Szczególne wrażenie robią od lat ogródki na osiedlu Jary. Są tak piękne, że wielokrotnie wygrywały konkursy na najładniejszą przydomową zieleń - czy to organizowane przez spółdzielnię, czy przez miasto w ramach "Warszawy w kwiatach". Przechodzą obok bloków przy ul. Cybisa, Puszczyka, Pięciolinii czy Dembowskiego można zobaczyć feerię barw i poczuć wspaniałe zapachy.
- Od kiedy jesteśmy z żoną na emeryturze, mamy więcej wolnego czasu. Pielęgnujemy nasz ogródek, dzięki temu w ładną pogodę możemy posiedzieć sobie na zewnątrz i podziwiać naturę. W Warszawie właśnie brakuje takich miejsc, w których jest dużo zieleni. Pod tym względem Ursynów bardzo się wybija na tle innych dzielnic - mówi pan Mariusz, który prowadzi przydomowy ogródek przy Pięciolinii.
Maj jest najpiękniejszym miesiącem w roku. Kwitnie większość kwiatów, zieleń jest najbardziej soczysta. Mieszkańcy osiedla Jary jak co roku przygotowali swoje ogródki z pietyzmem i poświęceniem.
- Kocham rośliny, wszystko mi się podoba i wszystko chciałabym mieć. Jednak utrzymanie takiego ogródka wiąże się z wieloma trudnościami. Drzewa dookoła dają bardzo dużo cienia, a jak coś ładnego kupię, to czasem może to dostać nóg - mówi nam pani Maria z Dunikowskiego.
- Ale ja się nie poddaję i pomimo wieku walczę o ten ogród, bo uważam, że jest piękny. Jest taki sielski, anielski, babciowy i o każdej porze roku coś kwitnie. Wygląda jak leśna polanka – z pasją o swoim ogrodzie opowiada pani Maria.
Ursynowianie z ogródków mają wielką radość - piękne kompozycje roślin cieszą oko. Aż chce się iść rano do pracy czy wracać do domu, przechodząc obok takich piękności! Zobaczcie sami!
[FOTORELACJA]5147[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz