Wyjątkowy paczkomat na Ursynowie? "Oddaje ducha dzielnicy"

Paczkomat oddający ducha Ursynowa? Taki marzy się sąsiadce z Imielina! Wystartowała w konkursie InPostu i czeka na głosy od sąsiadów. A projekt naprawdę robi wrażenie.

Paczkomaty przeróżnych firm kurierskich na stałe wpisały się już w miejski krajobraz Ursynowa. Nudne prostopadłościany przypominające szafki w szatni zakładu produkcyjnego dla jednych są znakiem czasów, dla innych przykrym kompromisem szpecącym miejskie przestrzenie. InPost wpadł na pomysł zmienienia tego stanu rzeczy, organizując konkurs na najlepsze paczkomatowe grafiki. Ma to pomóc paczkomatom lepiej wpasować się w krajobraz, a wręcz stać się jego integralną częścią. To już szósta edycja konkursu ArtInPost.

Pokaż nam swoją okolicę – tę, z którą czujesz prawdziwą więź. Stwórz projekt urządzenia Paczkomat, który odda unikalny charakter Twojego miejsca i stanie się częścią lokalnego krajobrazu na dłużej

- zachęcają organizatorzy.

W artystycznym współzawodnictwie udział postanowiła wziąć mieszkanka Ursynowa Beata Szmidla-Kurył. Jej praca wyróżnia się na tle innych bardzo profesjonalnym wykonaniem i nowoczesnym stylem. Jest tu i Miś Ursynek, i Las Kabacki, metro, czereśnie z lokalnego bazarku czy rowerzystka, która właśnie odebrała paczkę. 

Praca wręcz ocieka smaczkami i detalami nawiązującymi do lokalnego kolorytu. Żaden element nie jest tu przypadkowy i każdy ma swoje ukryte znaczenie.

Jest też kino, nie Multikino, bo Multikina oczywiście już nie ma, ale jest centrum kultury Alternatywy. Stąd to koło taśmy filmowej, które przedstawia dzień i noc. Dzień i noc, że Ursynów tak naprawdę żyje i w dzień, i w nocy.

- mówi pani Beata.

Beata na co dzień projektuje plakaty i grafiki w instytucji sportowej. Jak sama podkreśla, nie jest rysownikiem, a ilustrację i szeroko pojęty rysunek traktuje jako odskocznię od swoich codziennych obowiązków. Kobieta od lat mieszka na Ursynowie i czuje się mocno związana z tym miejscem.

Postanowiłam, że wezmę udział w tym konkursie i stworzę coś fajnego o Ursynowie. Zastanowiłam się, jakie punkty charakterystyczne Ursynowa są dla mnie ważne i wszystkie je wypisałam. Potem powstał szkic. Jednym z najważniejszych punktów było dla mnie metro. Metro łączy wszystko na Ursynowie, ludzi i miejsca

- tłumaczy artystka.

Projekt ursynowskiego paczkomatu powstał w ciągu jednego weekendu. Najpierw jako szkic, później jako grafika komputerowa. Beata liczy, że jej pomysł na uczynienie paczkomatów bardziej przyjaznymi, spodoba się głosującym.

Ja nie rysuję zawodowo. Nie jestem jeszcze jakoś znana w środowisku ilustratorów, więc myślę, że to jest fajny konkurs dla osób, które chcą pokazać, że ich pasją jest rysowanie. Mają okazję pokazać swoją pracę lokalnej społeczności zamiast chować ją do szuflady. Byloby fajne gdyby moja praca pojawiła się na moim pobliskim paczkomacie. Byłaby wielka duma i radość!

- mówi Beata.

W poniedziałek 23 czerwca ruszyło głosowanie na najlepsze projekty, które trafią na paczkomaty InPostu. Na pracę naszej sąsiadki można głosować pod tym linkiem. Zwycięzców ArtInPost 2025 poznamy do 10 lipca.