"Bardzo rzadka lipa" - to juz jest tak groteskowe, ze nie wiem jak to skomentowac. Typowe wiejskie myslenie - moja chalupa stoi, to bron Boze nie pozwolic sasiadowi nic zbudowac. To moze wyburzmy te bloki z wielkiej plyty? Przeciez tam na pewno jakies drzewa moglyby na powrot urosnac! I jezyki mialy by gdzie mieszkac. Ech. Zalosne.

Panie "Redaktorze", może warto byłoby wysłuchać też racji drugiej strony - mieszkańców zainteresowanych tą inwestycją, którzy już od 2013 roku czekają na jej realizację. To w sumie ok. 150 RODZIN, które nie chcą mieszkać na peryferiach miasta tylko w pobliżu swoich rodziców/dziadków/krewnych. Przed moim blokiem SMB wybudowała pierwsze "apartamentowce" przy Dereniowej i jakoś mi to nie przeszkadza.... Zrewitalizowano w ramach projektu chodniki, parkingi, oświetlenie nie wiem, który "inwestor" lepiej zadba o okolicznych mieszkańców. Jestem "ZA" tą inwestycją i kolejnymi realizowanymi przez spółdzielnię - przeciwnicy byli, są i będą ale Imielin musi się rozwijać!

zobaczcie na tablicę kto buduje .... ekipa związana z Machajem ! jak zobaczę nazwiska osób które tam maja kupić mieszkania to się wypowiem czy sprawa była czysta ..... podobno jak ktoś nie ma nic do ukrycia ....

A co na to Teresa Jurczynska-Owczarek? Przecież to ona mówiła, ze nie zabudują skwerku. Poszła do PO i udaje, że nic się nie stało?

Nareszcie!

Nkedlugo Warszawa stanie sie betonowa pustynia... A wtedy bedzie juz za pozno na ratowanie takich skwerow. Szkoda ze liczysie tylko kasa

No właśnie. Czyżby Pani Teresa Jurczyńska zdradziła swoich wyborców? Jednak Zięciak dopiął swego.

Ciekawe jest przedstawienie skali w tym zdaniu:
"inwestycja realizowana jest na wniosek 545 członków spółdzielni ("Imielin" ma ich ponad 5,5 tysiąca)."
To dopiszmy jeszcze:
zamieszka w bloku ponad 200 osób, a protestujących jest ... 20?

Właściwy punkt odniesienia pokazuje, że zdanie "mieszkańcy się nie liczą" umieszczone w finale artykułu jest całkowicie kłamliwe. Budowa jest realizowania na wniosek mieszkańców i odpowiada ich potrzebom.

Większość zamieszkujących tuż obok budowy nie ma nic przeciwko. Powód? Teren nazywany w tym artykule skwerem nie posiada żadnych walorów wypoczynkowych. Jest otoczony drogą wewnętrzną, parkingiem i śmietnikami po obu stronach. Dwie ścieżki krzyżujące się na nim służą jedynie do wyprowadzania psów. Jeżeli temperatura przekracza 18 stopni to po prostu tam śmierdzi. Jedyne osoby chcące wypoczywać w takim miejscu zauważone przeze mnie, to ciężko zmęczeni po walce z tanim winem panowie.

Czyżby Tereska Jurczyńska-Owczarek zdradzila także swoich wyborców? Jeszcze niedawno kłóciła się w tej sprawie z Zięciakiem a dziś siedzi z nim w jednej ławie? Pisało o tym Haloursynow we wrzesniu 2014 r.

Dobrze, że ta inwestycja ruszy i mam nadzieję, że nareszcie zakończy się ten irytujący spór. Jestem "za" jestem "przeciw" - przeciw czemu? Przeciwko rozwojowi Imielina? Nasze dzieci chcą mieszkać na Imielinie, my też tego chcemy . Przecież - o ile się orientuję - Inwestycję przegłosowali sami członkowie spółdzielni w demokratycznym głosowaniu. Jeżeli tak, to albo rozumiemy czym są zasady demokracji - i akceptujemy wolę większości, albo wierzymy, że demokracja jest tylko wtedy, gdy większość głosuje zgodnie z naszą wolą, a jeżeli jest inaczej zaczynamy protestować. TAK dla rozwoju, TAK dla inwestycji SMB Imielin!

Wszyscy usiłują marginalizować problem do drzew, a czy ktoś pomyślał o tym, co z mieszkańcami , którzy sprowadzając się do swoich mieszkań 30 lat temu mieli skwerek, mieli parking, mieli przestrzeń życiową. Zabieranie w błędnym przeświadczeniu robienia dobrze jest chore. Nikt oczywiście nie pamięta w jaki sposób podjęto decyzję o budowie i kto zdecydował, czy nie byli to członkowie spółdzielni nie będący mieszkańcami, a oczekujący na zmieszkanie w budynkach przy ul. Dereniowe? Dziś to nie przyjdzie z uwagi na wyrok TK. Karygodna postawa Pani Kunert chyba powinna zostać zbadana przez CBA, bo coś mi tu śmierdzi!

sypialnia meneli w końcu zniknie.
A ludziom jak zwykle przeszkadza, że coś powstanie pod ich oknami.

1. Na potrzeby budowy zostanie wyciętych KILKADZIESIĄT drzew.
2. Planowane BLOKI BĘDĄ BARDZO WYSOKIE i w tym jest cały problem.
3. Rozpoczęcie prac nad planem zagospod. przestrzennego powinno WSTRZYMAĆ podejmowanie działań na tym terenie.
4. W enklawie Al. KEN-Ciszewskiego-Płaskowickiej-Dereniowa zrealizowano w ostatnich latach kilka wielkich budów; nie można wciąż dostawiać nowych budynków ze względu na PRZEŁADOWANIE szkół, przedszkoli i brak miejsc parkingowych.
5. Mieszkańcy Imielina POTRZEBUJĄ ZIELENI I MIEJSCA WYPOCZYNKU.
6. Skwer ma WIELKI POTENCJAŁ by stać się przepięknym zieleńcem DLA WSZYSTKICH.

1. Skwer nie stał się miejscem wypoczynku, gdyż brakuje w nim ławek, placu zabaw, ogrodzenia, klombów. ale skwer ma POTENCJAŁ, by stać się szybko parkiem, ponieważ: ma CENNY STARODRZEW, ma odpowiednią POWIERZCHNIĘ, a w całej okolicy BRAKUJE PARKU.

2. Niewielkie nakłady finansowe stworzyłyby tutaj MIEJSCE SPACERÓW, WYPOCZYNKU, dla wszystkich okolicznych mieszkańców - matek z dziećmi, ludzi starszych (gdzie mają wyjść, by móc na chwilę usiąść?)

3. Warunkiem ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU jest dbanie o wszystkie elementy środowiska - w enklawie Imielina tkanka budowlana zaczyna przytłaczać.

Większość członków Spółdzielni wypowiedziała się przeciwko budowie nowego wieżowca w nadmiernie zagęszczonym Imielinie i to kosztem wycięcia 76 dorodnych drzew i ponad 70-ciu krzewów, czyli likwidacji jedynej ostoi zieleni dostarczającej czystego powietrza mieszkańcom sąsiednich bloków. 650 osób złożyło pisemne wnioski do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego do Biura Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu m.st. W-wy, czyli do Pani Renaty Kunert, w których stanowczo domagały się zachowania skweru. Napisanie o 20 zwolennikach zachowania skweru jest czynnością wredną.
Budowa Zadanie V odbywa się kosztem likwidacji 2 parkingów, strzeżonego i niestrzeżonego, ogólnodostępnego, na którym było ponad 160 miejsc postojowych. W chwili obecnej samochody parkują byle gdzie, w tym w miejscach niedozwolonych bo Zarząd SMB Imielin nie zapewnił im parkingu zastępczego, do czego był zresztą zobowiązany Gdzie więc ludzie mają parkować swoje samochody? Kto jest odpowiedzialny za tak

Macie radioaktywne karny od radu kaczor wam zrobił

Skoro "większość" była przeciwna inwestycji nr 5 to jak to się stało, że inwestycja ruszyła? Odpowiem, bo po prostu jest potrzebna i na szczęście większość opowiedziała się za jej realizacją. Możecie się Państwo nie zgadzać na tą inwestycję, ale USZANUJCIE WOLĘ WIĘKSZOŚCI. Pozdrowienia dla wszystkich "którzy są za a może nawet przeciw" :) A artykuł - trzeba przyznać prezentuje zasadniczo jeden punkt widzenia - przeciwników inwestycji.

c.d. Kto jest odpowiedzialny za takie planowanie? Czy Pan Prezes Zych? Czy może osoba która dała pozwolenie na budowy? (Pani R. Kunert) Czy może Pan Burmistrz Ursynowa? Czy też ktoś inny? W projektowanej inwestycji jest tylko kilka miejsc parkingowych przewidzianych dla osób z zewnątrz!!!!! Co z pozostałymi osobami?

Lektura komentarzy wiele wyjasnia. Pod przykrywka "ochrony drzew" grupa cwaniakow chce po prostu dalej miec "darmowe" miejsca parkingowe. Czyli takie, na ktore zrzuca sie wszyscy spoldzielcy. Sprytnie to sobie wymyslili.

Jeszcze w lutym 2014 r. radna Teresa Jurczyńska-Owczarek walczyła razem z Naszym Ursynowem i PiSem na Komisji Architektury o to aby teren nie został zabudowany lub aby zmniejszyć parametry inwestycji. Na komisji było nas mieszkańców sporo. Wtedy Platforma Obywatelska szydziła z nas mieszkańców zachowując się w sposób arogancki, śmiejąc się nam w twarz. A co dziś mamy? Pani Jurczyńska nas zdradziła. Za stołek dla siebie a może i jeszcze dla kogoś nas sprzedała. Mam gdzieś takich radnych. Pod publiczkę spierała się z radnym Zięciakiem a później sobie rękę podają na sesji: http://ursynow.tv/pierwsze-sliwki-robaczywki/

Pisałam o tym już przy okazji komentarzy w innym artykule. To było 10 lat temu. Pomiędzy al. KEN a ul. Wasilkowskiego 8 był bardzo podobny, piękny skwer ze zdrowymi, starymi drzewami. Ponieważ był zaniedbany mieszkańcy zwracali się do SMB "Imielin" o zrobienie porządku. Okazało się, że jest to terem Dzielnicy, a właściwie m.st. Warszawy. Zwróciliśmy się do Dzielnicy. I co? I figa z makiem. Teren został sprzedany, wycięto piękny starodrzew i postawiono bloki. Mam pytanie do protestujących: kto powinien dbać o to, żeby mieszkańcy mieli tereny zielone - spółdzielnie czy miasto? Dlaczego miasto sprzedaje tereny zielone i parkingi pod budowy, a spółdzielnie maja na to dawać swoje tereny? Jeśli jesteśmy spółdzielnia inwestycyjną, jeśli coś budujemy to wszyscy członkowie na tym korzystają, nie tylko ci co będą mieszkali w tym bloku. Członkowie powinni do tego dążyć, a nie przeszkadzać.

Ojojoj "morduje drzewa"? Weźcie się puknijcie... Emeryci co nie mają co robić zamiast po lekarzach latać teraz tłuką się o drzewa??! OD KIEDY TACY EKOLODZY, PYTAM SIĘ?? 3 brzozy urosły do problemu politycznego... Aha, zaraz, przepraszam, to po prostu jest problem polityczny, a bijecie się o stołki... Idiotyzm jakich mało, oto Polska właśnie, dzień świra. Łańcuchami się przykujcie, ciemnoty.

I tak zbudują i tak... Po co się rzucać... Taka już dola miasta, że się rozija. Jakby chetnych nie bylo to by nie budowali. Proste. I jaki temat chwytliwy o zbrodni na drzewach. No materiał jak do uwagi tvn. Drzewa krzyczą, płaczą a spółdzielnia żywcem je z kory odziera, podtruwa arszenikiem i policzkuje.. Świetny artykuł. Złota malina dziennikarstwa...

Widzę, że trolle ze społdzielni probuja zakrzyczec problem. Ile Pan placi za komentarz panie prezesie? I czy z naszych pieniedzy?

Jak to, nie będzie skweru? - to gdzie mój Jerzyk wypocznie po piwku? Ma tam ulubione prawie leżące drzewko pod którym od lat się relaksuje - juz przez zasiedzenie. Ja protestuje, bo jak przyjdzie nawalony do domu to będę musiała mu spuścić ...

9 marca jest Walne IMIELIN-a
Bezczelny wychowanek SB-ckiej szkoły ma za nic wyrok TK i na WZ znów sprowadzi swoich pachołków, którzy już nie są spóldzielcami i nie mają głosu. Jeśli spóldzielcy, ci prawdziwi, nie potrafią tych pachołków zarządu na zbity pysk pogonić, to ewidentnie na nic lepszego nie załugują, niż to co się dzieje. Tak jak narzekają na brak własności gruntu, a w wyborach głosowali na kanalię, która tę własnośc bezczelnie i bezprawnie blokuje. Posumowując, jak jesteś dzikim rodem z Malinowskiego (siedziba IMIELIN-a), to sam jesteś sobie winien.
PS. Malinowski, podróżnik i etnograf, w "Życiu seksualnym dzikich" za dzikiego uznaje kogoś, kto nie potrafi powiązać w łańcuch przyczynowo-skutkowy dwóch faktów, odległych w czasier o parę miesięcy, np seksu i ciąży.

SMB Imieln musi mieć polityczne wsparcie skoro tak sobie radzi. Nic dziwnego radny Zięciak z Ursynowa. Do niedawna jeszcze miał przeciwnika, a teraz skoro są z Teresą Jurczyńską-Owczarek są w jednej koalicji, to nie ma co się dziwić, że skwerek zostanie zabudowany.

Czy Prosiaczek to admin tego forum? Bo chyba jako jedyny nie może być skomentowany (Brak pola "odpowiedz" przy poście)!?

Proponuję zmienić nazwę Ursynów na Śmierdzinów. Już w tej chwili, kanalizacja obliczona na stare zasoby nie wytrzymuje i g***** wybija. Są takie miejsca na Cynamonowej (dobre sobie, ha, ha, ha), Kabatach , przy Urzędzie Dzielnicy, że bez zatykania nosa trudno przejść, tak śmierdzi. Zbudujmy jeszcze parę bloków i bedziemy w kamaszach brodzić w odchodach i sikach, bo nowego kolektora oczywiście żaden deweloper nie zbuduje. Powinna być żelazna zasada: Nowe bloki tylko w miejsce wyburzanych starych, o podobnej kubaturze i zasiedleniu.

Ostatnio spółdzielnie mieszkaniowe zamiast zajmować się remontami budynków , w których mieszkają spółdzielcy , remonty klatek , rewitalizację zieleni i otoczenia , organizację śmietników, zajmują się deweloperką . Coś tu brzydko pachnie.

Czy walne zgromadzenie spółdzielców zaakceptowało tą inwestycję ? Czy mógłby inwestor przedstawić projekt ? Czy budynek będzie postawiony na planie parkingu, czy zabierze również zieleń?

Pan Tadeusz Porębski, skądinąd uchodzący za rzetelnego, w dzisiejszej Passie b. inwestycji broni. Podobno tradycyjny "trójkąt bermudzki" tzn spółdzielnia-inwestor zastępczy-wykonawca został poszerzony o lokalny tygodnik, do kwadratury koła.
Mało zorientowanym tłumaczę, że "koło" to slangowe określenie sumy tysiąca złotych. Ile wynosi "koło do kwadratu", każdy może policzyć.

Dlaczego Teresa Jurczyńska-Owczarek nie wypowiada się w tej sprawie? Wstyd jej przed wyborcami jak ich potraktowała po wyborach?

Sprawdziłem na stronie inwestycji SMB Imielin zadanie V (i komunikat ten zarchiwizowałem dla celów sądowych i prokuratorskich, to samo powtórzę w dniu Walnego), że spółdzielnia dotąd nie podpisała ani jednej umowy o wybudowanie i przeniesienie prawa własności ("ekspektatywy" czy coś podobnego). Wg orzeczenia TK prawomocnego od 10 lutego 2015 r. osoby mające umowę rezerwacyjną nie są członkami spółdzielni, nie mają prawa uczestniczyć w WZ spółdzielni ani tym bardziej głosować na nim. Wobec faktu, że SMB nie ma zamiaru respektować wyroku TK, wygląda na to, że w trakcie WZ 9 marca dojdzie do interwencji policji w celu zabezpieczenia dowodów łamania prawa w postaci list osób bezprawnie dopuszczonych do udziału w WZ.

Pisząc o tym, że skwer był zaniedbany, powinniście zadać raczej pytanie DLACZEGO ?
Śmietnik,który jest przeznaczony m.in. dla mieszkańców Warchałowskiego 11 stoi w takim miejscu (obok jest sklep, parking), że siłą rzeczy pełni rolę "ponad lokalną". I to niestety widać; ale łatwo temu zaradzić, zmieniając lokalizację śmietnika.
Na skwerze nie ma ławek, więc nikt nie może tu odpocząć. Łatwo to zmienić - trzeba dostawić kilka ławek.
Na skwerze brakuje kwiatów, bo nikt ich tu nie posadził. Ale to też nie jest problem.
Na skwerze nie brakuje natomiast DRZEW i to jest jego OGROMNA zaleta.
I dlatego najlepszym pomysłem jest przekształcenie go w park.
Teraz, po otoczeniu skweru płotem widać, jak niewiele trzeba, aby stał się pięknym miejscem wypoczynku. Dla wszystkich.

Ktoś podający się z "Kubusia Puchatka" (prawdopodobnie ktoś z zarządu SMB Imielin) podaje, że "ekspektatywa" i umowa rezerwacyjna to jedno i to samo. Proponuję szybkie leczenie ciężkiego upośledzenia umysłowego.
"ekspektatywa" powstaje w momencie podpisania umowy na budowę i przeniesienie własności i musi odpowiadać wymogom ustawowym, a spółdzielnia MUSI mieć pozwolenie na budowę, którego w 2013 r. SMB nie miała. Zresztą, na samej stronie SMB zadanie V jest informacja, że umowy skutkujące powstaniem ekspektatywy będą podpisywane po podaniu terminu.
Do admina - proszę info (?) "Kubusia Puchatka" z niedzieli zaopatrzyć odnośnikiem "wiadomość nieprawdziwa"

Kilkadziesiąt minut temu na skwerze ROZPOCZĘŁA SIĘ WYCINKA DRZEW.

Czy naprawdę nie można dojść do ładu i zlokalizować budynku w obrębie parkingu wzdłuż Dereniowej i zachować te drzewa?
Drzewo rośnie kilkadziesiąt lat !!!!