Zamknij

Źle zaparkował, wyciągnął pistolet. Szokujący incydent na Ursynowie!

Redakcja Haloursynow.plRedakcja Haloursynow.pl 08:50, 15.05.2025 Aktualizacja: 09:27, 15.05.2025
Skomentuj policja policja

Sprzeczka o nieprawidłowe parkowanie na stacji benzynowej przerodziła się w groźny incydent z użyciem przedmiotu przypominającego broń! Ursynowscy policjanci błyskawicznie zatrzymali agresywnego 25-letniego obywatela Białorusi, który był pod wpływem narkotyków. To nie zakończyło sprawy.

Pewnego popołudnia młody mężczyzna zaparkował auto na terenie stacji paliw przy Nowoursynowskiej. Zaparkował w miejscu, gdzie parkować nie można, więc kierownik stacji podszedł, by zwrócić mu uwagę. Zamiast przestawić samochód, odpowiedział wybuchem agresji. Siedząc w aucie, wyciągnął z plecaka broń i zaczął grozić pracownikowi śmiercią!

Ja ten samochód zabieru, ale Tiebia ubju 

- mówił, mierząc w stronę kierownika stacji lufę pistoletu.

Broń była straszakiem, sprawca pod wpływem narkotyków

Pracownik nie stracił zimnej krwi, poszedł od razu zadzwonić na policję. W tym czasie agresor odjechał.

Przybyłym na miejsce policjantom z ursynowskiego komisariatu nie zajęło dużo czasu, aby zatrzymać mężczyznę. Po zapoznaniu się z wizerunkiem sprawcy udali się w penetrację pobliskiej okolicy.

Kilka minut później przy ul. Fosa zauważyli pojazd, a w nim młodego mężczyznę

- relacjonuje asp. szt. Marta Haberska z mokotowskiej policji.

Podczas zatrzymania policjanci odkryli przy 25-latku przedmiot przypominający broń, którym groził kierownikowi stacji. Okazało się, że to nie prawdziwa broń, ale pistolet hukowy - strszak, na który nie trzeba zezwolenia. Zwrócili natomiast uwagę na agresywne zachowanie mężczyzny.

Obywatel Białorusi podczas interwencji miał silne wahania nastroju, był pobudzony, a jego zachowanie wskazywało na to, że może być pod wpływem środków odurzających

- dodaje policjantka.

Narkotyki w mieszkaniu i kolejne zatrzymania

Akcja policji nie skończyła się na zatrzymaniu agresywnego kierowcy. Policjanci przeszukali również mieszkanie 25-latka, w którym mieszka z partnerką oraz jej 17-letnim synem.

Policjanci ujawnili drugą jednostkę broni oraz susz roślinny o wadze blisko 60 gramów. W związku z tym faktem mężczyzna, jego 38-letnia partnerka oraz jej 17-letni syn zostali zatrzymani i przewiezieni do komisariatu przy Janowskiego

- informuje rzeczniczka mokotowskiej policji.

Zatrzymanemu mężczyźnie postawiono trzy zarzuty: kierowanie gróźb pozbawienia życia za pomocą przedmiotu przypominającego broń, kierowanie pojazdem pod wpływem środka odurzającego oraz posiadanie środków odurzających w postaci marihuany.

- Prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór. Za popełnione przestępstwa może mu grozić do 3 lat pozbawienia wolności - mówi asp. szt. Marta Haberska.

Partnerka zatrzymanego oraz jej nastoletni syn po usłyszeniu zarzutów dotyczących posiadania środków odurzających zostali zwolnieni.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

kurkawodnakurkawodna

10 0

Ale matoł..

10:01, 15.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SarumanSaruman

11 0

Deportować go natychmiast z zakazem wjazdu do Polski na minimum 10-lat!!!

10:55, 15.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

agnikagnik

14 0

Nie rozumiem dlaczego ma siedziec w Polsce na utrzymaniu polskich podatników. Wszystkich deportować na Białoruś!!!

11:19, 15.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kapitan sprawiedliwokapitan sprawiedliwo

6 0

DE POR TAC JA

12:04, 15.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

urs_ursurs_urs

2 3

W komentarzach mądrale tylko o deportacji... Nie możecie deportować imigrantów, skoro sami nie rodzicie dzieci (zastępowalność pokoleń zapewnia dopiero min. 2,1 dziecka na kobietę), a jeszcze chcecie deportować imigrantów... Nie da się zjeść ciastka i mieć ciasta. Jak chcecie mieć wygodne życie bez dzieci i zobowiązań wobec nich, to akceptujcie migracje, migrantów i wszystko, co razem z nimi przychodzi (brak komunikacji w języku polskim czy wzrost przestępczości). I nie piszcie farmazonów i deportacji, nielegalnych imigrantach itd. Ten Białorusin był tu legalnie, bo wam nie chciało się wziąć odpowiedzialności za Polskę i jej demografię.

14:11, 15.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%