Zamknij

Karczunkowska: wysypisko śmieci ciągle się odradza!

14:34, 08.09.2014 Aktualizacja: 19:08, 08.09.2014
Skomentuj nadesłane nadesłane

Nielegalne wysypiska śmieci na Zielonym Ursynowie stały się nieodłączną częścią tutejszego krajobrazu. W miejscach, gdzie raz na miesiąc podstawiane są kontenery na odpady zielone co chwilę pojawiają się kolejne sterty worków z odpadami.

Problem jest duży i śmierdzący. Od wejścia nowej ustawy śmieciowej na terenie Zielonego Ursynowa co chwilę odradzają się nielegalne zwałki śmieci. Taka sytuacja ma miejsce chociażby przy ulicy Karczunkowskiej róg Buszyckiej i Puławskiej przy Dzierzby. Okoliczni mieszkańcy nie wiedzą jak mają pozbyć się cuchnącego problemu.

- Tu gdzie raz w miesiącu podstawiane są kontenery na odpady zielone, ludzie wyrzucają śmieci. Bez względu na to czy na miejscu jest kontener czy też go nie ma. Plastikowe worki potrafią zalegać całymi tygodniami. Można sobie wyobrazić jaki fetor unosi się w powietrzu. W domach nie da się otworzyć okien przez ten smród – skarży się jeden z mieszkańców Zielonego Ursynowa.

Na zlecenie urzędu dzielnicy już kilkakrotnie śmieci były wywożone - za pieniądze podatników. Jednak to nie dzielnica jest zobowiązana śmieci usuwać. Od firmy SITA, odpowiedzialnej za wywóz nieczystości z dzielnicy także nie należy zbyt wiele wymagać. Dlaczego? Bo miasto podpisało taką, a nie inną umowę. W związku z czym odpady zielone są wywożone według ustalonego harmonogramu – czyli raz w miesiącu, z konkretnej lokalizacji, gdzie podstawiany jest na trzy dni kontener. W pozostałych dniach mieszkańcy muszą sobie radzić sami. I radzą sobie. Odpadki wywożą w miejsca, w których stawiane są kontenery. 

Dzielnica kilkakrotnie zwracała się do Biura Gospodarki Odpadami o zwiększenie częstotliwości podstawiania kontenerów na odpady zielone w newralgicznych miejscach Zielonego Ursynowa. 

- Częstotliwość odbioru odpadów na terenie Ursynowa jest ściśle określony w umowie z firmą SITA. Co tydzień w różnych punktach dzielnicy podstawiane są pojemniki na odpady zielone. Mieszkańcy mają więc możliwość ich wyrzucenia. Do wglądu mieszkańców jest także harmonogram, w którym jasno jest określone kiedy i gdzie kontenery będą podstawione - mówi rzecznik urzędu miasta, Bartosz Milczarczyk.

Zdaniem miasta częstotliwość odbioru odpadów jest dostosowana do potrzeb mieszkańców.

Innego zdania są mieszkańcy Zielonego Ursynowa, dlatego postanowili sprawą zainteresować Wojewódzką Stację Sanitarno – Epidemiologiczną z nadzieją, że instytucja ta pomoże w pozbyciu się problemu nielegalnej zwałki śmieci. Jaki będzie efekt tych działań?

[ZT]2690[/ZT]

[ZT]2631[/ZT]

[ZT]2587[/ZT]

[ZT]2767[/ZT]

[ZT]2416[/ZT]

[ZT]2386[/ZT]

[ZT]2359[/ZT]

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

autochtonautochton

1 0

A jakby to "miasto" nie mogło kiedyś swoimi furami wjechać do swojej siedziby, bo brama wjazdowa zasypana byłaby barykadą z czegoś takiego, to może jakaś biurwa, by zrozumiała, że może coś tutaj trzeba inaczej POliczyć. Chyba, że "miasto" POliczyć nie POtrafi czegoś innego POza swoimi dietami, wynagrodzeniami, gażami i apanażami.

15:00, 08.09.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%