiej, ale już poza ogrodzonym terenem budowy. Natrafiono na nie podczas przygotowywania przyłącza energetycznego. Wykonawca natychmiast wstrzymał prace, wezwano policję i prokuraturę.
- Na miejscu ma przyjechać technik kryminalistyki i ocenić odnalezione szczątki ludzkie - mówi Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ze wstępnych ustaleń wynika, że kości pochodzą prawdopodobnie z okresu II wojny światowej. Wszystko więc wskazuje na to, że budowa COM przy Belgradzkiej nie zostanie wstrzymana na dłużej.
Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne dla osób niepełnosprawnych budowane jest przez dzielnicę obok zbudowanego kilka lat w ramach Budżetu Obywatelskiego Ośrodka Wsparcia dla Osób Niepełnosprawnych przy ul. Belgradzkiej. Prace ruszyły we wrześniu ubiegłego roku. Obiekt powstaje kosztem 14,3 mln złotych, ma zostać skończony do końca tego roku.
Na tym terenie od XVIII wieku istniał Folwark Moczydło należący do Elżbiety z Lubomirskich Sieniawskiej, która wykupiła Wilanów i przygraniczne majątki. W drugiej połowie XIX wieku folwark wydzierżawił hrabia Ludwik Krasiński. W pierwszej kolejności przeniósł tu swoją stadninę treningową. Majątek zaczął się specjalizować w hodowli koni wyścigowych. Zainwestowano w nowe stajnie czy budynki mieszkalne dla pracowników. Na przełomie wieków folwark objął ordynat Maurycy Zamoyski, następnie warszawskie Towarzystwo Wyścigów Konnych. Stajnie i zabudowania stały się zapleczem toru wyścigowego na Polu Mokotowskim, by wreszcie 1938 roku nowopowstałego toru na Służewcu.
Po wojnie folwark upaństwowiono i powstał PGR Moczydło. Od 1956 roku zarządzała nim Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego. Przez lata Moczydło podupadało i niszczało. Jedyną pozostałością po czasach świetności były ruiny dwóch stajni. We wnętrzu jednej z nich zachowała się perełka architektoniczna – żaglowe sklepienia wsparte na łukach i słupach. Została ona w ubiegłym roku zabezpieczona przez dzielnicę. Dzielnica zapowiedziała, że o przyszłości stajni zdecydują mieszkańcy w ramach konsultacji społecznych, już po zakończeniu budowy COM.
Druga ze stajni została wyburzona w celu rozpoczęcia budowy Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego, choć wcześniej ratusz zapowiadał, że zostanie ona wkomponowana w nowy budynek.
- Są badania i dowody, że niegdyś stały tu właśnie trzy budynki ułożone w kształt litery „U”. Odtworzymy w ten sposób historyczny układ. Fajny pomysł na powrót do korzeni - zapowiadał burmistrz Kempa.
W październiku za zburzenie stajni posypały się gromy na głowę burmistrza. Wyjaśniał on krytykom, że plany wyburzenia stajni istniały od samego początku, a jej cegły mają zostać elementami nowej inwestycji.
befree10:34, 13.01.2023
14 milionów za tę murowaną stodołę, na darmowym gruncie, czyli za samą budowę.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@haloursynow.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
30 lat Ursynowa z metrem! Gierek nie chciał tej budowy
Polska została sprzedana przez Balcerowicza za długi Gierka - tak, ma swój wkład
Gardner16
06:24, 2025-05-16
Źle zaparkował, wyciągnął broń. Szokujący incydent
deportacja.
Twój nick
06:20, 2025-05-16
Park POW: Plac zabaw z Misiem otwarty, fontanna działa!
Na rurze od misia jest wymieniony producent (napis jest wielki), zgadnijcie z jakiego kraju przyjechał miś ?
adek
02:55, 2025-05-16
Łopata kontra psie dołki. Nietypowa akcja ursynowianina
To kolejny przykład na to jakim sadyzmem jest trzymanie psów w blokach. A później takie psychiczne bydle, zmaltretowane zamknięciem w małym mieszkaniu, jeszcze potrafi zaatakować i pogryźć dziecko.
dr2
23:17, 2025-05-15