Prawie cztery lata z progami na Roentgena. Czy jest bezpieczniej?

Prawie cztery lata temu na ul. Roentgena zamontowano progi zwalniające. Miały one zabezpieczyć pieszych przed kolejnymi wypadkami. Eksperci w swoim audycie zalecali sygnalizację świetlną i zwężenie ulicy, jednak drogowcy nie skorzystali z tych rad. Po głośnym wypadku na Woronicza zadajemy pytanie: Czy piesi na Roentgena czują się bezpieczniej?

Według przeprowadzonego w 2017 roku audytu zebr w Warszawie ul. Roentgena była jedną z najbardziej niebezpiecznych ulic w Warszawie. Eksperci z Gdańska, którzy przeprowadzili badanie na zlecenie drogowców, ocenili, że należy tam jak najszybciej zamontować sygnalizację świetlną na kilku przejściach dla pieszych oraz zawęzić ulicę na wysokości przystanków autobusowych.

W czerwcu 2018 roku na pasach na wysokości przystanku autobusowego "Łukaszczyka" samochód śmiertelnie potrącił 91-letnią kobietę - emerytowaną profesorkę Instytutu Onkologii. W 2019 roku kierowca peugeota potrącił 10-latka, wracającego ze szkoły, na przejściu dla pieszych. Chłopca przepuścił autobus jadący prawym pasem. Kierowca pojazdu na lewym pasie nie zwolnił i uderzył w dziecko.

Podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym tygodniu na ul. Woronicza na Mokotowie. Mężczyzna kierujący samochodem potrącił kobietę przechodzącą przez zebrę bez świateł, po czym uderzył w przystanek autobusowy pełen ludzi. Kobieta, która zginęła na miejscu, miała wyjść na pasy zza autobusu skręcającego do zajezdni. 

"Zdarzają się kretyni, na których nie ma siły"

Po prawie czterech latach od montażu spowalniaczy na Roentgena zapytaliśmy mieszkańców, czy ich zdaniem sytuacja na ursynowskiej ulicy się poprawiła. Ci przyznają, że jest nieco bezpieczniej, jednak dla chcącego nic trudnego. Kierowcy, którym zależy na czasie, z łatwością mogą przejechać między progami wyspowymi. Nasza reporterka w ciągu 10 minut była świadkiem dwóch takich sytuacji. 

Jest lepiej. Ci co chcą, to pędzą, bo przejeżdżają między progami, ale generalnie jest bezpieczniej

- mówi Ola, mieszkanka bloku przy ul. Roentgena.

Poprawiło się, jednak dalej zdarzają się kretyni, na których nie ma siły. Ja uważam, że na Ursynowie powinno być więcej zabezpieczeń dla pieszych. Przecież tutaj jest dom za domem, dzieci przechodzą, starsze osoby, czasem zwierzęta przebiegną 

- dodaje Grażyna. 

Na wschodniej jezdni ulicy Roentgena progi pojawiły się w pięciu miejscach - między rondem WOŚP a skrzyżowaniem z ul. Pustułeczki, między ulicami Pustułeczki a Makolągwy, między zjazdem na wysokości budynku przy Roentgena 20 a przejściem dla pieszych, między przejściem dla pieszych a zjazdem na wysokości budynku przy Roentgena 5c i przed przejściem dla pieszych na wysokości wejścia do Centrum Onkologii. Na drugiej jezdni spowalniacze znajdziemy między skrętem w ul. św. M. Kolbego a przejściem dla pieszych, na wysokości budynku przy Roentgena 16, na wysokości budynku przy Roentgena 23 i przed skrzyżowaniem z ul. Pustułeczki.

Sygnalizacja świetlna na Roentgena. Tak czy nie?

W 2019 roku, po głośnym wypadku na ul. Sokratesa na Bielanach, w którym zginał młody ojciec potrącony przez samochód marki BMW, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nakazał przesunąć 20 mln złotych w budżecie na poprawę bezpieczeństwa pieszych na drogach w mieście. 

Zarząd Dróg Miejskich zapowiedział, że chce sfinansować między innymi światła na przejściu przy skrzyżowaniu Roentgena z Makolągwy. Finalnie pomysł ten nie został zrealizowany. Drogowcy uznali, że najpierw sprawdzą, jak zadziałają progi zwalniające. W końcu światła kosztują.

Niektórzy mieszkańcy są zdania, że Zarząd Dróg Miejskich powinien powrócić do pomysłu zamontowania sygnalizacji świetlnej na ursynowskiej ulicy. Inni cieszą się, że światła nie powstały.

Myślę, że każde zabezpieczenie dla pieszych przed tą dziczą, która pędzi, jest dobre. Jestem za sygnalizacją świetlną we wszystkich takich miejscach 

- stwierdza Grażyna.

Jestem przeciwna. Staliby tylko i smrodzili pod oknami, a tak to sprawnie przejeżdżają i nie ma korków 

- mówi Ola. 

Tuż po zakończeniu montażu progów, ZDM zapowiedział, że będzie monitorował zachowanie kierowców na ursynowskiej ulicy. Nie wykluczył również przebudowy Roentgena w przyszłości. Na razie drogowcy oceniają, że kierowcy na Roentgena zwolnili i o montażu świateł nie wspominają.