Miał być piękny park dla wszystkich, a będzie tylko dla wybranych i to nie wiadomo jak długo. Miasto nie chce przejąć od dewelopera Parku Ósmego - zielonego terenu uporządkowanego przy okazji budowy osiedla i rekonstrukcji Fortu Służew na skraju Ursynowa. - Koszty utrzymania parku byłyby zbyt wysokie - twierdzą władze stolicy.

Pięciohektarowy park przez lata był zapomniany, tak jak sąsiadujący z nim XIX wieczny Fort VIII Służew. W 2005 roku teren kupił deweloper z grupy Turret Polska i podjął się rewitalizacji fortu i parku, budując przy skrzyżowaniu Nowoursynowskiej i Doliny Służewieckiej osiedle mieszkaniowe.

Zaniedbany park był porządkowany z myślą o przekazaniu go miastu za symboliczną złotówkę. Deweloper zrobił z niego prawdziwą perełkę. Powstały naturalne alejki, drewniane schody, miejsca do rekreacji i uprawiania sportu. Starodrzew, fosa i malowniczy wąwóz zachwycają i przypominają o historii tego miejsca. Znajdziemy tu ogrody społecznościowe, altany, miejsce na ognisko i grilla, a także plac zabaw i siłownię plenerową.

W październiku ubiegłego roku deweloper udostępnił park, ale tylko osobom, które wyrobią sobie kartę wejściową za 30 złotych i podpiszą oświadczenie o przestrzeganiu regulaminu. Tłumaczono to względami bezpieczeństwa i licznymi aktami wandalizmu. Jednocześnie rozpoczęło się wyodrębnianie działek.

- Jest wola dewelopera, jest nasza wola i podstawa prawna. Będziemy chcieli podjąć się tego wyzwania i udostępnić ten - zupełnie inny niż wszystkie – teren zielony jako dzielnica – mówił nam rok temu zastępca burmistrza Bartosz Dominiak.  

"Sprawa utknęła"

Po wyborach samorządowych w 2018 roku sprawa przekazania parku bardzo przyspieszyła. Dzielnica przekazała deweloperowi listę wymagań. Wykonano m.in. audyt dendrologiczny i konserwację drzewostani zagrożonego.

- Strony uzgodniły na początku bieżącego roku treść listu intencyjnego zawierającego zasady i warunki przekazania parku miastu, co umożliwiło przedstawienie sprawy do decyzji zarządu miasta. Niestety, sprawa utknęła na nieznanym nam szczeblu - mówi dziś Jacek Zabojszcz, przedstawiciel dewelopera.

Miasto podjęło już jednak decyzję. I jest ona… odmowna. Dzielnica nie otrzymała zgody prezydenta Warszawy na przejęcie parku.

- Ze względu na pogorszenie się na sytuacji finansowej m.st. Warszawy decyzja inwestycyjna została wstrzymana. Koszty utrzymania szacowaliśmy na ok. 660 tys. zł rocznie - mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka stołecznego ratusza.

Miasto ma nadzieję, że właściciel gruntu znajdzie formułę, dzięki której z parku będą mogli korzystać wszyscy mieszkańcy stolicy. - W Warszawie mamy wiele prywatnych terenów, gdzie mogą spędzać czas wszyscy chętni - podkreśla Gałecka.

Tymczasem deweloper, który o decyzji miasta dowiaduje się od nas, zapowiada, że… Park Ósmy może zostać zamknięty.

- Z końcem roku kończy się budżet na koszty utrzymania parku, który obecnie służy nieodpłatnie każdemu korzystającemu, po wyrobieniu karty dostępu. Przy braku decyzji ze strony miasta administrator będzie zmuszony po 31 grudnia zamknąć park - mówi Marian Mazurek z Fundacji Laetitia.

ZOBACZ JAK WYGLĄDA PARK ÓSMY:

[ZT]17596[/ZT]

[ZT]13933[/ZT]

[ZT]11869[/ZT]