14 marca Spółdzielnia Mieszkaniowa "Przy metrze" postanowiła wprowadzić strefę płatnego parkowania na niektórych swoich parkingach. Parkomaty operatora wynajętego do obsługi stanęły przy ul. Belgradzkiej 22, ul. Raabego 7, 9, 11 oraz przy Migdałowej od ul. Lanciego do ul. Rosoła. Powód? Notoryczny brak miejsc postojowych dla spółdzielców. Radykalna decyzja wzbudziła wiele kontrowersji wśród mieszkańców. Jedni zarzucali spółdzielni brak konsultacji, a inni cieszyli się, że w końcu będzie gdzie zostawić swój pojazd.
Początkowo pomysł został oceniony negatywnie przez mieszkańców z powodu zbyt dość wysokiej ceny abonamentu, która miała wynosić 50 zł. Po negocjacjach udało się ją zmniejszyć do 10 złotych. Wówczas nastawienie spółdzielców zmieniło się.
Ankiety dotyczące strefy płatnego parkowania w rejonie ulic Raabego, Belgradzkiej i al. KEN przeprowadzone zostały od 13.11.2023 r. do 15.12.2023 r. z pozytywnym wynikiem
- odpowiadał radnemu Antoniemu Pomianowskiemu prezes SM "Przy metrze" Michał Wojtasiewicz.
Wprowadzeniu zmiany sprzeciwili się natomiast mieszkańcy Migdałowej, ale spółdzielnia i tak wprowadziła tam parkomaty.
Nowatorska - jak określa ją spółdzielnia - Strefa Płatnego Parkowania obowiązuje już od miesiąca. Przez ten czas SM "Przy Metrze" zauważyła dużą poprawę w dostępności miejsc postojowych, a zarząd jest zadowolony z realizacji swojego pomysłu.
Ulica Migdałowa była jednym wielkim parkingiem dla pracowników i biurowca Natpoll, dla SM Wolica. W niedzielę nawet się odbywały jakieś tam elementy giełdy samochodowej. Wszyscy z tego korzystali tylko nie my. A my musieliśmy zamiatać, sprzątać, odśnieżać tę ulicę, bo to jest nasza, wewnętrzna ulica, a nie miejska.
Założenie było takie - udostępnić miejsca postojowe dla mieszkańców. Osiągnęliśmy sukces. Mamy miejsca postojowe, jest rotacja przy takich dosyć newralignyych miejscach, gdzie jest apteka, jakiś sklep spożywczy. Kolejki są, ale do parkomatu
- mówi Michał Wojtasiewicz, szef zarządu SM "Przy Metrze".
I rzeczywiście, gdy spojrzeć okiem na Migdałową wolnych miejsc jest bardzo dużo. Narzekają jednak mieszkańcy okolicznych osiedli nienależących do spółdzielni.
- Znalazłem miejsce wolne w pobliżu, ale wielu moich sąsiadów przeniosło się dalej i psioczą strasznie. Widać dużą niechęć ludzi do parkowania za opłatą. Ja, mimo iż jestem kierowcą, uważam, że to właściciele aut powinni zapewnić sobie miejsce postojowe na własną rękę. Czyli wykupić miejsce w garażu lub płacić za postój w parkomacie - mówi pan Ignacy, który mieszka w bloku przy Lanciego.
Powinni jeszcze rozszerzyć strefę na cały parking wzdłuż ul. Raabego, nie tylko tą część przy Galerii Ursynów. W weekend parking w 1/3 pusty a w ciągu tygodnia mieszkańcy nie mają tam jak zaparkować, bo część podwarszawskich miejscowości z okolic Konstancina, robi sobie parking P+R.
- komentuje z kolei ursynowianin w komentarzu pod naszym pierwszym artykułem na temat strefy.
Spółdzielnia twierdzi, że żadnych skarg na wprowadzenie strefy płatnego postoju nie było, a wielu jej przeciwników - po zobaczeniu na własne oczy, że jest lepiej i problem znika - zaczęło popierać inicjatywę.
- Była burza tygodniowa, a potem niektórzy przychodzili nawet do rady nadzorczej i pytali, dlaczego nie karzemy mandatami, bo nie widzą tych bilecików. Ludzie zobaczyli, że są efekty, że wreszcie można zaparkować samochód i nie ma obcych - dodaje prezes Wojtasiewicz.
Widać też zmianę w nastawieniu władz spółdzielni. Poprzednie pozbywały się parkingów, sprzedając grunty deweloperom pod inwestycje. Tak zniknął parking na rogu Belgradzkiej i Rosoła oraz parę miejsc przy Raabego, gdzie Marvipol - zgodnie z zezwoleniem miasta - wybudował apartamentowiec bez miejsc postojowych, które spółdzielnia za opłatą zapewniła nabywcom w hali garażowej bloku po drugiej stronie ulicy.
Strefa Płatnego Parkowania otworzyła trzy drogi dodatkowego przychodu dla spółdzielni - z abonamentów, z parkomatów oraz z mandatów. Tymi pierwszymi spółdzielnia oraz operator dzieli się po połowie. Z kolei 60% opłat z parkomatów trafia do spółdzielni, a 40% do operatora. Pieniądze z mandatów należą się jedynie firmie obsługującej, czyli At-Park.
Niektórzy mieszkańcy mieli nadzieję, że za zebrane pieniądze spółdzielnia wyremontuje drogi. Tak się jednak nie stanie.
- Drogi się remontuje zupełnie z czegoś innego. Niska opłata to niskie zyski. Mówiąc krótko, z tego to się nie uda - mówi prezes spółdzielni.
Michał Wojtasiewicz obiecuje za to, że zyski ze strefy zostaną włączone w stawkę eksploatacyjną, czyli pójdą np. na koszty sprzątania.
O wprowadzeniu strefy płatnego parkowania u siebie myślą już kolejne spółdzielnie na Ursynowie. - Bacznie obserwujemy, jak sobie radzą z tym koledzy z SM "Przy metrze". U nas też ludzie narzekają na brak miejsc wolnych, ale wcześniej zdecydowaliśmy o wprowadzeniu szlabanów. W naszym przypadku parkomaty sprawdziłyby się na obrzeżach spółdzielni, bo w tych miejscach obserwujemy najwięcej kłótni z przyjezdnymi o miejsca - słyszymy w jednej z największych spółdzielni.
Członkowie SM "Przy metrze" oraz osoby posiadające tytuł prawny do lokali spółdzielni mogą wykupić miesięczny abonament - osobny na każdą z trzech wprowadzonych stref. Za jeden pojazd mieszkańcy zapłacą 10 zł. Za drugi 30 zł, a za trzeci 50 zł. Dodatkowo wprowadzone zostały "pakiety" dla najemców lokali oraz najemców lokali usługowych w wysokości 100 zł za miesiąc. Według informacji przekazanych ze spółdzielni zostało już wykupionych ponad 300 abonamentów.
Osoby, które nie zdecydują się na abonament lub przyjezdni kierowcy za pierwszą godzinę postoju zapłacą 3 zł, za drugą kolejne 3 zł. Trzecia godzina postoju to koszt 4 zł, a czwarta i każda kolejna 5 zł. Opłata dobowa (powyżej 7 godzin) wynosi 30 zł.
[ZT]27365[/ZT]
Art10:00, 18.04.2024
Jeżeli inne spółdzielnie i wspólnoty zreplikują pomysł, to mieszkańcy SM Przy Metrze będą mogli z radością poruszać się za niewielką opłatą w ramach terenów swojej spółdzielni, a przejazd w celu załatwienia spraw codziennych w innym miejscu Ursynowa stanie się kosztowny, bo wszędzie dopadnie ich parkomat.
Tym sposobem sami wprowadzimy sobie strefę płatnego parkowania w dzielnicy, bez udziału Pierwszego Zwężacza i Uspokajacza P. Trzaskowskiego.
Samochody będą się pięknie prezentować na luźnych parkingach pod blokiem, ale stracą na użyteczności.
Z moich obserwacji wynika, że na Migdałowej można było bez kłopotu zaparkować o dowolnej porze dnia i nocy. 10:00, 18.04.2024
Kon12:02, 18.04.2024
300 abo po miesiacy to duzo czy malo ? Spodziewalem sie wiecej. Czyli faktycznie ludzie maja malo samochodow a cala reszta to nieoficjalny park&ride ? 12:02, 18.04.2024
Natolin13:18, 18.04.2024
Dobrze byłoby zrobić to samo w dalszej części ul. Raabego, szczególnie w pobliżu szkoły. 13:18, 18.04.2024
Boom13:47, 18.04.2024
Mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony jest wymuszona rotacja samochodów ludzi nie mieszkających na terenach spółdzielni, a z drugiej strony może to wywołać wojnę na parkometry w innych spółdzielniach i wspólnotach. A wszystko z powodu niechęci do parkingów park & ride. 13:47, 18.04.2024
Suweren 16:59, 18.04.2024
I bardzo dobrze teraz dla wsiakow w całej Polsce opłata razy 100 z parking.Macie tanio pod domkiem to nie jeździć po kraju.A jak ja mam u was zapłacić bo przyjechałem do znajomych w odwiedziny to wy też bulić a co?Pamiętajcie że każdy kij ma dwa końce.Takim tokiem myślenia to za chwilę z domu nie wyjdziecie bo za otwarcie drzwii w bloku będziecie musieli zapłacić no chyba że tego mądry naród oczekuje? 16:59, 18.04.2024
PNH 09:40, 19.04.2024
Jak jedziesz do ojców na wieś to każą ci płacić za postój? 09:40, 19.04.2024
aster10:25, 19.04.2024
@PNH jak ładnie ukryty homofobiczny podtekst :D 10:25, 19.04.2024
Aparat11:50, 19.04.2024
Homofobiczny to teraz już komplement i wyraz świadomości zachodzących procesów społecznych ;) podobnie jak antysemita 😅
11:50, 19.04.2024
pol19:14, 19.04.2024
tępy nienawistny buraczyna 19:14, 19.04.2024
Stellarman17:28, 18.04.2024
Rozumiem że samochody elektryczne parkują za darmo (zgodnie z ustawą o elektromobilnosci)? Nigdzie nie ma tabliczki oraz w regulaminie nie ma informacji że to parking prywatny. 17:28, 18.04.2024
Cam11:38, 19.04.2024
Samochody elektryczne nie mogą parkować w ogole w zwiazku z zagtożeniem bezpieczeństwa w przypadku zapalenia sie takiego "samochodu". Nie chcial bym zeby moja Honda Civic 95' spłonèła przez takie niebezpieczne wynalazki 11:38, 19.04.2024
ab17:47, 18.04.2024
Sądząc po małej liczbie komentarzy, sprawa płatnych parkingów została zaakceptowana przez mieszkańców SM "Przy Metrze". A reszta wrzaskliwych kierowców pasożytująca do tej pory na terenach spółdzielni nie powinna być brana pod uwagę. 17:47, 18.04.2024
Cam11:47, 19.04.2024
Nie została. Większośc mieszkańców jest wściekła. Ubyło ok 10 miejsc parkingowych i po godz 20 wcale nie jest dużo latwidj zaparkować niż wcześniej, a prywatna firma nie ma prawa wystawiać mandatów za nieprawidłowe parkowanie (w miejscach gdzie od 30 lat zawsze parkowaly samochody i w niczym to pafkiwanie nie przeszkadza).
Prezes nie zjednał sobie w ren dposób mieszkańców oj nie zjednał :/ 11:47, 19.04.2024
Jaro18:45, 18.04.2024
Jestem za ale firma parkingowa to po prostu chamy droga pożarowa to śmiech
źle oznaczona jestem mieszkańcem i ukarali mnie za parkowanie niby na drodze pożarowej gdzie stoją słupki metalowe na stałe spotkam się z nimi w sądzie 18:45, 18.04.2024
meme19:36, 18.04.2024
Koszt miejsca postojowego dla członka spółdzielni powinien wynosić tyle ile koszt własny spółdzielni (podatki, użytkowanie, eksploatacja) czyli w przypadku tych użytkowników miejsc postojowych, bilans powinien wyjść na zero. Więc co ma na myśli pan twierdzący że ,,Niska opłata to niskie zyski,,?
Art 1.1.prim ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych się kłania! 19:36, 18.04.2024
Misiek19:37, 19.04.2024
Spóldzielcy zawsze mogą to sobie ustalić na walnym - ich majątek - ich sprawa. 19:37, 19.04.2024
meme20:03, 19.04.2024
na wzcz mogą ustalić tylko to co jest w kompetencji wzcz określone w statucie a jednocześnie jest zgodne z prawem. uchwała sprzeczna z prawem (ustawą) jest nieważna. a w tym konkretnym przypadku (czyli zarabianie na członkach spółdzielni) jest to sprzeczne z prawem. poza tym jeśli np. małżeństwo - oboje posiadający członkostwo w sm, posiadają po jednym samochodzie, to z jakiej racji drugie auto ma być "opodatkowane" wyższą stawką (za drugie auto)? 20:03, 19.04.2024
Swojak11:46, 19.04.2024
Jeśli jest to teren spółdzielni to właścicielami są mieszkańcy
Powinni parkować za darmo
Postawić szlabany dla podwarszawskich cwaniaków przybłędów 11:46, 19.04.2024
Boom12:18, 19.04.2024
Właścicielem jest spółdzielnia, a nie mieszkańcy. 12:18, 19.04.2024
pol19:17, 19.04.2024
Rozumiem buraku,że ty też jesteś napiętnowany przez innych ,jeżeli chcesz wjechać do centrum i tam zaparkować.
Albo na Woli,Ochocie,Mokotowie,Wilanowie,Sadybie itd..........................
Patologia 19:17, 19.04.2024
Czytająca statut SM 19:56, 31.05.2024
Ani "spółdzielnia" ani "mieszkańcy" ...
"Majątek Spółdzielni jest prywatną własnością jej członków." - par. 3 ust.1 Statutu SMPM
Obaj panowie - boom i prezes- siebie warci!
Mądrość najwyższej próby i zawsze dobre intencje 🤥 19:56, 31.05.2024
Boom15:41, 19.04.2024
Wolny rynek rządzi się swoimi prawami, a ja jestem jego zwolennikiem. Bardzo dobrze - jest własność prywatna w postaci działki spółdzielni, jest dowolne nią gospodarowanie. Jak się komuś nie podoba to może sobie wykupić od spółdzielni działkę na swój własny prywatny parking. Stop lewactwu, które chce nam mówić, co mamy robić na PRYWATNEJ przestrzeni! Bezpłatne, czy raczej, jak lubicie mówić, DARMOWE, już było, ale za komuny. 15:41, 19.04.2024
meme20:05, 19.04.2024
co ty bredzisz człowieku? majątek ten jest prywatnym majątkiem członków spółdzielni a kazdy członek jest jego współposiadaczem. 20:05, 19.04.2024
Boom20:41, 19.04.2024
Memento, wprawdzie dyskutujesz z oszustem podszywającym się, ale nie masz racji. Spółdzielnia to osoba prawna i ona jest właścicielem gruntu, a nie członkowie spółdzielni. 20:41, 19.04.2024
meme23:06, 19.04.2024
nadal bredzisz...
art 3 ustawy prawo spółdzielcze się kłania
jest jeszcze art 1 ale tyczy się on CELU czyli prowadzenia działalności gospodarczej w interesie swoich członków, i tylko w tym zakresie można powiązać ten CEL z osobowością prawną spółdzielni (tj. TA działalność gospodarcza NIE jest działalnością członków spółdzielni jako organizacji) 23:06, 19.04.2024
kierowca16:56, 19.04.2024
Genialny sposób na pozbycie się z osiedli najazdu obcych samochodów, i oddanie miejsc mieszkańcom. Mam nadzieję że inne spółdzielnie szybko pójdą w ich ślady, i obce samochody przestaną rozjeżdżać i blokować Ursynów. A może spółdzielnie dogadają się z sąsiadami, i zrobią taki wspólny Park-Pass dla tubylców? 16:56, 19.04.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
PNH 09:38, 19.04.2024
2 0
Mam bezpłatny parking pod blokiem i zawsze jest gdzie zaparkować więc mam to w dupie ale kolega powyżej ma sporo racji z tymi opłatami. 09:38, 19.04.2024
Misiek19:36, 19.04.2024
1 2
Komuna się skończyła - każde miejsce parkingowe jest czyjeś - dlaczego ma być za darmo?
Jestem za tym by wszystkie spółdzielnie to wprowadziły i będzie super - będę miał tanio tam gdzie mieszkam a nie tanio gdzie indziej. 19:36, 19.04.2024
Lasek23:42, 20.04.2024
0 1
Całkowita zgoda z powyższym wpisem!
Parkometry na Migdałowej "rozwiązały" nieistniejący problem, tworząc problem na wszystkich uliczkach wokół (Lasek Brzozowy Lanciego). To nie rozwiązanie problemu, tylko przesunięcie w inne miejsce. Mieszkańcy (należymy do tej samej SM "Przy Metrze"!) pobliskich bloków na Lasku Brzozowym i Lanciego od wprowadzenia parkometrów na Migdałowej mają znacznie utrudnione parkowanie, a na Migdałowej pustki. Straszna głupota i żadne rozwiązanie 23:42, 20.04.2024