W Ministerstwie Rozwoju i Technologii, gdzie w tej kadencji ulokowano kompetencje w zakresie budownictwa i mieszkalnictwa, opracowano rządowy projekt zmian w ustawie o Spółdzielniach Mieszkaniowych, który powstał w toku konsultacji z przedstawicielami organizacji spółdzielczych - czyli przede wszystkim zarządów spółdzielni. Odpowiedzialnym za temat jest podsekretarz stanu w tym ministerstwie - Tomasz Lewandowski z Lewicy, który jest nieoficjalnym “ministrem budownictwa” w obecnej administracji.
I to jego ursynowska Lewica zaprosiła na Ursynów na spotkanie, na którym wyjaśnić ma planowane zmiany w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych i ich konsekwencje - dla trybu wyboru rad nadzorczych, zarządów, podejmowania decyzji na Walnych Zgromadzeniach, jak i przekształceniach własnościowych gruntów pod spółdzielczymi blokami.
Minister ma też przedstawić założenia rządowego projektu budownictwa społecznego, o który Lewica stoczyła z koalicjantami krwawe i pełne emocji boje. Co istotne, ministerstwo widzi istotną rolę spółdzielni mieszkaniowych w realizacji programu, który ma zwiększyć dostępność tanich mieszkań w Polsce.
- mówi Jeremi Czarnecki z ursynowskiej Lewicy.
Przypomnijmy, zmiany mają obejmować m.in. dopuszczanie wystawiania pełnomocnictw na walne zgromadzenia tylko dla rodziny spółdzielcy. Resort tłumaczy to zbyt częstymi przypadkami kupowania głosów na walnych przez środowiska związane z zarządami i radami nadzorczymi, które chcą się utrzymać przy władzy.
- Zaprosiliśmy ministra po to, aby spółdzielcy mogli usłyszeć o planowanych zmianach i stanowisku rządu wprost ze źródła - dodaje Czarnecki. - Zależy nam na tym, żeby jak największa grupa osób, których proponowane zmiany dotyczą, była ich świadoma. Chcemy też umożliwić spółdzielcom zadanie ministrowi pytań o istotne dla nas konsekwencje proponowanych zmian - mówi.
Udział w spotkaniu zapowiedzieli już członkinie i członkowie takich spółdzielni jak: SBM Stokłosy, SM Imielin, SM Wyżyny i SM Na Skraju.
Zaproszenie na spotkanie Lewica kieruje przede wszystkim do tych, którzy nie zasiadają w radach nadzorczych i zarządach spółdzielni, bo oficjalne organy spółdzielni mają wiele możliwości kontaktu z ministerstwem i wyrażania swojego zdania na temat proponowanych zmian.
Nam zależy na poszerzeniu świadomości szerszego ogółu spółdzielczej społeczności.
- mówi Jeremi Czarnecki, przewodniczący Lewicy na Ursynowie.
Spotkanie odbędzie się w środę 26 lutego o godz. 18 w sali widowiskowej Domu Kultury “Stokłosy” przy ul. Lachmana 5. Wstęp wolny. Organizatorzy proszą o potwierdzanie uczestnictwa pod numerem telefonu 608 335 400.
RELACJA ZE SPOTKANIA:
[ZT]33563[/ZT]
meme13:46, 24.02.2025
większym problemem niż pełnomocnictwa, są zmowy przetargowe w spółdzielniach... może pan minister nad tym problemem się pochyli?
Spółdzielca14:22, 24.02.2025
Największym problemem spółdzielni mieszkaniowych są zarządy złożone z łapserdaków, oszukańców, kłamczuchów, szczurkowatych łajdaków i skorumpowanych aparatczyków działających w interesie deweloperów a nie mieszkańców. Tak jest u nas na całym Ursynowie. Dlatego mieszkania tu są dla fliperów a ulicę dla dillerów i badytów.
mmb16:03, 24.02.2025
jaki stopień pokrewieństwa/powinowactwa będzie dawał możliwość udzielenia danej osobie pełnomocnictwa? i jak to będzie kontrolowane? bo w Polsce wykazać pokrewieństwo/powinowactwo można tylko przez akty stanu cywilnego. i kto to będzie kontrolował? urzędnicy z tych spółdzielni, co to ich zarządy/rady nadzorcze chcą się utrzymać na stanowiskach? super pomysł.
Ł. KRZYSZTOF 17:15, 24.02.2025
KRZYSZTOF L. - ZAUWAŻ ŻE TWOICH KOMENTARZY NIE MA. Ups! USUNIĘTE. CZY WARTO TRACIĆ CZAS BY JE PISAĆ? MĄDRY ZROZUMIE, ŻE NIE.
agnik10:50, 25.02.2025
Powinno się ustanowić kadencyjność , żeby "nie uwłaszczyli" się na stołkach jak Putin czy Łukaszenka
dinfnif12:01, 25.02.2025
A kiedy uregulowanie gruntów? To jest najważniejsze, bo bez tego nie mamy szansy na uwolnienie się od spółdzielni. Pozostawianie tego przez dziesięciolecia bez rozwiązania jest skandalem i świadczy tylko o tym, w jakim łajnowym państwie żyjemy.
Lokator18:57, 25.02.2025
Nie ida żadne zmiany. To pudrowanie g. Spółdzielnie to skorumpowane bagno poza jakąkolwiek kontrolą. Trzeba je przekształcić w instytucje podlegające nadzorowi państwa i kontroli NIK, z centralnie ustalanymi regulaminem, ogólnopolska hierarchia.
Boom08:22, 26.02.2025
I naprawdę chcesz by twoją nieruchomością zarządzał jakiś organ centralny zamiast założyć wspólnotę i wyrzucić spółdzielnię z zarządzania nieruchomością? Dziwne.
meme20:29, 25.02.2025
ale 1 członek spółdzielni może mieć tylko jedno pełnomocnictwo
Maria P.12:36, 26.02.2025
A może pan minister zainteresowałby się instalowaniem wind w budynkach czteropiętrowych? Zachęcanie do kolejnego betonowania Ursynowa, tym razem pod hasłem budownictwa socjalnego/społecznego, nie przystoi ministrowi Rozwoju i Technologii.
Boom19:17, 26.02.2025
Co stoi na przeszkodzie by dobudować windy? Budujcie, ale musicie za nie zapłacić, co jest oczywiste, bo może nie rozumiecie, że nikt za was nie pokryje tego kosztu?
4 0
Racja ustawione przetargi ustawione licytacje mieszkań tak jest u nas na dolnym Śląsku w niektórych powiatach
3 0
@Zura: ha, spółdzielnia jest kobietą. Ktoś, kto nie rozumie kobiet / jest ich przeciwnikiem, nie rozwiąże problemu kobiet!
4 0
W tym rzecz , że przetargów nie ma bo oni dzielą usługi na kilka części, żeby ominąć przetargi i z wolnej reki. Przy Małcużyńskiego 9 zrobili 2 rzędy balkonów bo przy tej ilości nie musieli ogłaszać przetargów . Reszta balkonów w tym domu domu nie zrobiona
1 0
Oj chyba pełnomocnictwa to większy problem...
Bo jak zrobią wałek z przetargami to na walnym jeszcze coś zrobisz...
A jak mają kupione 60 pełnomocnictw to możesz im naskoczyć...