Wyremontowali chodnik. Dziś wygląda tak! Kto go zniszczył?

Chodnik przy przystanku na ul. Cynamonowej straszy mieszkańców. Płyty betonowe są popękane, co powoduje dziury w chodniku. - Przecież to jest niebezpieczne - mówią mieszkańcy. Smaczku sprawie dodaje fakt, że teren został niedawno wyremontowany w ramach projektu do Budżetu Obywatelskiego. Kto zniszczył nowy chodnik?

[ALERT]1709811521622[/ALERT]

Chodnik na ul. Cynamonowej w obrębie przystanku autobusowego "Szolca-Rogozińskiego" 01 straszy mieszkańców i przechodniów. Betonowe płyty są całe popękane, przez co utworzyły się dziury. Zaledwie półtora roku temu teren ten został gruntownie wyremontowany! Dziś to obraz nędzy i rozpaczy.

- Nikt z tym nic nie robi, wolna amerykanka. Przecież to jest niebezpieczne, jak ktoś rowerem jedzie czy z wózkiem idzie... Mieszkańcy ciągle się skarżą, jak przychodzą. Poprawili już to raz i znowu to samo - mówi pracownica pawilonu AGD znajdującego się tuż obok zniszczonego chodnika. 

Mieszkańcy podejrzewają, że winne zniszczeń są samochody ciężarowe i śmieciarki wjeżdżające na chodnik. Dzielnica potwierdza. 

W tym miejscu pojazdy wjeżdżają z ul. Cynamonowej na ciąg pieszo-jezdny ul. Szolca-Rogozińskiego oraz miejsca parkingowe położone pomiędzy wejściem do szkoły (CLVIII LO) przy ul. Szolca-Rogozińskiego 2 a pawilonem przy ul. Szolca-Rogozińskiego 1.

Niestety z tego wjazdu korzystają również ciężkie pojazdy wywożące odpady komunalne, ponieważ przy południowo-wschodnim narożniku budynku przy ul. Szolca-Rogozińskiego 1 został zorganizowany śmietnik

- informuje Iwona Janowska z ursynowskiego ratusza. 

[ZT]20632[/ZT]

Będzie kolejny remont?

Dzielnica jest świadoma problemu. Wciąż jednak nie wiadomo, czy chodnik doczeka się kolejnego remontu, a jeśli tak to kiedy. 

- Wystąpiliśmy do wykonawcy robót budowlanych o przeprowadzenie naprawy w trybie udzielonej gwarancji. Czekamy na odpowiedź - dodaje Janowska. 

Aby zapobiec niszczeniu nawierzchni w przyszłości, dzielnica chce wprowadzić tu nową organizację ruchu z dopuszczeniem formalnego wjazdu przez teren przystanku autobusowego. To umożliwiłoby wykonanie na wjeździe nawierzchni z innego materiału oraz o mocniejszej konstrukcji. Słupki blokujące wjazd nie mogą się pojawić, gdyż odcinek ten jest również drogą pożarową. Projekt musi najpierw zostać uzgodniony z miejskim Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym.

Pytanie, dlaczego nie wymyślono tego sposobu przed przystąpieniem do remontu chodnika?

Przypomnijmy, remont, który odbył się w 2022 roku, został wykonany przy okazji realizacji projektu z Budżetu Obywatelskiego na 2021 rok "Zieleń zamiast betonu", na który zagłosowało ponad 2,5 tys. mieszkańców. Trawniki przy krawędzi jezdni w tym miejscu co prawda powstały, ale zastąpiły zaledwie skrawek ogromnego chodnika, a dokładnie 50 mkw.

Całkowity koszt prac w tej lokalizacji, który oprócz wymiany nawierzchni obejmował urządzenie trawników, nasadzenia drzew oraz ustawiania wygrodzeń wyniósł ponad 270 tys. złotych.

Nowy chodnik już połamany! Zobacz zdjęcia:

[FOTORELACJA]5550[/FOTORELACJA]