U zbiegu ulic Stryjeńskich i Wąwozowej znajduje się kwiaciarnia pani Alicji. Przed wejściem można znaleźć tajemniczą skrzynkę z roślinami i tabliczką "Poczęstuj się". W środku są kwiaty, które można zabrać do domu. Są to kwiaty, których nie można już sprzedać. Mają np. nieco uschnięte liście lub zwiędłe płatki. Właścicielka, zamiast wyrzucać woli rozdać rośliny mieszkańcom.
Myślę, że jest to dobra idea, aby wywołać uśmiech na twarzy naszych sąsiadów. Czasami ktoś zabierze kwiatka i nam pomacha albo przyjdzie się przywitać. Kiedyś w zamian za roślinę, klient przyniósł nam jabłka z własnego ogrodu. Tak powstaje fajna lokalna przyjaźń. Jeżeli dla kogoś taki kwiat nadal jest piękny, to dlaczego mamy go wyrzucać do kosza?
- mówi Alicja Urban, właścicielka kwiaciarni Kwiatowa Przystań.
Sąsiedzka przyjaźń między kwiaciarką a klientami trwa już od kilku lat. Mieszkańcy wiedzą, że w tym miejscu można przygarnąć roślinę. I chwalą sobie takie rozwiązanie.
- Bardzo dobrze, że te kwiaty nie są wyrzucane, tylko mogą komuś sprawić przyjemność. Taki kwiatek to sama radość – mówi Zosia.
Koszyki z kwiatami nie stoją zbyt długo. Czasem ktoś przyjdzie i zabierze jednego kwiatka, po chwili ktoś inny zgarnie wszystkie. Ostatnio do sąsiadów z okolicy trafiły różowe, czerwone i żółte róże.
- Na Ursynowie jest taka przyjemna sąsiedzka atmosfera. Ludzie są mili, kiedyś nawet zorganizowaliśmy spotkanie, na które mieszkańcy przyszli, rozmawiali i miło spędzali razem czas - kwituje kwiaciarka Alicja Urban.
Idea adopcji roślin ma się na Ursynowie coraz lepiej. Od paru lat sąsiedzki punkt wymiany roślin działa w MAL na Kłobuckiej. Na wysokim Ursynowie pierwszym takim miejscem została w czerwcu Czytelnia Ursynoteki przy ulicy braci Wagów 1 na Natolinie. Założyła je pani Agnieszka.
Kocham rośliny i to jest moja pasja. Chciałam się w jakiś sposób przyczynić do ratowania roślin, planety i środowiska. Przede wszystkim chodzi o to, aby nie wyrzucać roślin, nie zaśmiecać ziemi. Dlatego postanowiłam stworzyć taką inicjatywę. Podobne miejsca funkcjonują już w innych dzielnicach, dlatego moim zdaniem nadszedł czas na Ursynów!
- mówi Agnieszka Jarosińska, pomysłodawczyni projektu, prywatnie projektantka wnętrz według zasad feng shui.
Kolejne punkty wymiany roślin powstają w szkołach:
Być może do projektu dołączą także kolejne placówki z Ursynowa.
[ZT]23144[/ZT]
1 0
Pozdrawiam sąsiadkę. Kwiaciarnia jest nieprzeciętna. Polecam.?