"Otwarte boisko" przy Szkole Podstawowej nr 81 przy ul. Puszczyka staje się coraz większym problemem dla mieszkańców sąsiedniej ul. Pięciolinii. Od września ubiegłego roku lokatorzy nieprzerwanie zgłaszają problemy związane z użytkowaniem boiska poza wyznaczonymi godzinami. Nie chodzi tylko o hałas związany z głośną muzyką i wulgaryzmami.
Mieszkańcy twierdzą, że osoby przesiadujące na boisku piją alkohol, a nawet zażywają narkotyki. Pomimo interwencji straży miejskiej i policji, nocne libacje nie kończą się, a brak możliwości zamykania boiska utrudnia kontrolowanie dostępu.
Niektórzy sąsiedzi rozważają wyprowadzkę, bo już nie da się tego wytrzymać
– skarży się pan Stanisław, jeden z mieszkańców ul. Pięciolinii.
Pani Anna z lokalnego komitetu mieszkańców mówi, że imprezy zaczynają się czasem o 5:30 rano i trwają do północy. Mimo licznych zgłoszeń straż miejska odmawia przyjazdu na miejsce. Brak interwencji tłumaczy tym, że "nie rozumieją dlaczego zostali zatrudnieni do ochrony otwartego boiska szkolnego".
Ostatnio dzwoniliśmy na Straż Miejską w nocy, ponieważ jedna z osób prosiła o pomoc. Zorganizowaliśmy grupę, weszliśmy z pytaniem, o co chodzi. W grę wchodziły narkotyki. Straż Miejska przyjechała po czterech godzinach. Odprowadziliśmy dziewczynę, która ledwo weszła do klatki swojego domu. Nasza rzeczywistość wygląda w ten sposób od miesięcy
- mówi pani Anna.
Pojawił się pomysł zamykania całego terenu przyszkolnego, jednak spotkał się z niezadowoleniem mieszkańców. Są przyzwyczajeni do korzystania z ogrodu, czy placu zabaw na szkolnym terenie. Zaproponowali kilka rozwiązań, które mogłyby poprawić sytuację, w tym wyznaczenie osoby odpowiedzialnej za otwieranie i zamykanie boiska.
Według regulaminu boisko jest udostępniane mieszkańcom od poniedziałku do piątku w godz. 18-20 oraz w weekendy między 12 a 16. Poza wyznaczonymi godzinami boisko jest dostępne wyłącznie dla uczniów szkoły pod opieką nauczycieli. Rodzice twierdzą jednak, że dzieci mają trudności, by dostać się na boisko. Regularnie jest zajmowane przez grupy dorosłych piłkarzy rozgrywających mecze.
Często jak tu przychodzimy, to nie mamy jak pograć, bo oni grają mecze. Czasami nas nawet wyganiają, to wtedy idziemy na trawę.
- dowiadujemy się od małego mieszkańca ul. Pięciolinii.
Boiskowi imprezowicze z Puszczyka korzystają z faktu, że łatwo da się przeskoczyć przez niski płot szkoły. W odpowiedzi na skargi mieszkańców dyrekcja wielokrotnie prosiła policję i Straż Miejską o interwencje, gdy dochodziło do nieuprawnionego korzystania z boiska.
Według pracowników podstawówki, interwencje nie przyniosły efektu. Dyrekcja rozważa zamontowanie wyższej bramy, co pomogłoby zminimalizować problem korzystania z obiektu w sposób niezgodny z regulaminem. Można jednak przypuszczać, że nie byłaby to przeszkoda nie do pokonania.
Dyrekcja zawsze reagowała na skargi mieszkańców, pisząc do Straży Miejskiej i Policji prośby o interwencję i zwiększenie ilości patroli w okolicach szkoły. Wzywaliśmy nawet Policję, gdy duża grupa młodych mężczyzn wtargnęła przez ogrodzenie na teren, kiedy miały się tam odbywać lekcje wuefu. Zajęli boisko i nie chcieli go opuścić. To stanowiło według nas istotne zagrożenie dla uczniów, a policjanci zbagatelizowali sprawę.
- informuje Marzena Dąbrowska, dyrektorka szkoły przy ul. Puszczyka 6.
Mieszkańcy przedstawili swoje problemy na jednej z ostatnich sesji rady dzielnicy. Sprawę podniósł w ostatnim czasie również radny Piotr Antosiuk z Projektu Ursynów. Prosi w nim o zainstalowanie zamykanej furtki, co umożliwiłoby korzystanie z boiska tylko w ustalonych godzinach oraz o zwiększenie patroli straży miejskiej w tym rejonie.
W odpowiedzi burmistrz Robert Kempa informuje, że polityka miasta przewiduje bezpłatne udostępnianie przyszkolnych obiektów sportowych lokalnym mieszkańcom, co ma na celu ich aktywizację. Ostateczna decyzja co do godzin korzystania z boiska należy do dyrektora szkoły, a regulamin wisi na bramie. Furtka jest zamykana łańcuchem, chociaż nie przynosi to rezultatu. Już 18 lipca dzielnica wystosowała pismo do komendanta policji, apelując o częstsze patrole w rejonie ursynowskich placówek oświatowych, zwłaszcza w nocy. Dyrektorzy zostali poproszeni, o ile zaistnieje taka konieczność, o wystosowanie dodatkowych pism do służb.
Nic nowego, że młodzież źle się zachowuje, a tutaj nic szczególnego się nie dzieje. Słyszałam, że ludzie coś zgłaszają, ale mi nic nie przeszkadza i nie bardzo wiem o co chodzi.
- mówi mieszkanka bloku sąsiadującego z boiskiem.
Na razie konflikt wokół boiska pozostaje nierozwiązany. Mimo że wielu mieszkańcom nie przeszkadza, innym spędza sen z powiek. Mieszkańcy ulicy Pięciolinii liczą, że interwencje policji, straży miejskiej i dodatkowe środki zabezpieczające pozwolą zapewnić spokój i bezpieczeństwo.
zbój Madej13:26, 30.10.2024
Problemem jest bierna postawa posterunku policji na Ursynowie. Jest to duży problem od co najmniej 20 lat. I to problem nierozwiązywalny. ci 'policjanci' szukają mozliwości nic nie robienia i nieangażowania się. Ten posterunek to jakaś pomyłka! proponuję przenieść ich gdzies w Bieszczady i stworzyć nowy zespół z policjantów z innych dzielnic! 13:26, 30.10.2024
Ciekawe 13:59, 30.10.2024
Ciekawe czy gdyby 12 milionów na UCKA dać na straż miejska to czy nie byłoby bezpieczeniej na dzielnicy. Kultura jest ważna. Ale życie i zdrowie ludzi chyba ciut ważniejsze. Za 12 milionów parę etatów więcej by było a i na radiowozy by starczyło. UCKA służy głównie bogaczom z Wilanowa. A straż miejska bydłu z Ursynowa. Więc chyba nie warto. 13:59, 30.10.2024
Q16:07, 30.10.2024
Ursynowskie realia, pato dzielnica jak i całe to syf miasto. 16:07, 30.10.2024
alisterkabat15:48, 31.10.2024
Jedź na Szmulki, tam jest super... A w ogóle wiesz gdzie to jest? ;) 15:48, 31.10.2024
Mona18:47, 30.10.2024
Czy istnieje możliwość zamontowania w tym miejscu oświetlenia (niskiego, aby nie utrudniać życia mieszkańcom okolicznych osiedli) z czujką ruchu, ewentualnie monitoringu? Takie tereny tego wymagają. 18:47, 30.10.2024
Lewica 08:18, 31.10.2024
Może to jest temat dla Jeremiasza Vel chce mi się siusiu Czarneckiego? Ambitnego i takiego mądrego że dostał 5 głosów w ostatnich wyborach. 08:18, 31.10.2024
Miki09:08, 31.10.2024
Policja nic nie robi? Nie może być. Nasza? Ursynowska?! Nieeeee. Te siury nigdy nie przyjeżdżają gdy się weźmie. Mieszkam jakieś 2km dalej, ale szczerze.. kupił bym wiatrówkę jak by mieszkał naprzeciwko. 09:08, 31.10.2024
Miki09:10, 31.10.2024
Wezwie* sorki. 09:10, 31.10.2024
Mokotowianin10:21, 31.10.2024
My mamy ten sam problem z boiskiem przy ul. Gruszczynskiego 12, otwarte cala dobe, podobno wladze dzielnicy sie tym szczyca, cale wakacje byla patologia i bandytyzm, dewastacja boiska przez nocnych chuliganow, pijanstwo, narkotyki, burdy cale noce, nocne kopanie pilki, policja udaje, ze interweniuje, dziadoskie ogrodzenie boiska po tak zwanym remoncie dawno zostalo zdewastowane, pilka wylatuje na pobliska ruchliwa ulice stwarzajac zagrozenie. Mieszkancy interweniowali na policji i u dyrektorki szkoly, dyrektorka kompletnie lekcewazy temat, ignoruhe pisma w tej sprawie, po prostu zenada, w centeum miasta i z pomoca miasta boisko jest siedliskiem kwitnacej patologii i chuliganstwa. Gdzie sa rodzice, skoro ich kochane dzieci cale noce imprezuja na boisku. 10:21, 31.10.2024
Irfy11:19, 31.10.2024
Ludzie są naprawdę dziwni. Nie rozumieją, że policja nie służy do ochrony ich przed bandziorami, ale ochrony władzy przed ludźmi. Więc wzywanie jej do jakichś chuliganów nie ma sensu. Ewentualnie policja może się pojawić w przypadku jakiejś łatwizny. Ot, ktoś wyszedł z mieszkania i rozwalił chuliganowi łeb. Wtedy to zupełnie inna historia. Sprawca zidentyfikowany, z adresem zamieszkania ustalonym, nigdzie nie ucieknie, kręcić też nie będzie. Nic tylko wpisać do statystyk i surowo ukarać. Ale jakiś żulik, co zachleje, przyćpa, mordę powydziera a potem szybko się zmyje to tylko kłopot. Nie, żeby problemu z drącym mordy menelstwem i gówniarzerią nie dało się rozwiązać. Da się. Ja u siebie rozwiązałem. Tyle że nie mogę napisać jak, z wiadomych względów. Fakt, wymagało to z mojej strony odrobiny wysiłku i wiązało się z pewnym ryzykiem. Ale jeśli ktoś woli wrzaski a do tego lubi sobie ponarzekać, zawsze może wybrać policję. 11:19, 31.10.2024
alisterkabat15:51, 31.10.2024
No to jesteś "the beściak" ... :) 15:51, 31.10.2024
juzek bonk16:49, 31.10.2024
wszystko idzie zgodnie z planem. Uśmiechajcie się! 16:49, 31.10.2024
Mieszkaniec17:17, 31.10.2024
Co za brednie, mieszkam obok i nic wielkiego się nie dzieje. Są ludzie co im przeszkadza wszystko i tacy się skarżą. Ale po swoim psie sprzątnąć już nie potrafią. Ktoś puści muzykę na telefonie, już za głośno. Ktoś kopnie piłkę to też już za głośno. Ale jak na boisku słychać radio maryja czy inne tv trwam to już ok, bo oni głusi to muszą głośno tv puścić. Tak że na pół osiedla rydzyk drze mordę. To wtedy ok. 17:17, 31.10.2024
jan17:45, 31.10.2024
na boisku i jego okolicach są dwa problemy:
-pierwszy to nasze rodzime sebixy,
-drugi stanowiący przewagę to kolorowi przyjaciele: cześć stanowią uczniowie Vistuli- i dla tych uczelnia powinna zapewnić tereny sportowe przy uczelni, część przybysze zza Buga, agresywni, roszczeniowi, szemrane towarzystwo- temat dla policji. 17:45, 31.10.2024
Zyta21:47, 31.10.2024
Nie tylko tam przy szkole 16 na wilczym dole jest to samo. Alkohol narkotyki imprezy nocne a dyrektor szkoły nie reaguje wysyłamy mu Filmy a on dalej ma to w nosie zero reakcji. Sam korzysta ze szklonej infrastruktury w wekendy więc nu imprezy nie przeszkadzają. 21:47, 31.10.2024
Boom19:57, 30.10.2024
8 3
Oni nie są wyjątkowi pod tym względem. Tak działają w całym kraju. Banda leserów. 19:57, 30.10.2024