Zarząd Transportu Miejskiego w piśmie do dzielnicy zaproponował przywrócenie linii 192 na ulicę Lanciego. Zabrał ją stamtąd 9 listopada 2018 roku poza zamknięciu wlotu na tę ulicę na czas budowy POW. Ulicę przywrócono do ruchu w lipcu 2021 roku, ale autobus już na nią nie wrócił.
- Jedni mieszkańcy domagali się przywrócenia linii 192, natomiast inni domagali się całkowitego wycofania komunikacji autobusowej z tej ulicy. W związku z tym zaproponowaliśmy rozwiązanie kompromisowe, czyli skierowanie na ul. Lanciego linii 195 - mówił nam wówczas Wiktor Paul z Zarządu Transportu Miejskiego.
Linię 195 z miesiąca na miesiąc coraz bardziej ograniczano, by w ubiegłoroczne wakacje zawiesić ją "na stałe". Ulica Lanciego całkowicie straciła więc komunikację miejską. Z kolei linia 192 została skierowana w aleję KEN, gdzie jej trasa pokrywa się - na odcinku od Przy Bażantarni do Płaskowickiej - z metrem.
[ZT]20363[/ZT]
O przywrócenie autobusu na Lanciego walczą od paru lat ursynowscy radni. - Uważam, że byłoby to użyteczne dla mieszkańców. Linia 192 na al. KEN pokrywa się z metrem, a pomiędzy ul. Płaskowickiej a ul. Belgradzkiej nie ma przystanków autobusowych. Linia więc nie spełnia swojej funkcji pod kątem sprawnego transportu lokalnego - mówił już dwa lata temu radny Otwartego Ursynowa Piotr Skubiszewski.
- Mieszkańcy już od dawna zgłaszali się do mnie z prośbami o interwencję. Ulica Lanciego przez wiele lat kursował autobus i na pewno część osób była do niego przyzwyczajona. Poza tym mamy coraz więcej starszych mieszkańców, dla których bliskość przystanku jest szczególnie ważna. Cynamonową, która leży w podobnej odległości od metra, kursuje kilka linii - przekonuje dziś Antoni Pomianowski z Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa.
ZTM ma dla mieszkańców Lanciego i dobre i złe informacje. W piśmie do urzędu dzielnicy zarządca komunikacji miejskiej proponuje skierowanie autobusu 192 z alei KEN w ulicę Belgradzką, Lanciego i Płaskowickiej znów do al. KEN. Ale obecna - słaba - częstotliwość zostałaby utrzymana.
Biorąc pod uwagę trudności związane z obsadą kierowców, w przypadku skierowania linii na powyższą trasę, kursowałaby ona w dni powszednie w godz. 7-19 z częstotliwością co 15 minut w godzinach szczytu oraz co 20 minut poza szczytem na trasie podstawowej os. Kabaty - Metro Wilanowska. A w soboty w godz. 8-18 z częstotliwością co 20 minut na trasie skróconej - os. Kabaty - Ursynów Płd.
- pisze Zarząd Transportu Miejskiego w piśmie, które dzielnica zaaprobowała.
Według ZTM wykorzystanie linii 192 stoi na niskim poziomie, zwłaszcza na odcinku Ursynów Płd. - Metro Wilanowska, najwięcej ludzi wsiada w godzinach szczytu (po 15-20 osób) między Metrem Imielin a ul. Pileckiego. Na tej trasie jeździ już linia 185.
Przywrócenie linii 192 na ul. Lanciego zależy teraz od budowy ronda na skrzyżowaniu Lanciego i Płaskowickiej, które w założeniu ma ułatwić kierowcom wyjazd z osiedlowej uliczki. Wstępny termin powrotu linii to wrzesień tego roku. Problem w tym, że drogowcy nie wiedzą jeszcze dokładnie, kiedy budowa ronda się rozpocznie, a kiedy skończy. Miało ono powstać już w ubiegłym roku, ale były problemy z jego zaprojektowaniem.
- Jeśli Zarząd Dróg Miejskich będzie miał dalsze opóźnienie, np. do grudnia, to termin przywrócenia autobusu na Lanciego zostanie przesunięty - mówi burmistrz Robert Kempa. - Ale jeśli skończyliby rondo np. w październiku, to ZTM mógłby myśleć nad przywróceniem i tymczasowym przebiegiem - dodaje.
[ZT]17869[/ZT]
Linia 192 jest obecna na Ursynowie od 1976 roku, a więc była jedną z pierwszych we współczesnej historii dzielnicy. W 1983 roku nastąpiła likwidacja linii przebiegającej z Ursynowa Płn. na ul. Emilii Plater w centrum, połączono ją wtedy z 492. W 1983 roku linia wróciła, ale na Wyczółki. Powrót na osiedla Ursynowa nastąpił w 2008 roku, kiedy przekształcono południową trasę linii 505 w osobny autobus, który jeździł Płaskowickiej i Dereniową.
Na Lanciego linia trafiła chwilowo 2008 roku w związku z objazdem przebudowy alei KEN, a w 2011 roku na dobre, w celu poprawy komunikacji osiedli wokół Lanciego. W 2018 roku znów zniknęła z powodu zamknięcia przejazdu przez uliczkę podczas budowy tunelu POW.
Obserwator13:43, 22.03.2023
Dobra wiadomość. Autobus powinien trochę odkorkować Lanciego, bo część osób będzie mogło wybrać komunikację miejską zamiast auta.
bardzo źle22:06, 22.03.2023
do autobusu czy do metra blisko i jeszcze na Lanciego pchać te smrody masakra!
Lukasz43613:13, 27.03.2023
Mam nadzieję że twój samochód spełnia większą normy niż te autobusy. Jeżeli spełnia to okej. Niestety reszty innych osób pewnie nie...
margo20:24, 23.03.2023
Raczej należałoby 192 skierować odcinkowo na trasę zabranego 195, tzn. z ul. Płaskowickiej w ul. Stryjeńskich do ul. Belgradzkiej i dopiero skręt w Lanciego. Kierowanie tej linii w al. KEN to totalna pomyłka, z powodu korków. A jeśli ZTM pragnie zwiększyć wykorzystanie linii 192 to ideał jest taki: metro Imielin - skręt w Dereniową - dalej Stryjeńskich - skręt w Belgradzką - Lanciego i dalej wg wizji ZTM. WARUNEK: na odcinku Dereniowa - Stryjeńskich autobusy 192 powinny mieć rozkład dokładnie pośrodku rozkładu linii 503 i 504, które odjeżdżają praktycznie jeden za drugim, bo mają odstęp 1 minuty... a potem 10 minut stania w godzinach szczytu... Obłożenie wykorzystania linii 192 zdecydowanie wzrośnie dzięki możliwości w miarę szybkiego dojazdu do/z metra Imielin i Natolin mieszkańcom z okolic Dereniowej, Stryjeńskich, Belgradzkiej, DZISIAJ to całe enklawy wykluczone lub z ograniczonym dostępem do komunikacji bez konieczności przesiadki i długiego oczekiwania na kolejny autobus. Są tylko 2 autobusy: 503 i 504, które jeżdżą jeden za drugim. 192 nie liczę, bo stanie w korku albo na 7 czerwonych światłach (tyle aktualnie jest sygnalizacji na tym krótkim odcinku od Stryjeńskich - Pileckiego - Indiry Gandhi do M Imielin...(!) Po zlikwidowaniu 195 i zmianie trasy 192 po oddaniu POW - dojazd do metra i dobra komunikacja na odcinku Imielin - Natolin to DRAMAT. W ten sposób nie zachęca się do korzystania z komunikacji miejskiej...
Uszatek20:03, 28.03.2023
492 zamieniło się dawno temu w 502. Pierwszy dzień działania pod tym numer miał miejsce, kiedy zamknięto Al niepodległości od Woronicza do rakowieckiej i rozpoczęto wieloletnią budowę I części M1. Autobus jeździł z Ursynowa, Al. Niepodległości, potem Wielicka, Krasickiego, Kazimierzowska, Wiśniowa do Batorego, gdzie wracały w Al. Niepodległości i kontynuowały na Emilii Plater.
1 1
Niby w jaki sposób odkorkuje? Stojąc na skrzyżowaniu z Płaskowickiej?