Narasta problem z parkowaniem na Kabatach. Po zlikwidowaniu parkingu przy dawnym Tesco każdego ranka setki aut spod Warszawy parkują na okolicznych uliczkach osiedlowych i w przyblokowych zatoczkach parkingowych. Ich kierowcy zostawiają je na cały dzień i przesiadają się do metra. Po pracy wracają i wyjeżdżają do domu.
Proceder ten denerwuje mieszkańców bloków przy Wąwozowej, Wańkowicza czy Bronikowskiego, bo sami nie mają gdzie zaparkować, a ich goście skarżą się, że o miejsca postojowe jest bardzo trudno.
To, co dzieje się tu po zlikwidowaniu Tesco, to istny horror. Proszę zobaczyć: same rejestracje z Piaseczna. Nie mam pretensji o to, że tu przyjeżdżają i parkują. Mam pretensje do miasta, że od lat nie zbudowało parkingu P&R. Jest miejsce tutaj na pętli autobusowej
- mówi nam jeden z mieszkańców.
Ratusz już od dawna kwestionuje pomysł wybudowania parkingu Parkuj i Jedź w rejonie stacji metra Kabaty. Twierdzi, że przeszkadza podziemna infrastruktura, przez którą koszty inwestycji byłyby ogromne. Po drugie - przez długi czas podobne parkingi na Stokłosach i na Imielinie (ten drugi już nie istnieje) świeciły pustkami.
W sytuacji, kiedy obłożenie parkingu pomiędzy stacjami metra Stokłosy i Imielin wynosi 58 proc., dyskusyjne wydaje mi się wydanie kilkudziesięciu milionów na kolejny parking przesiadkowy przy metrze Kabaty. Wolałbym, by takie pieniądze były przeznaczone np. na modernizację placówek edukacyjnych na Ursynowie
- mówił jeszcze rok temu burmistrz dzielnicy Robert Kempa.
Mieszkańcy Kabat szukają zatem innego sposobu na rozluźnienie na przyblokowych parkingach blokowanych przez przyjezdnych.
Spółdzielnia Mieszkaniowa "Osiedle Kabaty" rozesłała do mieszkańców propozycję utworzenia strefy płatnego postoju na wzór tej wprowadzonej z sukcesem w ubiegłym roku przez spółdzielnię "Przy Metrze" na ul. Migdałowej czy Raabego.
Rozwiązanie na Natolinie - początkowo wywołujące sporo emocji - sprawdza się. Dla mieszkańców są tanie abonamenty (dla spółdzielców 10 zł za auto miesięcznie, 30 za drugie, dla najemców - 100 zł), dla przyjezdnych opłata za pierwszą i drugą godzinę wynosi 3 złote, za trzecią - 4 złote, z czwartą i kolejne - po 5 złotych. Postój dobowy kosztuje 30 złotych.
[ZT]27984[/ZT]
Podobne ceny chce wprowadzić "Osiedle Kabaty" w zaproponowanej strefie, która ma obejmować uliczkę osiedlową wzdłuż Wąwozowej - od Bronikowskiego do ronda przy Wańkowicza. Pierwsza godzina - 3 zł, druga - 4 zł, opłata dobowa - 40 złotych. Abonenty dla mieszkańców SM: 20 złotych za pierwsze auto miesięcznie, 40 zł za drugie.
To właśnie ten odcinek osiedlowej ulicy, wzdłuż pasażu handlowego, jest najczęściej zajmowany przez samochody z pozawarszawskimi rejestracjami. Jak dziś naliczyliśmy ok. 20 proc. aut to samochody z powiatu piaseczyńskiego, choć - trzeba przyznać - znaleźć tu można tablice z całej Polski, mieszkańcy nie muszą przerejestrowywać swoich aut.
My wcześniej analizowaliśmy różne warianty: wygrodzenia, przegrodzenia, szlabany, tablice informacyjne, kontrolę naszej ochrony, ale generalnie te pomysły nie bardzo podobały się mieszkańcom i najemcom lokali użytkowych. To teraz mamy pomysł płatnej strefy. One pojawiają się w Warszawie w różnych miejscach. Jest coraz więcej parkingów prywatnych przy marketach, przy innych obiektach użyteczności publicznej
- mówi Andrzej Kornacki, prezes spółdzielni "Osiedle Kabaty".
Podkreśla, że konsultacje społeczne są na początkowym etapie, potrwają do końca lutego i żadnych decyzji jeszcze nie ma. Spółdzielcy różnie podchodzą do pomysłu strefy płatnego postoju przy blokach na Wąwozowej 6 i 8. Dominują głosy sprzeciwu.
Wydzielanie tego fragmentu na parking płatny nie rozwiąże żadnego problemu - nie przybędzie przecież dodatkowych miejsc. Podejrzewam, że spółdzielnia chce tylko zarobić. Jako mieszkaniec bloku mam miejsce w garażu podziemnym, ale czasami potrzebuję na chwilę zostawić samochód przed blokiem i wtedy mam dodatkowo płacić spółdzielni?
- pisze do nas mieszkaniec jednego z tych domów.
Pod blokiem z kolei rozmawiamy z dwiema mieszkankami.
Mam mieszane uczucia. Przecież ci kierowcy nie mają gdzie parkować, czy mają jechać do centrum, gdzie aut jest od zatrzęsienia? Musi na obrzeżach Warszawy powstać parking zbiorczy dla ludzi przyjeżdżających do metra
Czy jak do mnie ktoś przyjedzie, będzie musiał zapłacić za parkowanie? To absurd!
- mówią.
Prezes Kornacki również dostrzega, że propozycja spółdzielni nie spotkała się z aplauzem i prawdopodobnie do utworzenia strefy płatnego parkowania nie dojdzie. Dyskusja być może powróci na czerwcowym walnym.
Spółdzielnia zaprzecza natomiast, że motywacją do wyznaczenia SPP jest chęć zysku. - Chodzi raczej o zwolnienie miejsc i wymuszenie rotacji samochodów parkujących przy tej uliczce - mówi Andrzej Kornacki.
Zorganizowanie strefy i jej prowadzenie należałoby do wyspecjalizowanej firmy, podział wpływów z opłat to 60% dla spółdzielni, a reszta dla firmy - poza mandatami, z których 100 proc. zabiera firma, co motywuje ją do egzekwowania regulaminu.
Wprowadzenie strefy odpłatności w jednym miejscu nie spowoduje jednak, że obce rejestracje znikną. Raczej przeniosą się tam, gdzie opłat nie ma, potęgując problem. O wprowadzenie miejskiej strefy płatnego parkowania apelował niedawno ursynowski radny PiS Mateusz Rojewski. Propozycja nie spotkała się z uznaniem burmistrza.
[ZT]32385[/ZT]
Ursyn08:03, 29.01.2025
A kiedy zostanie wprowadzona strefa płatnego oddychania?
tak jest08:13, 29.01.2025
To samo od kilku dni dzieje się w rejonie ul. Grzegorzewskiej i Kulczyńskiego. Rozpoczęty proces likwidacji dużego parkingu pod Natpolem spowodował natychmiastowy napływ dużej ilości samochodów na parkingi i uliczki osiedlowe. Szlabanować, wprowadzać strefy, grodzić.
Boom09:00, 29.01.2025
Skoro kierowcy nie chcą po dobroci korzystać z istniejących parkingów wybudowanych specjalnie dla nich, to muszą się liczyć z rozwiązaniami siłowymi by ograniczać ich swobodę parkowania. Ileż można słuchać o tym mitycznym P&R na Kabatach, skoro są dwa parkingi gotowe.
Dlaczego mieszkańcy Warszawy mają ponosić finansowe konsekwencje wyborów ludzi decydujących się na zamieszkanie poza Warszawą?
usmiech09:31, 29.01.2025
Burmistrzu nasz kochany!!!!!!!! to nie dzielnica ale miasto powinno sfinansować, to ewidentnie sprawa Rafała jako że parkować na takim P & R będą przede wszystkim mieszkańcy spoza naszej dzielnicy; skoro Rafcio pozbawił Cię przywilejów związanych z radami nadzorczymi różnych miejskich instytucji, to postaw mu się w końcu w sprawach naszych ursynowskich i zażądaj wsparcia
Boom09:38, 29.01.2025
Dlaczego mieszkańcy Warszawy mają ponosić koszt budowy kolejnego parkingu?
Rechot10:27, 29.01.2025
Gdyby przywódcą Wawy tudzież Ursynowa był mądry z PIS'u, to by zapewne deportował migranckie auta spoza Wawy 🤣
Olga09:46, 29.01.2025
no tak... radny PiS coś zgłosił więc trzeba było pomysł utrącić..... , ale żaden radny z PO nic nie zgłosił i nie zgłosi, bo zajmują się oni tylko potakiwaniem, 'tak panie burmistrzu', 'ma pan rację panie burmistrzu' , 'co tam u prezydenta rafała panie burmistrzu', 'ale ta opozycja *%#)!& a my mądrzy panie burmistrzu'.....
mądra jola10:08, 29.01.2025
Wszyscy zapominamy, jojcząc na przyjezdnych, że od dwóch lat obowiązuje przepis umożliwiający zachowanie tablic rejestracyjnych przy kupnie samochodu używanego.🤣
ret10:10, 29.01.2025
Nie dziwię się że gorzej zapełnić P&R w centrum dzielnicy skoro by tam dojechać trzeba zjechać z drogi przelotowej (Puławska lub Przyczółkowa) ok 3km. Parkingi takie jak Krakowska, Młociny nie mają problemów z obłożeniem (ciągle blisko 100%). Mimo to w dniu dzisiejszym (środa 29.01) obłożenie P&R Wilanowska to 100%, Ursynów 95%, Stokłosy 94%. Ewidentnie brak miejsc.
Herakles10:29, 29.01.2025
Jak to jest że człowiek, który ma tak olbrzymie poparcie warszawiaków wszystko w koło dewastuje i wszystkim dowala tyle że bardziej się nie.. ??
Prawda 10:58, 29.01.2025
Bo to poparcie jest oczywiste za zdolne serce dla Warszawy, a nie głęboko zmrożone ..
Muchito11:34, 29.01.2025
Co to za problem z tym P&R na Kabatach? Tam już nic nie może powstać, galeria handlowa-źle, parking-źle ale nowe bloczki to jak najbardziej, bardzo proszę. Ursynów staje się ponownie zadupiastym miejscem na mapie Warszawy. Nic tu nie będzie poza blokami...
Ursynów 12:30, 29.01.2025
Dajcie Strefa Płatnego Parkowania imilein metro i Natalio metro
Kiedy12:45, 29.01.2025
Czy na Ursynowie są płatne parkingi?
Natolińczyk13:23, 29.01.2025
Efekt braku perspektywicznego myślenia i wolnej amerykanki w planowaniu przestrzennym. Zamiast oddawać cały teren po Tesco deweloperowi, urząd dzielnicy powinien przeznaczyć ten teren na piętrowy P&R i go zbudować. Dopiero wolny teren który pozostał mógł być sprzedany developerowi pod budowę bloków.
Niestety pod tym względem dalej nam do państw postsowieckich niż do Europy.
Boom13:35, 29.01.2025
Przestań kłamać.
Tomasz13:26, 29.01.2025
Skąd te informacje, że większość mieszkańców SBM Kabaty nie popiera wprowadzenie opłat za parking w tym miejscu ?! Wprost przeciwnie: większość sąsiadów jest za !
Justyna17:24, 29.01.2025
Potrzebny jest wielki parking dla ludzi , którzy przesiadają się na metro. Przecież takie jest zamierzenie, aby rozluźnić korki w centrum, przesiadajmy się na ZTM. Na Stokłosach i na Ursynowie na parkingach P&R o 11:00 nie można liczyć na parkowanie.. bo są pełne.
Misiek18:05, 29.01.2025
Stokłosy i Ursynów to już za daleko - te samochody już przejechały przez cały Ursynów...
P&R jest potrzebny na Kabatach - albo jeszcze lepiej przedłużyć metro do Kierszku
Teflon17:35, 29.01.2025
,,Przy Metrze'' parking płatny dlaczego dla mieszkańców też i dlaczego od razu duża opłata ,a nie po 15 min. jak parking miejski
strefa18:13, 29.01.2025
Każde miejsce parkingowe powinno być płatne. Do kogoś należy grunt, za który się płaci. Wybudowanie i utrzymanie miejsca kosztuje.
to jest20:14, 29.01.2025
Realizacja polityki szkodnika bążura. Utrudniać ludziom korzystanie z samochodów, ostatecznie zmuszając ich do pozbycia się samochodów i korzystania z komunikacji zbiorowej. Dorzucą jeszcze podatek katastralny i po nas. Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy - realizacja hasła Klausa Szwaba.
Znawca bydła20:58, 29.01.2025
taki, co przedłożył szalone idee nad spokojne życie ludzi jest bardziej znany;)
Robert23:46, 29.01.2025
Po prostu trzeba wybudować parking piętrowy, tani i prosty.
Nie ma co udawać, że nie ma samochodów.
Nie ma co udawać, że samochody elektryczne zbawią świata,
jak te elektryczna i spalinowe, będą krążyły przez kilkanaście minut żeby
znaleźć miejsce do zaparkowania.....
Anty-zlodziej07:55, 30.01.2025
W "przy metrze" klika złodziei okrada właścicieli mieszkań z ich własności. I nikt nie potrafi powiedzieć im WON. Niebawem pobiorą opłaty za przedpokój, itd. O czym ta "dyskusja"?
Art09:09, 30.01.2025
Zacząć należy od tego, że budowa P&R przy metrze Stokłosy od początku była nonsensem. Kierowcy chcący przesiąść się do metra muszą przejechać przez pół dzielnicy generując w niej dodatkowy ruch i stojąc w korku na nieszczęsnym rondzie po drodze. Też nie korzystałbym z takiego rozwiązania.
Należy zbudować P&R na Kabatach i część problemu zniknie.
Natolińczyk11:44, 29.01.2025
6 5
Efekt zblatowania władzy z developerami. Również efekt braku perspektywicznego myślenia i wolnej amerykanki w planowaniu przestrzennym. Zamiast oddawać cały teren po Tesco deweloperowi, urząd dzielnicy powinien przeznaczyć ten teren na piętrowy P&R i go zbudować. Dopiero wolny teren który pozostał mógł być sprzedany developerowi pod budowę bloków.
Niestety pod tym względem dalej nam do państw postsowieckich niż do Europy.
Boom11:57, 29.01.2025
3 4
Teren oddawany po Tesco deweloperowi? Co ty człowieku bredzisz? Co ma Dzielnica do własności prywatnej?
aster12:08, 29.01.2025
3 3
jak na terenie prywatnym mieli by wybudować P&R?
Misiek18:02, 29.01.2025
3 2
Tam gdzie było Tesco w planach sprzed 50 lat miał być P&R tylko mieszkańcy Kabat to zablokowali i zmienili...
W planach też były 2-pasmówki łączące z Powsinem i Puławską - analogicznie do Młocin ale to też mieszkancy Kabat uwalili...
Efektem jest to że samochody jadą przez cały Ursynów a jak już ktoś przejechał Ursynów to często jedzie dalej...
Jedyne rozwiązanie jakie widze to znalezienie paru miliardów zł na przedłużenie metra do Kierszku.
Tam 721 ma być kolejną obwodnicą Warszawy i przy niej duży P&R i stacja metra poprawiłaby sytuację wszystkim... I nam - bo mniej samochodów spod Warszawy będzie przyjeżdżać i im bo będą mieli bliżej do metra.