Pierwsze dziecko w wieku 28,4 lat a ślub tuż przed trzydziestką. Takie są tendencje w Warszawie i na całym Mazowszu - wynika z badań stołecznego urzędu statystycznego.
W 2014 r. średni wiek kobiet z Mazowsza rodzących pierwsze dziecko wyniósł 28,4 lat - to o osiem miesięcy później niż w 2010 r. Mieszkańcy regionu odkładają także ślub, pan młody w 2014 r. miał średnio 29,2 lata, a panna młoda - 27,1 - wynika z badania Urzędu Statystycznego w Warszawie.
W 2014 r. liczba dzieci i młodzieży na Mazowszu wyniosła 1 mln 43 tys., w ciągu pięciu lat (2010-2014) zmniejszyła się o ponad 8 tys. Przed dwoma laty dzieci i młodzież poniżej 18. roku życia stanowiły niecałe 20 proc. ogółu mieszkańców. Najwięcej dzieci, 22-23 proc., mieszkało w powiecie wołomińskim, piaseczyńskim, garwolińskim, ostrołęckim, radomskich i legionowskim.
Zmniejszanie się liczby dzieci i młodzieży jest spowodowane przede wszystkim niską dzietnością kobiet (liczba urodzonych dzieci przypadających na jedną kobietę), której poziom nie zapewnia prostej zastępowalności pokoleń - zaznacza Urząd. W latach 2010-2014 r. współczynnik dzietności kształtował się na poziomie 1,45-1,33, a optymalny poziom zapewniający zastępowalność pokoleń to 2,10-2,15.
Ponadto kobiety coraz później decydują się na potomstwo. W 2014 r. średni wiek kobiety rodzącej pierwsze dziecko wyniósł 28,4 lat, w 2010 r. było to 27,6 lat. Najpóźniej na dziecko decydują się kobiety z wyższym wykształceniem - 29,6 lat, cztery lata wcześniej było to 28,9 lat.
- Bardzo ciekawie wygląda struktura narodzin kolejnych dzieci - mówił w środę przedstawiając wyniki badań Tomasz Zegar z Urzędu Statystycznego w Warszawie. Co prawda w strukturze rodzin przeważają te z jednym dzieckiem, ale populacja jedynaków maleje.
- Jeżeli kobieta już decyduje się na dziecko, to coraz częściej decyduje się na drugie i kolejne. Udział rodzin z dwójką dzieci wzrasta, tak samo jak z trójką, czwórką i więcej - powiedział Zegar.
Jednocześnie coraz więcej dzieci rodzi się w związkach pozamałżeńskich - w 2010 r. z takich związków urodziło się 16,6 proc. dzieci, w 2014 r. ten odsetek wyniósł już 19,8 proc.
- Rosnący współczynnik dzietności pozamałżeńskiej może oznaczać, że coraz większa liczba rodzin jest tworzona przez związki partnerskie, ale też wzrasta liczba matek samotnie wychowujących dzieci, albo są to po prostu rodziny niepełne - wyjaśnił Zegar.
Jak dodał niepokojący jest również wzrost liczby rozwodów. W 2014 r. rozwodem rodziców zostało dotkniętych prawie osiem tysięcy dzieci. Najczęściej rozwodzą się małżeństwa z jednym dzieckiem lub bez dzieci. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni częściej odkładają decyzję o zawarciu związku małżeńskiego. W 2014 r. średni wiek statystycznego pana młodego wyniósł 29,2 lat, a panny młodej 27,1 lat. Nowożeńcy obu płci byli starsi o prawie rok niż nowożeńcy w 2010 r.
Kabaty Zielone17:22, 02.06.2016
Młodzi ludzie boją się decydować na dziecko z powodu braku stabilności, obaw o utratę pracy, braku wsparcia państwa i wielu innych niedogodności. Polki, które wyjadą do UK rodzą dwa razy więcej dzieci !
Kasia05:53, 03.06.2016
Chciałam mieć kolejne dziecko ale właśnie straciłam prace w szkole bo mi pan burmistrz zlikwidował etat. Dziękuję burmistrzu. Na pewno będę stać za tobą murem.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Inauguracja roku kulturalnego na Ursynowie
W UCKA pies nawet nie *** Siedzi tam Czubaszek. Miłośnik kultury Żydów z Łukowa. I nie miłośnik kultury Polaków z Warszawy. Katolicy mu przeszkadzają.
UCKA - ***** was
14:08, 2025-09-08
Czemu e-piratów tak trudno złapać?
Państwo z kartonu tak jak i służby z kartonu, w mediach trzeba pokazać, że coś niby się robi a za chwilę będzie...jak zawsze czyli policji i straży miejskiej BRAK.
Eryczek
13:33, 2025-09-08
Parking pod nadzorem kamer. Rusza budowa parku
Najpierw nawet byłem za Wami, bo uważam że miasto jest i dla rowerów i spacerujących, ale i także dla samochodów, a te gdzieś muszą stać. Ale jak przeczytałem że sami zlikwidowaliście górne piętro w waszym garażu, to sorry - chyba naprawdę na głowę upadliście. Do tego od kilkunastu lat blokujecie przedłużenie Belgradzkiej.. Budować park!
jimi
12:39, 2025-09-08
Czy na Ursynowie będzie bezpieczniej?
Za 40% zabójstw odpowiadają cudzoziemcy. A jest ich oficjalnie 7%. Zejdźcie na ziemię, wyznawcy globalizmu.
Uwaga, matematyka:
12:16, 2025-09-08