Na świecie marnuje się aż 1/3 żywności, a co 2 minuty w Polsce na śmietnik trafia TIR pełen żywności. Grupa mieszkańców Ursynowa postanowiła zawalczyć z tym procederem, abyśmy mogli żyć w bardziej zrównoważonym świecie. Stworzyli aplikację, dzięki której można kupić taniej żywność, która w dalszym ciągu jest dobra, ale jej przydatność do spożycia niebawem się skończy.
Właśnie ruszyła darmowa apka foodsharingowa, która pozwoli nam odciążyć portfel i zadbać o środowisko. To lokalna inicjatywa mieszkańców dzielnicy, którzy postanowili zmniejszyć ilość marnowanego jedzenia na Ursynowie. Co trzecia bułka, jabłko czy kawałek mięsa trafia codziennie do naszych koszy. "Ratuję jedzenie" postanawia to zmienić.
- Obecnie pozyskujemy punkty detaliczne w dzielnicy, którym podobnie jak nam zależy na niemarnowaniu jedzenia. Zaczynamy na Ursynowie, bo tutaj mieszkamy i tu udało nam się znaleźć najwięcej chętnych przedsiębiorców, którzy chcą podzielić się jedzeniem. W ten sposób przyczyniamy się zminimalizowania procederu wyrzucania żywności - mówi współzałożycielka "Ratuję Jedzenie" Ewelina Rączka.
Dzięki aplikacji klienci sklepów zyskają szansę, aby kupić taniej jedzenie z pobliskiego sklepu. Przedsiębiorcy, którzy dołączą do programu, stale będą aktualizowali listę produktów, którym kończy się termin przydatności. Ponadto poprzez aplikację będzie można również oddać i pozyskać jedzenie za darmo. Aplikacja jest całkowicie bezpłatna i można pobrać ją już teraz na Google Play i App Store.
- Wierzymy, że wśród mieszkańców Ursynowa znajdą się osoby, którym zależy na zrównoważonym rozwoju lub po prostu zaoszczędzeniu na jedzeniu - dodaje współzałożycielka.
Akcja "Ratuję Jedzenie" w dalszym ciągu szuka sklepów, które chciałby dołączyć do programu aplikacji. Dla przedsiębiorców przez pierwszy miesiąc aplikacja będzie darmowa. Później wprowadzone zostaną symboliczne opłaty, które pozwolą rozwijać projekt i pokryć koszty działania.
Z podobną inicjatywą wyszedł ursynowski ratusz ponad dwa lata temu. W dzielnicy funkcjonują już dwie jadłodzielnie, które związane są z ideą freeganizmu (antykonsumpcyjnym stylem życia). Jedna stoi przy urzędzie dzielnicy, druga przy ul. Kłobuckiej obok Miejsca Aktywności Lokalnej. Każdy może zostawić tam lub wziąć jedzenie.
Adamaaa19:49, 17.10.2021
Jestem pracownikiem Auchan... Takie sieci jak ta mają gdzieś marnowanie żywności... Paletami wyrzuca się towar do kompaktowa owoce warzywa zamawiane jest ponad miarę bo lepiej wyrzucić niż by miało braknąć to samo na mięsie wędlinach i serach... Niby oddaje się coś do banku żywności ale to tylko ułamek tego co idzie na śmieci... 19:49, 17.10.2021
qwr12:26, 18.10.2021
1 0
W Auchan jest specjalna półka z żywnością o krótkim terminie w obniżonej cenie, więc bzdury piszesz. 12:26, 18.10.2021