Zamknij

Dodaj komentarz

Siedem protestów na rondzie przy Stryjeńskich. Walka, o której nikt nie chce usłyszeć

Sławek Kińczyk Sławek Kińczyk 09:57, 04.10.2025 Aktualizacja: 10:59, 16.10.2025
43 SK SK

Piątkowy chłodny wieczór, rondo przy Stryjeńskich. Funkcjonariusze policji blokują wjazdy, na przejściach dla pieszych pojawiają się mieszkańcy w kamizelkach odblaskowych, z transparentami. Za chwilę Płaskowickiej i inne ulice znów staną. To już siódmy protest osiedla Kazury – siódma próba dotarcia do władz miasta, które konsekwentnie milczą. Poszliśmy na manifestację wysłuchać jej uczestników. Jak się czują z tym, że nikt nie chce z nimi rozmawiać, a w internecie są hejtowani i opluwani?

Historia tego protestu to opowieść o frustracji, która narastała tygodniami, a eksplodowała latem. Ale też o stanie demokracji lokalnej w Warszawie. Mieszkańcy osiedla przez pół roku starali się o spotkanie z decydentami. Wysyłali pisma, wnioski, petycje. Bez skutku.

Po dwóch miesiącach starań zostaliśmy przyjęci przez dyrekcję Zarządu Zieleni i zakomunikowano nam, że właśnie podpisano umowę na budowę kolejnego odcinka parku. Termin ustalono już po podpisaniu umowy

- mówi Andrzej Grad, członek zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Wyżyny". List otwarty, pod którym podpisało się 1636 osób, zaginął gdzieś w urzędowych szufladach. Kancelaria Prezydenta Warszawy twierdzi, że nie ma po nim śladu.

- Nasze pismo z prośbą o rozmowę z prezydentem trafia od niego do Wydziału Środowiska, gdzie leży dwa tygodnie, skąd trafia do Wydziału Zieleni i po miesiącu dostajemy odpowiedź średnio merytoryczną o tym, że problem nie istnieje - tak mieszkaniec opisuje mechanizm urzędniczych reakcji na postulaty.

Rozmawiamy podczas trwającego protestu w piątek wieczorem. Na pustym - bo zamkniętym przez policję - rondzie u zbiegu Stryjeńskich, Dereniowej i Płaskowickiej nie ma tłoku aut jak zazwyczaj. W kółko po przejściach dla pieszych spaceruje około 80 mieszkańców sąsiedniego osiedla przy ul. Kazury.

- Czy jesteście zmęczeni? - słychać głos z megafonu. - Nieeee! - odpowiada chór. - To jeszcze parę kółeczek!

332 miejsca zamienione w 187

Konflikt dotyczy przebudowy parkingu wzdłuż Płaskowickiej na terenie miejskim w ramach budowy parku nad tunelem Południowej Obwodnicy Warszawy. O argumentach wszystkich stron pisaliśmy wielokrotnie. Miasto przekonuje, że ubytek wyniesie jedynie 40-45 miejsc postojowych. Mieszkańcy wyliczają zupełnie inaczej.

Z obecnych 332 miejsc ma zostać jedynie 187. Zniknie 155 miejsc przy Płaskowickiej i 124 przy Stryjeńskich. To jest różnica nie kilkudziesięciu, a prawie 150 miejsc

- mówi jeden z protestujących.

Nikt tego nie chce demolować projektu parku nad POW. Nikt nie chce powiększać parkingu. Można zrobić piękny zielony ciąg, jest miejsce na wszystko. Ktoś się uparł, by zabrać miejsca postojowe. Nową nawierzchnię, zrobioną przez Astaldi po zakończeniu budowy tunelu POW. No kurcze, demolować to? To wyrzucenie pieniędzy podatników z błoto!

- mówi jeden z uczestników protestu, pokazując teren parkowej inwestycji.

Alternatywa dla mieszkańców?

Pan burmistrz wysyła nas pod Arenę Ursynów (gdzie UCSiR otworzył dla mieszkańców duży parking po dawnym skupie złomu - dop. redakcja), ale tam ludzie też już się duszą. A pan burmistrz nie dodaje, że tam za rok, za dwa, czy za trzy, może nie ten burmistrz, a następny, wybuduje zaplanowany hotel i parking zniknie

- mówi Andrzej Grad.

Od razu dodajmy, że możliwość wybudowania hotelu jest wpisana do planu miejscowego, ale na razie żadnych projektów nie ma. 

Parking przy Arenie znajduje się ponad 600 metrów od osiedla na Kazury.

To są pierwsi mieszkańcy, czyli wiek 70 plus, czyli potencjalne zmuszanie emerytów ze starszego pokolenia do pokonywania 600 metrów z parkingu. Nie wiemy, ilu mieszkańców Warszawy ma tyle do pokonania, jak zaparkuje swoje auto

- mówi pani Dagmara, uczestniczka protestu.

Dodaje, że mieszkańcy innych pobliskich osiedli też już zgłaszają, że u nich znikają miejsca. To wynika z tego, że przy Płaskowickiej ruszyła budowa kolejnego odcinka parku nad POW.

Protestujący mają gotową propozycję rozwiązania.

Mamy dwie części parkingu. Ta już rozebrana, można położyć na niej krzyżyk. Ale wystarczy zostawić pozostały parking, zrealizować ten, który był planowany w projekcie Zarządu Zieleni z 2021 roku, obsadzić go zielenią. Temat jest zamknięty

- przekonuje Andrzej Grad.

Miasto jednak nie chce rozmawiać, uznaje, że czas konsultacji społecznych się zakończył. Po pierwszej turze protestów mieszkańcy wysłali kolejne pisma do prezydenta i wiceprezydentów. - Napisaliśmy wyraźnie, że protesty się odbyły, że są następne zaplanowane, że są niepokoje społeczne, które można dość łatwo ugasić. Wystarczy wykazać chęć do rozmów. Nie było tam warunków żadnych, tylko chęć do rozmów. I natychmiast protesty zostaną zawieszone - podkreśla przewodniczący zgromadzenia. Odpowiedzi nie było żadnej.

Protest zdeterminowanych seniorów

Chodzenie w kółko trwa już prawie godzinę. Czy nie nudzi się podczas tak jednostajnego spaceru? - Nieee! Rozmawiamy sobie na różne tematy, czas fajnie mija, a przy okazji robimy pożyteczną robotę. Walczymy o swoje - mówi nam starsza uczestniczka blokady, ubrana w kamizelkę z napisem "Park TAK, Parking TAK".

To, co najbardziej uderza na tych protestach, to właśnie wiek uczestników i ich determinacja. 

Średnia wieku jest, jaka jest, ale pamiętajmy, że ludzi w tym wieku już mało czym da się złamać. Oni tutaj nawet jak będą musieli z balkonikiem przyjść, to przyjdą

- śmieje się gorzko przewodniczący zgromadzenia.

To właśnie seniorzy, pierwsi mieszkańcy osiedla, w głównej mierze przechodzą teraz grupami przez przejścia dla pieszych wokół ronda.

Niestety, akurat ci w średnim wieku są zajęci przeliczaniem złotych na franki albo zarabianiem na te franki. Nie mają czasu, wożą dzieci na zajęcia pozalekcyjne. Ja to jakoś rozumiem, wolałbym, żeby była większa reprezentacja średniego wieku. Bo to jest wspólne dobro

- mówi kierownik protestu.

Zapału uczestnikom siedmiu dotychczasowych protestów nie brakuje.

Są lekkie zimy, to możemy i do grudnia chodzić! Wtedy wszyscy już nas znienawidzą, od całego Ursynowa, Wilanowa i Łodzi pewnie też, bo może na obwodnicy stoją! Może ktoś się obudzi? Że trzeba słuchać mieszkańców

- mówi pani Dagmara. 

I zapowiadają, że mogą być kolejne protesty.

Hejt. "Zanim wyszliśmy na ulicę"

Protestujący mają świadomość, że ich działania budzą kontrowersje.

To, co my robimy to jest przecież ostateczność. Ja wiem, że to zakłóca, że to ludzi denerwuje, bo wracają z pracy. Ale przecież nie będziemy palić tu opon. Wszystko grzecznie, spokojnie. My próbowaliśmy przez sześć miesięcy doprosić się jakichkolwiek kontaktów z decydentami. Mieszkańcy są zdesperowani

- mówią.

- Na nas leciał hejt, zanim żeśmy wyszli na ulicę. Byliśmy niszczeni we wszystkiej możliwej formie. Ja naprawdę oczy okrągłe robiłam, co można jeszcze na nas powiedzieć, zanim żeśmy w ogóle wyruszyli na ten protest - wspomina pani Anna. - Ludzie, którzy tu widocznie się wprowadzili niedawno, zupełnie nie mają wiedzy, jak budowano Ursynów, że spółdzielnia wybudowała ten parking 40 lat temu dla mieszkańców. A z tymi gruntami to już w ogóle – to jest wstyd. Ale niestety lepiej jest zrzucić hasełko negatywne i na nas wylać pomyje - dodaje.

- Dzisiaj byliśmy w ratuszu, złożyliśmy kolejne pismo z prośbą o spotkanie. Dziwna rzecz, prezydent nie ma stałych godzin czy dni ustalonych na spotkanie, on tylko w miarę możliwości. Co to oznacza? Jak pan się nie chce spotkać, to nie ma pan możliwości. No tak, zajęty jestem - żali się mieszkaniec. - To co, spotkamy się w przyszłym roku, jak będzie park gotowy? No może bym wam pomógł, ale wiecie, teraz już jest zrobione - ironizuje.

Taktyka przeczekania

- Po prostu jesteśmy brani na totalne przeczekanie. To jest taktyka tak stara, jak protesty - mówi przewodniczący zgromadzenia, pan Andrzej. Policja zapewnia profesjonalną obsługę, ruch jest sprawnie przekierowywany.

- To się po prostu zrobiło stałym fragmentem gry i pewnie obywatele Ursynowa już wiedzą, jak jeździć wieczorem do domu. My chodzimy, bo też jakoś przywykliśmy i robimy to konsekwentnie. Pozostaje nam upór - mówi protestujący mieszkaniec.

Ich zdaniem taktyka władz jest prosta: milczenie i czekanie, aż protestującym zabraknie sił. A za suchymi liczbami miejsc parkingowych kryją się konkretni ludzie. Seniorzy, którzy budowali tę część Ursynowa, rodzice wracający z dziećmi z zajęć pozalekcyjnych, którzy nie wiedzą, gdzie zaparkują samochód. Mieszkańcy okolicznych osiedli, którym także zaczyna brakować miejsc.

To nie tylko walka o miejsca postojowe. To walka o szacunek, o prawo do wysłuchania, o poczucie, że głos mieszkańców coś znaczy. To też jest smutne, że żadne media tym się nie interesują – poza lokalnymi 

- mówi przewodniczący zgromadzenia.

Kolejne protesty zaplanowane są w najbliższym czasie. - Jest w tej chwili stałe, twarde jądro protestu. Nie bierze nas zmęczenie - zapewniają uczestnicy.

Pytanie, ile takich protestów musi się odbyć, żeby prezydent miasta zechciał z nami porozmawiać?

- gorzko kwitują.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

Budowa ul. Ciszewskiego bisSpór o park nad POW

Mieszkańcy osiedla sprzeciwiają się zniknięciu części miejsc parkingowych i przeznaczeniu ich pod park nad POW. Pisaliśmy o tym w naszym artykułach.

Przejdź do wątku

komentarze (43)

WYRÓŻNIONE KOMENTARZE

dzikdzik

1 1

Koniec darmowego parkowania ba gruncie miasta. Płatny parking, darmowy 300 metrów obok albo deport.

14:35, 07.10.2025

Pozostałe komentarze

@@

21 23

nie wiem, jak Państwo, ale ja się bardzo boję Kierowców w wieku 70+ !!!!!!!!!!!!
NAPRAWDĘ, czy ich dzieci tego ,,nie widzą,, że za kierownicą siadają rodzice, co nie mają siły nacisnąć pedał'a?
Ponadto: skąd ,,biedni,, Emeryci mają pieniądze na utrzymanie samochodu i benzynę? Pytam, bo nie wiem: jeżdżę komunikacją miejską, co ma ten plus, że gdy zasłabnę, wierzę, iż KTOŚ mi pomoże.

11:25, 04.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:7
Odpowiedz

WbjsWbjs

9 15

Po pierwsze , guzik cię obchodzi skąd mają pieniądze . Pracowali uczciwie długie lata , to mają . Po drugie , dobrze , że nie naciskasz pedała . A tak na poważnie , życzę dużo zdrowia .

16:38, 04.10.2025

@@

17 7

Tobie także zdrowia dużo!
Sorry, ale tak się składa, że zapier.... na wypłaty emerytów i już mam dosyć ciągłego rzępolenia, że do plus nieskończoności są biedni, chorzy i nieszczęśliwi;)
Aczkolwiek Ci Maszerujący z Kazury jacyś dziwni, bo krzyczą, że chodzić mogą poprzez zimy, a na czerwonych transparentach twierdzą coś innego;)
Szczęśliwie Pozostali Mieszkańcy Osiedla Kazury są bardzo życzliwi i mili 🙂 do zobaczenia w pięknym, rozległym Parku Linearnym nad POW, którego cały świat będzie nam zazdrościł 🙂

17:12, 04.10.2025

agnikagnik

5 1

A ja się boję młodocianych kierowców, którzy po dopalaczach jeżdżą i zabijają się i innych. Mój mąż 75 jeździ i nie boję się z nim jeździć po Polsce. To samo brat i znajomi. Zasłabnąc każdy może, a myśląc o tym trzeba zlikwidować wszystkie samochody bo nie wiadomo co komu pisane . Do kieszeni to zaglądaj sobie a nie nam emerytom,To wina systemu, ze tobie się wydaje, ze pracujesz na emerytów. To kłamstwo. Moi rodzice pracowali na swoją emeryturę a obecni emeryci na swoją.Trzeba było swojemu kochanemu pisowi, który rzadził przez 8 lat, powiedzieć, żeby zamiast kraść dla siebie to te pieniądze przeznaczył na zmianę syatemu emerytalnego.

13:57, 06.10.2025

@@

1 0

Agnik Droga, cóż poradzę, że najbardziej PIS kochliwy jest? : to moje i tylko moje odczucie, jakby co. Na swoją emeryturę pracuję, niezależnie, KTO Krajem naszym rządzi. Ale próba zawłaszczenia kawałka Polski dla wątpliwej własnej wygody to moim zdaniem brzydka rzecz.
A najbardziej zawiodłam się na Panu Rynkowskim, to z kolei moje i tylko moje odczucie co do Kierowców i Autorytety, dla Młodszych i Starszych;)

10:43, 07.10.2025

agnikagnik

1 2

A od kiedy Rynkowski był czy jest autorytetem? Dla mnie nigdy. Zawłaszczenie terenu? Bez przesady. Tyle miejsca wokół: Las Kabacki, Park Cichociemnych, Park przy Bażantarii, park Moczydełko. Starczy dla wszystkich .Nie przesadzaj. A park linearny, pozbawiony cienia w lecie, żadna przyjemność, może za 30 lat ale to już nie dla mnie

12:49, 07.10.2025

@@

1 0

Agnik, czyli działania społeczne dla siebie? Super! GRATULACJE! Bo ja stara i *%#)!& przekonana, że z myślą o innych;)
Wypijmy za błędy?????

14:15, 07.10.2025

issaaissaa

0 0

agnik, ale olbrzymi zielony teren, od waszego osiedla/koscioła aż do lasu kabackiego, zawłaszczyliscie WYŁĄCZNIE dla siebie, odgradzając szlabanami dostęp do niego. Wyprowadzacie tam swoje pieski i urządzacie grilla w sezonie a innym >wara<.
Jesteście, zawsze byliście, roszczeniowymi 70--latkami, wyjątkowo, że tak się wyrażę, *%#)!& dla reszty mieszkańców. Ciągle wam się coś nie podoba, a to przystanek za daleko, ato przedszkole pod oknami więc szlaban..
I może ty się nie boisz jeździć ze swoim mężem, będąc w podobnym wieku i nie zdając sobie sprawy z ograniczeń, ale ja boję sie takich kierowców, na jezdni obok.
Macie bardzo dużo terenu wokół swojego osiedla. Zbudujcie tam parking wielopoziomowy, za własne pieniądze. Zamiast ciągle wyciągać łapę po kasę całego społeczeństwa. W nowych osiedlach, które tu powstają, mieszkańcy muszą za wszystko płacic, z własnej kieszeni, w tym za parking. Ale wam ciągle >sie należy<.

09:12, 09.10.2025

PsychiatraPsychiatra

23 8

Hmm, to mogą być podstawy do ostrej terapii i to na oddziale zamkniętym. Chętnie się temu przyjrzę bo ktoś kto celowo drugiej osobie utrudnia życie i ogranicza wolność do normalnych nie należy.

14:36, 04.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

WrzosWrzos

12 1

Z netu można wyczytać, że Emeryci z Kazury do osiedlowego Klubu Seniora mają dalej niż 600 metrów. Czy jest to jakikolwiek problem dla spółdzielni albo chociażby dla psychiatry?

14:44, 04.10.2025

LukaszLukasz

36 7

Skąd te wyliczenia. 332szt., zostanie 187. 155 do likwidacji. Przecież dziecko z 4 klasy wyliczy że likwidacja jednego rzędu to około 90 miejsc. Dodatkowo po stronie osiedla powstanie 15 nowych miejsc. Po drugiej stronie wolny parking na około 80 miejsc. Przesadzacie i paskudnie manipulujecie. W dodatku skłóciliście nawet mieszkańców osiedla Kazury. Fujj!

14:42, 04.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:2
Odpowiedz

KazurKazur

8 10

To są wyliczenia uwzględniające także parkingi przy Stryjeńskich, które zostały zredukowane podczas modernizacji. A trzeci parking czeka na zredukowanie.

15:29, 04.10.2025

abcabc

1 0

Bo wyliczenia zmieniaja sie co 5 minut i mowie to ze smutkiem jako mieszkaniec osiedla kazury. wystarczy spojrzec na zdanie powyzej... skoro utuaj znika 155 i 124 obok kazury to suma wynosi 287. a po przecinku jest mowa ze to kolo 150... wiec zadne dodawanie albo liczenie sie tutaj nie broni. to nie jest pomylka o kilka miejsc.

19:32, 07.10.2025

somsiad z górysomsiad z góry

40 6

Kilkaset metrów do parkingu po drugiej stronie ulicy to za daleko.🤣 Ale po rondzie łażą codziennie i jest ok? :))))))))))))

19:25, 04.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

aquaaqua

36 2

koniec 40letniej promocji i parkowania za darmo, trzeba było wybudować wielopoziomowy parking na gruntach spółdzielni za pieniądze spółdzielców a nie teraz obwiniać wszystkich i utrudniać życie innym 'spacerując' wieczorami po rondzie! a przejść na inny parking 600 metrów to za dużo? więcej LOGIKI i realizacji swoich marzeń za swoje własne pieniądze a nie innych!!!

08:22, 05.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

abcabc

1 5

akurat temat gruntow to jest na korzysc osiedla kazury bo grunty byly ich. sami zbudowali parking i zostali z nich wyrzuceniu przy okazji budowy pow z obietnica ze zostanie odbudowany parking. wiec to jest nietrafiony argument.

19:34, 07.10.2025

Warszawiak82Warszawiak82

33 7

O co chodzi? Mają swoje tereny. Mają pieniądze. Mogą sobie zbudować parking jaki chcą. Zwykły, wielopoziomowy czy zautomatyzowany. Ale te kreatury znowu miasto chcą wydoić. Widzą, że protest nic nie dał, to teraz na litość próbują wziąć. Nie dajcie się nabrać na niedołężnych staruszków, co to parkingu nie mogą dojść. To oni jako pierwsi postawili szlabany, żeby nikt obcy nie mógł przejechać przez ich osiedle. To oni od 2 dekad blokują budowę łącznika Belgradzka-Pileckiego. Pamiętacie jak ponad 5 lat staliśmy w korkach na Pileckiego podczas budowy tunelu pod Ursynowem? To przez tych co teraz blokują rondo i o miejsca parkingowe na koszt podatników skomlą. Kop w tyłek, a nie parking wam się należy.

10:03, 05.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:4
Odpowiedz

KorbolKorbol

3 2

W punkt !

10:48, 06.10.2025

abcabc

2 3

argument nietrafiony. przed budowa pow teren nalezal do spoldzielni i oarking byl zbudowany za pieniadze spoldzielni. zostali z nich wyrzuceni w zamian za obietnice postawienia oarkingu

19:35, 07.10.2025

hehehehe

2 2

mowisz to jako mieszkaniec ktory chce dojechac na swoje zamkniete osiedle na kabatach przez ktore nawet nie mozna przejsc pieszo? a w brew temu co mowisz jak sie chce to mozna przejechac przez kazury mimo szlabanow

19:37, 07.10.2025

issaaissaa

1 1

hehe...chyba tylko rowerem można przejechać.
Owszem, jeździłam tam kiedyś samochodem. Do dentysty, który przeniósł się - widocznie też miał was dosyć. I do sklepu chemicznego, plastycznego. Przestałam tam zaglądać bo szlabany...
Owszem, na Kabatach są zamkniete osiedla ale tam są tylko scieżki a nie ulice i chodniki. A te ulice które są >przechodnie<, sa dostępne dla mieszkańców. Dla przykładu, ja mam >swoją własną ulicę<, tuż za ogrodzeniem i za którą bulę podatek, a którą chodzi codziennie kilkuset mieszkańców bo to droga do szkoły i koscioła. A wy odgrodziliście przedszkole bo to >wasz< teren

09:29, 09.10.2025

PauloPaulo

3 13

Nie wiem czemu mam wrażenie, że komuś zależy na skłócaniu ludzi i jątrzeniu. Przecież trwa to już od dawna, a porozumienia nie ma.

10:27, 05.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OLAFOLAF

5 30

MIESZKAŃCY WALCZĄ TYLKO O SWOJE MIEJSCA DO PARKOWANIA, NIEJEDEN KIEROWCA REAGUJĄCY AGRESYWNIE ZMIEKNIE GDY BEDZIE MIAŁ PODOBNY PROBLEM PRZY WŁASNYM PODWÓRKU. JEST I LEKCJA DLA MIESZKAŃCOW ABY PRZY WYBORACH SAMORZADOWYCH PAMIETAĆ JAK ZOSTALI POTRAKTOWANI

12:17, 05.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:4
Odpowiedz

KorbolKorbol

4 3

NIE!!!! Nie ma łącznika Belgradzka-Pileckiego, to parkingu też nie będzie! ***** kazurjanów !!!

10:52, 06.10.2025

agnik agnik

4 2

do Korbola. A po co ten łącznik. To przedłużenie jest wogóle niepotrzebne i mówię to jako mieszkanka Belgradzkiej, któraz chodzi na spacery własnie do parku Cichociemnych i ruchliwa ulica jest tu niepotrzebna

14:06, 06.10.2025

xyzxyz

4 2

jakie swoje miejsca? kupili grunt, płacą podatki to niech na swoim się budują zgodnie z warunkami zabudowy; ale najlepiej parkować za darmo na nie swoim gruncie albo utrudniać życie innym. Zanim się kupiło auto trzeba było zabezpieczyć SWOJE miejsce parkingowe - tyle i aż tyle.

16:21, 06.10.2025

xyzxyz

2 1

grunt nalezal do osiedla na kazury. wybudowali za swoje pieniadze parking i... zostali wyrzuceni z niego przy okazji budowy pow. w zamian za obietnice odbudowy parkingu. wiec argument nietrafiony

19:39, 07.10.2025

granatgranat

5 11

Polityka C40. Samochodów prywatnych ma nie być.

12:44, 05.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

KomunaKomuna

3 7

Należy się państwowy teren i już.

16:53, 05.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

antykomunistaantykomunista

8 1

Cytat z artykułu: Są to pierwsi mieszkańcy, czyli wiek 70+. Czyli ubecy i milicjanci, bo tacy dostawali tu wtedy mieszkania. I to wyjaśnia dlaczego są tacy roszczeniowi i bezczelni.

18:59, 05.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:2
Odpowiedz

agnikagnik

0 3

Nie kłam. Normalni ludzie 70+ tez mieszkają, chyba , że twoi rodzice dostali z racji pracy w UB i MO

13:33, 06.10.2025

UrsynówBezParkuUrsynówBezParku

2 3

Większość Warszawiaków ze starych części miasta nie ma własnych parkingów, stoją wzdłuż ulic lub na podwórkach . Obecni rządzący z uporem maniaka wyrzucają kolejne miejsca do parkowania przy byle jakiej okazji. Celem jest zmniejszenie liczby aut w mieście. Czy Pan Antykomunista jeździ samochodem? Jeśli tak i do tego ma własne miejsce parkingowe to może zrezygnować z wygody i zamienić się z mieszkańcem osiedla Kazury - wielka płyta i miejsce pod chmurką, które za chwilę zniknie, bo tak. Nie ma żadnego uzasadnienia dla likwidacji parkingu - pisze to osoba, która ma 2 własne garażowane miejsca, ale jest całym sercem za mieszkańcami tego osiedla. Jest miejsce dla parku i parkingu, a władze dzielnicy wykazują się brakiem chęci polubownego rozwiązania problemu i w bezczelny sposób ignorują protestujących. Z tego powodu myślę, że blokada ronda powinna odbywać się codziennie, aż tym wszystkim arogantom w samochodach popękają żyłki *%#)!&

14:53, 06.10.2025

JandaJanda

3 0

Mam nadzieję, że wkrótce mieszkańcy Ursynowa zablokują wyremontowaną Kuropatwy, bo też zostali przedymani przez samorządowców z Warszawy i Lesznowoli.

20:47, 05.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:3
Odpowiedz

agnikagnik

2 0

a jak zostali przedymani? Że im wyremontowali ulice? Mieszkańcy Karczunkowskiej też by chcieli mieć wyremontowaną ulicę z chodnikami. Mieszkańcy Kuropatwy wyprowadzili sie na obrzeże i myśleli, że będą mieszkać jak na wsi i zdziwili się, że chcą im autobusy pokierować tą ulicą. Na Karczunkowskiej też myśleli, ze będa miec spokojnie a tu im przekierowali cały ruch z Puławskiej i to ciężarówy. Niestety mieszkamy w mieście

13:31, 06.10.2025

JandaJanda

0 1

Mieszkańcy mieli słuszne postulaty, ale zostali całkowicie zignorowanie przez samorządowców. Na przykład, żeby rozdzielić ścieżkę rowerową od jezdni i zrobić po jednej stronie. To zrobiono po obu na równi z asfaltem, więc teraz sobie wyobraź te autobusu i 10 latków na rowerach obok siebie.

Skoro samorządowcy tak się zachowują to mieszkańcy zgodnie z demokracją mogą demonstrować na drogach. Mam nadzieję, że Kuropatwy będzie blokowana w każdy poniedziałek i piątek.

13:50, 06.10.2025

agnikagnik

0 0

To niech blokują. Do Selgrosu można podjechać od tyłu. Kuropatwy nie obchodzi, że na Karczunkowskiej chodzi się poboczem obok cięzarówek, a rowerowej drogi wogóle nie ma.

14:03, 06.10.2025

UrsynówBezParkuUrsynówBezParku

3 5

Większość Warszawiaków ze starych części miasta nie ma własnych parkingów, stoją wzdłuż ulic lub na podwórkach . Obecni rządzący z uporem maniaka wyrzucają kolejne miejsca do parkowania przy byle jakiej okazji. Celem jest zmniejszenie liczby aut w mieście. Nie ma żadnego uzasadnienia dla likwidacji parkingu - pisze to osoba, która ma 2 własne garażowane miejsca, ale jest całym sercem za mieszkańcami tego osiedla. Jest miejsce dla parku i parkingu, a władze dzielnicy wykazują się brakiem chęci polubownego rozwiązania problemu i w bezczelny sposób ignorują protestujących. Z tego powodu myślę, że blokada ronda powinna odbywać się codziennie, aż tym wszystkim arogantom w samochodach popękają żyłki pier... Każdy kierowca, który jest przeciwko protestującym strzela sobie w kolano - za jakiś czas przy takim tempie likwidacji miejsc parkingowych nie będzie po co wyjeżdżać ze swojego garażu czy parkingu.

15:07, 06.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

caj.caj.

1 5

Przykro jest czytać takie komentarze, jakie się tu pojawiają. Dotyczą akcji społecznej organizowanej przez sąsiadów osób komentujących (zakładam że ten portal czytają mieszkańcy Ursynowa).
Otóż sąsiedzi zjednoczyli się walcząc o coś co dla nich jest istotne.
Co słyszą od współmieszkańców? Ano, że UBecy, że takie stare to nie powinno mieć samochodu, że się przejść kawałka nie chce.
Ciężko nie życzyć takiej samej reakcji otoczenia, gdy wy, komentujący w ten sposób będziecie chcieli o coś powalczyć.

PS. Likwidacja tych parkingów mnie osobiście ani nikogo mi bliskiego nie dotyka.

16:08, 06.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:2
Odpowiedz

WckWck

1 2

Ludzie nie rozumieją, że dzisiaj totalitarna władza tamtych oszukała a jutro ich oszuka.

Demokracja to możliwość protestowania. Walczcie o swoje. Niech podła władza nie czuje się bezkarna.

18:00, 06.10.2025

dziadek +++++dziadek +++++

3 2

Wszystko się sprowadza do definicji "o swoje". Grunt o który jest ta awantura - nie należny do walczących o swoje. Oni tylko chcą go sobie przywłaszczyć / zająć czy jak to nazwiemy. Czują się właścicielami tego co do nich nie należy, może z racji tego że mieszkania też ci szczęśliwcy dostali "za friko" (proszę nie odczytać tego że sugeruję jakieś związki wiekszości mieszkańców z UB czy czymś podobnym). Kiedyś też mieszkałem w okolicy od początku lat 80'. Najpierw - kredyt na mieszkanie 70 m jakiś milion z kawałkiem (tak, wkład na początek 120 tys. pensja wtedy jakieś 2-3 tysie, procenty żadne). Potem po 10 latach przedterminowa spłata kredytu z upustami - jakieś 20 PLN (po denominacji) bo wszystko zjadła inflacja późnej komuny. A co do parkingu - miasto chyba powinna trochę dbać o mieszkańców ale czy o takich co zlikwidowali część własnego parkingu to już nie wiem. Czy inne spółdzielnie wyciągają łapę o miejski grunt - chyba nie aż tak bardzo, raczej grodzą własny teren i tam wyznaczają parkingi dla swoich mieszkańców. Zresztą cały Ursynów to grunt zagrabiony komuś tam.

21:14, 06.10.2025

KorbolKorbol

1 1

Do caj. Czekaj zapytam o łącznik Belgradzka-Pileckiego. 3, 2, 1 I mamy identyczną sytuacje, z tym że tym razem "sąsiedzi zjednoczyli się by walczyć" resztę sam se dopisz ...

09:33, 08.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Ursynowski wieloryb znów za kratkami!

Tak nie powinno być! Siedziałam wczoraj na ławce przed kratami przy nieczynnej ( dlaczego??? W całej Warszawie fontanny jeszcze działają!) i czułam się jak w więzieniu za kratami! TO PARANOJA!

Ja

10:00, 2025-10-16

Uciążliwy remont, a w dodatku zepsuta winda!

Na pijackie narzekanki nie znajdziesz rady. Bo przecież Państwo Pijak spod monopolowego najmądrzejsi na świecie. Nawet, gdy się rozłoży czerwony dywan i wytrze cztery litery, to i tak to nic, w porównaniu z otwarciem pełnego skarbca, bo przecież można rozdać ku zadowoleniu;) Szkoda, że na czas remontu, co może i życie uratować, nie można pomóc rodzicom/ dziadkom itd. ...

AA

09:21, 2025-10-16

Mieszkańcy zablokują ważne ursynowskie rondo!

Każdego dnia jest około 30 wolnych miejsc parkingowych tylko kolo górki kazurki. Samochody są przestawiane koło budowy żeby pokazać jak malo jest miejsca. Zdecydowana większość mieszkańców Ursynowa chce tego parku!! Niech osiedle Kazury zdejmie znaki zakazu postoju na osiedlu i zrobi miejsca postojowe dla swoich mieszkańców!

Artsci

08:17, 2025-10-16

Uciążliwy remont, a w dodatku zepsuta winda!

Chodzę tamtendy codziennie. Zamknięte przejście jest bardzo uciążliwe. Przejścia naziemne są oddalone od tunelu, chodniki łącza te miejsca pokracznie. Pieszy ściera sie z osobami na przystanku autobusowym i z rowerzystami pędzącymi na elektrycznych ciężkich maszynach. Dodatkowo różnica poziomów przekracza tam 6-7 metrów. To ponad 2 piętra w obie strony.

Tmk

07:58, 2025-10-16

0%