Do incydentu doszło w poniedziałek, 24 lutego, około godziny 20 przy ul. ZWM 24, naprzeciwko SGGW. Mąż pani Doroty zaparkował samochód na jednym z pobliskich parkingów, a gdy wrócił, czekała go przykra niespodzianka - zniszczony bok auta.
Świadkowie poinformowali go, że kobieta wyjeżdżająca z miejsca parkingowego uderzyła w ich samochód i… bez cienia skruchy uciekła z miejsca zdarzenia.
Jak relacjonuje czytelniczka:
Kobieta wyjechała, uszkodziła drzwi naszego samochodu i po prostu odjechała, jakby nic się nie stało. Świadkowie nie zdążyli nawet spisać tablic rejestracyjnych
Zdjęcia nadesłane przez czytelniczkę mówią same za siebie – drzwi samochodu zostały zniszczone. Widać wyraźne wgniecenia, zdarty lakier oraz liczne zarysowania. To nie tylko kwestia estetyki, ale także poważny wydatek, który czeka właścicieli samochodu. I to przez jedno nieodpowiedzialne zachowanie!
Świadkowie zdarzenia relacjonują, że sprawcą była kobieta kierująca prawdopodobnie jasnym dużym oplem. Niestety, brak szczegółowych danych, w tym numerów rejestracyjnych, utrudnia identyfikację. Pani Dorota zwraca się z prośbą o pomoc.
Jeśli ktokolwiek widział zdarzenie lub może pomóc w ustaleniu tożsamości sprawczyni, proszę o kontakt
- apeluje czytelniczka.
Świadkowie mogą skontaktować się z naszą redakcją - [email protected]. Wiadomości przekażemy poszkodowanej.
Uszkodzenie czyjegoś auta to jedno - nie każdy ma umiejętność wyjeżdżania z parkingu bez narobienia szkód, choć uczą tego na kursie prawa jazdy. Rzeczą oburzającą jest ucieczka z miejsca takiego incydentu i udawanie, że nic się nie stało.
Jeśli jesteśmy świadkami kolizji – postarajmy się zapisać numer rejestracyjny sprawcy. Zróbmy zdjęcia uszkodzeń i miejsca zdarzenia. Zadzwońmy na policję – ucieczka z miejsca zdarzenia to nie tylko nieuprzejmość, ale i naruszenie przepisów prawa.
************
Masz dla nas temat? Masz zdjęcia lub filmik? Chcesz przekazać informację? Pisz: [email protected] lub dzwoń tel. 600 44 11 76. Możesz też użyć formularza Alert 24. Zapewniamy anonimowość.
[ALERT]1740735333989[/ALERT]
aster10:28, 28.02.2025
Kobiety w SUVach myślą, że jeżdżą czołgiem i są niezniszczalne.
Boom10:49, 28.02.2025
Konsekwencją takiej ucieczki będzie regres ubezpieczyciela i konieczność pokrycia szkody z własnej kasy, bo ubezpieczyciel potraktuje fakt ucieczki jak jazdę po pijaku, a to wyklucza jego odpowiedzialność.
ojejo jej11:15, 28.02.2025
No straszne po prostu. To jest temat dla lokalnej gazety?
agnik11:21, 28.02.2025
Trzeba montować monitoring na każdym parkingu
XYZ12:46, 28.02.2025
Znajdą uciekiniera, bo w Warszawie wszędzie jest pełno kamer. Mysz się nie prześlizgnie. Ucieczka jest głupotą. Natomiast media na Zachodzie przeanalizowały zmiany rozmiarów samochodów, ktore w ostatnich latach wręcz puchną. Pokazali; dlaczego wszędzie jest teraz ciasno. Stąd decyzje niektórych europejskich rządów, by np. suvy opodatkowywać drakońskimi oplątami (30 tys euro podatku za rejestracje, plus roczna składka karna za to, ze ktoś chce mieć większego) .
Wasilkowski17:20, 28.02.2025
Samochód Hyundai i20 3lata z przebiegiem 6tys ukradziony 200m od gminy 3 dni po telefonie od Allianz o przebieg... Mafia samochodowa? Salony + ubezpieczenia +warsztaty + nauka jazdy = ubecja, LWP, MO,ORMO?
16 2
Właśnie jest, żeby sprawcy wiedzieli, ze będzie się ich ścigać
5 2
bezmózg.
Pewnie sam robisz takie rzeczy