Każde piętro na P&R na Stokłosach ma mieć inny kolor - tak, aby ułatwić kierowcom odnalezienie auta pozostawionego na miejskim parkingu kilka godzin wcześniej. Ekipa pomalowała już najwyższe piętra, czas na kolejne. Czy oznacza to, że nie będzie można tam zaparkować?

Ursynowski parking będzie kolorowy. Już teraz na poszczególnych piętrach P&R widać na ścianach kolory: czerwony, zielony, fioletowy i pomarańczowy. W najbliższych dniach pojawią się kolejne. Drogowcy przystępują do malowania pierwszego piętra i parteru. Kierowcy nie muszą się martwić - będzie można parkować.

- Według aktualnego zapełnienia parkingu 2 poziomy powinny być czynne. Nawet jeżeli prowadzone są prace na danym poziomie, to można wjeżdżać wyżej -  mówi Tomasz Kunert, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego.

Od dziś (11 października) malowany będzie poziom +1. Oznacza to, że auto będzie trzeba pozostawić na parterze lub poziomie +2, którego ściany i filary już są pokryte jaskrawym kolorem. Od czwartku prace będą prowadzone na parterze.

Jak zmieni się P&R Stokłosy? Będzie "tęczowy". Na poziomie zero będzie przeważał kolor żółty, na pierwszym - niebieski, na drugim - czerwony, na trzecim - zielony, na czwartym - fioletowy, natomiast na piątym - pomarańczowy. Dodatkowo krawędzie słupków zostaną pomalowane farbami odblaskowymi i oznaczone literami. Z kolei farby mineralne zostaną użyte do pokrycia ścian parkingów, klatek schodowych, ramp wjazdowych i pomieszczeń technicznych.

Bezpłatne parkowanie z biletem ZTM

Parkingi "Parkuj i Jedź" w Warszawie powstają po to, by zachęcić kierowców do zostawiania swoich auta na przedmieściach i dojeżdżanie do centrum komunikacją miejską. Korzystanie z parkingów jest bezpłatne, ale trzeba mieć bilet długookresowy - dobowy, weekendowy lub miesięczny. Auto można zostawić nawet na cały dzień.

Ursynowski parking powstał w 2015 roku i znajduje się w sąsiedztwie stacji Stokłosy, przy skrzyżowaniu al. Komisji Edukacji Narodowej z ul. Ciszewskiego. Od niedawna na parkingu znajdują się ładowarki do elektrycznych samochodów. Na razie korzystanie z nich jest bezpłatne.