Zamknij

Później otwarte, wcześniej zamknięte. Co z ursynowskimi tężniami?

Natalia ZbroińskaNatalia Zbroińska 08:35, 20.04.2024 Aktualizacja: 15:46, 20.04.2024
Skomentuj

Zgodnie z regulaminem ursynowskie tężnie powinny działać już od kilku dni. Atrakcje wciąż są jednak zamknięte, a na ich uruchomienie mieszkańcy jeszcze trochę poczekają. W tym roku do popularnej tężni "Maciejka" dołączy druga na Natolinie. Prawdopodobnie to mieszkańcy zdecydują, jak będzie się nazywała. 

Zgodnie z regulaminem ursynowskiej tężni "Maciejka", która znajduje się w parku im. Romana Kozłowskiego, atrakcja powinna zostać otwarta 15 kwietnia i być dostępna dla mieszkańców do 15 października. Mimo że od regulaminowego dnia otwarcia minęło już kilka dni, ursynowianie wciąż nie mogą skorzystać z udogodnienia. Wszystko wskazuje na to, że na uruchomienie tężni jeszcze trochę poczekamy. Powodem nie jest jednak słaba i deszczowa pogoda, a urzędowe formalności.  

Mamy nadzieję, że uruchomienie tężni Maciejka będzie możliwe w połowie maja 2024 r., jednak termin uzależniony jest od rozstrzygnięcia postępowania przetargowego w ramach zamówień publicznych

- informuje Iwona Janowska z ursynowskiego ratusza. 

W zeszłym roku w wakacje rozpoczęła się budowa drugiej tężni na Ursynowie, tym razem na Natolinie, a dokładnie na terenie zieleni obok Lasku Brzozowego, między al. KEN i ul. Lanciego. Druga atrakcja tego typu w naszej dzielnicy powstała dzięki projektowi Piotra Ciary z Otwartego Ursynowa do Budżetu Obywatelskiego na 2022 rok, który zdobył ponad 1,7 tys. głosów. W listopadzie wykonawca poinformował naszą redakcję, że inwestycja jest na etapie odbioru technicznego. Kilka miesięcy później okazuje się, że termin uruchomienia nowej tężni nie jest jeszcze znany, ponieważ wciąż nie było odbioru końcowego. Ten ma się odbyć jeszcze w kwietniu. 

Ratusz poinformował również, że oprócz tego, że tężnie ruszą z opóźnieniem, to zostaną zamknięte wcześniej, niż wskazuje to regulamin. 

- Mieszkańcy będą mogli korzystać z tężni do końca września 2024 roku - dodaje Janowska.

Konkurs na nazwę nowej tężni

Urząd nie podaje informacji o tym, skąd pochodzi solanka, która zasili atrakcje w tym sezonie. Wiadomo jednak, że jej koszt dla jednej tężni to ok. 10 tys. złotych. 

Solanka, która znajdzie się w tężniach, musi mieć badania potwierdzające jej właściwości zdrowotne oraz certyfikaty i atesty PZH (Atest Higieniczny i Świadectwo Jakości Zdrowotnej Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Instytutu Badawczego). Urząd Dzielnicy Ursynów nie wskazuje konkretnego produktu, natomiast firma zajmująca się konserwacją tężni, ma obowiązek, zgodnie z umową, dostarczyć solankę najwyższej jakości, która zaopatrzona jest w odpowiednie certyfikaty i atesty

W ubiegłym roku na utrzymanie tężni "Maciejka" dzielnica wydała prawie 36 tys. zł. W tym roku kwota ta prawdopodobnie się podwoi z uwagi na natolińską nowość. 

A o nazwie tej wciąż nieodebranej nowości prawdopodobnie zadecydują mieszkańcy. Dzielnica rozważa zorganizowanie konkursu, w którym ursynowianie będą mogli podrzucać swoje propozycje. - Chcielibyśmy, żeby mieszkańcy Ursynowa mieli wpływ na to, co dzieje się w ich najbliższym otoczeniu, toteż będziemy gorąco zachęcać do wzięcia w nim udziału - mówi Iwona Janowska.

Ursynowskie tężnie czekają na start sezonu. Zobacz zdjęcia:

[FOTORELACJA]5630[/FOTORELACJA]

(Natalia Zbroińska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

PomianPomian

3 1

Ale temat w taką pogodę 13:24, 20.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Jprdle Jprdle

11 3

Proponuję nazwę: Wałek. Żaden projekt z BO nie mógł liczyć na dołożenie przez kempę prawie 100 % wartości początkowego projektu, który okazało się był NIEDOSZACOWANYM. Sprawą powinna zająć się prokuratura. 15:51, 20.04.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PolakPolak

1 5

.........jaki nick ,taki komentarz..................
Mniej nienawiści putinie 16:45, 21.04.2024


zbój Madejzbój Madej

2 0

no jak są przymrozki to nie można tężni otwierać, te kilka dni nikogo nie zbawi 10:31, 22.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%