40 klitek na jednym piętrze w długim na 200 metrów czteropiętrowym budynku. J.W. Construction stawia przy Pileckkiego aparthotel - kompleks mieszkań, które... nie będą mieszkaniami. Kolejna odsłona patologii na rynku deweloperskim czy inwestycja wynikająca z zapotrzebowania klientów?
Ceny mieszkań w Warszawie rosną jak na drożdżach. Dwupokojowe mieszkanie to na Ursynowie - w zależności od lokalizacji - wydatek od 600 tys. do nawet miliona złotych. Nie wszyscy potrzebują dużego mieszkania, nie wszyscy chcą też w nich mieszkać. Rośnie rynek najmu, zwłaszcza tego krótko- i długoterminowego. Stąd na pole zarezerwowane dotąd przez indywidualnych właścicieli mieszkań coraz śmielej wkraczają deweloperzy.
Jeden z największych - J. W. Construction - przy ul. Pileckiego 59, niedaleko skrzyżowania z Puławską, buduje długi na ponad 200 metrów budynek o 4 piętrach.
Projekt obejmuje 224 apartamenty inwestycyjne o powierzchni od 17 do 52 m kw. Najmniejsze lokale, o powierzchni do 25 m kw., pełnią funkcję użytkową (z przeznaczeniem np. na biuro) lub usługową.
Apartamenty inwestycyjne o powierzchni powyżej 31 m2 składają się z salonu z aneksem kuchennym, łazienki i sypialni. Większe jednostki mają oddzielną kuchnię i dodatkową sypialnię. We wszystkich apartamentach będą duże przeszklone balkony z widokiem na miasto.
- informuje deweloper.
I zaznacza, że lokale o powierzchni mniejszej niż 25 m kw nie są mieszkaniami w sensie prawnym. Nie można się w nich zameldować, płaci się od nich niemieszkalny podatek od nieruchomości i można odliczyć VAT. Dlatego mogą być atrakcyjne dla ludzi, którzy mają trochę oszczędności i chcą ją zainwestować w "coś" na wynajem. Albo będą je wykorzystywać jako biuro.
Najmniejsze lokale rzeczywiście przypominają klatki do chowu drobiu. Mają prawie 17 metrów i składają się z 10-metrowego pokoju, 2,5 metrowej łazienki i 4,5 metrowego holu z "wet barem". Deweloper nazwał tak mini aneks kuchenny. Zastrzega od razu, że jeśli lokator chciałby zainstalować kuchenkę elektryczną, to aneks należy przegrodzić ścianą murowaną lub z karton-gipsu i zamontować drzwi.
W bloku mają być restauracje oraz pralnia samoobsługowa, co istotne, bo pralka w łazience czy "wet barze" się nie zmieści. Pod budynkiem będzie parking podziemny na 162 miejsca, 106 aut pomieści parking naziemny.
Ceny "apartamentów" przy Pileckiego zaczynają się od 12,2 tys. złotych i kończą na 14,1 tys. za m kw. Budynek ma być gotowy na koniec 2022 roku.
[ZT]20917[/ZT]
[ZT]21324[/ZT]
Szczęście w nieszczę11:00, 16.02.2022
Widzę plus tego przedsięwzięcia - jak na projekt jw construction, to budynek prezentuje się nawet nieźle. I to by było tyle z plusów, reszta to porażka :)
JPRDLE11:01, 16.02.2022
Już dawno ktoś powiedział, że Polska patodeweloperką stoi. Miał rację...
Boom11:41, 16.02.2022
I jaki jest w zasadzie problem? To są lokale użytkowe przeznaczone na wynajem, informacje nie są ukrywane.
TJ11:56, 16.02.2022
Brawo za "klitkowiec", świetne słowo :-)
Jaro11:57, 16.02.2022
Może nie dokładnie w temacie artykułu, ale w jego okolicach: Nieszczęście wg mnie polega na tym, że ponad 30-letni okres niekomuny to abdykacja władzy wszelakiej w kwestii planowania przestrzennego. Nie wiem, liczymy wyłącznie na "niewidzialną rękę rynku"? To nie jest dobra droga. Mały objazd gminy Lesznowola daje sporo do myślenia. Polecam. Gmina, czyli ogół mieszkańców, powinna ustalać zasady. Ja wiem, że u nas to prawie nieosiągalne, bo gdzie dwóch, tam trzy punkty widzenia. Ale przy nikłym zaangażowaniu gminy w planowanie przestrzenne rosną koszty zapewnienia infrastruktury. Dla wszystkich, bo gmina finansuje je z podatków wszystkich mieszkańców. Ale kogo to u nas obchodzi... Potem jest płacz, że gdzie indziej potrafią porządnie zaplanować przestrzeń, a u nas bałagan. Sami go chcemy.
Boom14:51, 16.02.2022
O czym ty człowieku bredzisz? Ta inwestycja powstaje na terenie przeznaczonym w mpzp pod usługi i usługi z zabudową wielorodzinną i będą zapewnione miejsca parkingowe. Firma realizuje inwestycję zgodnie z wytycznymi planu.
s22:05, 16.02.2022
mpzp nie zezwala zabudowy wielorodzinnej !!!! a miejsca parkingowe chyba nie są 10m od okien
Milo23:59, 16.02.2022
~Boom, nie przeczytałeś początku wpisu Jaro albo masz bardzo kiepską pamięć krótkotrwałą.
"Może nie dokładnie w temacie artykułu, ale w jego okolicach: ..."
A temat jest ważny. Brak planowania przestrzennego i kiepska architektura, z której jw construction jest znany, to m.in. przyczyny, że nasza wspólną przestrzeń, w której żyjemy, jest tak niskiej jakości. I na dodatek wszyscy płacimy za tę brzydotę i niefunkcjonalność z naszych podatków.
Boom09:59, 17.02.2022
Milo, ale tam jest mpzp od 2007 r. Ja przeczytałem dokładnie i dokładnie odpowiedziałem.
Jaro10:04, 17.02.2022
do Boom: Na początek wstęp o "bredzeniu", czyli w Twoim stylu. Ale już się przyzwyczaiłem, że wyważona wypowiedź nie jest Twoją mocną stroną. A szkoda, bo to znakomicie utrudnia rzeczową dyskusję. Widziałeś tą działkę? Bo ja tak. Jak to jeszcze było "ściernisko", to w życiu nie pomyślałem, że tam można wciskać mieszkaniówkę. Może biura co najwyżej. JW słynie z "ciekawych" pomysłów... Ale tak, jak znajdą się nabywcy tego wynalazku, to proszę bardzo. Niech tylko potem nie narzekają na cokolwiek. To samo chyba szykuje się po drugiej stronie ulicy, przy komisariacie "milicji", jak to lubisz podkreślać. Tylko o to mi chodzi, że wciska się na siłę coś, co udaje coś innego, bo ktoś chce zarobić, a potem nabywcy niby wiedzieli, ale nie przeszkadza im to wysuwać żądania wobec gminy (to być może Dzielnicy) o jakieś udogodnienia. A to obciąża finansowo budżet, czyli ogół podatników.
Jaro10:14, 17.02.2022
I jeszcze raz: moja wypowiedź dotyczyła ogólnej kiepskiej kondycji (to chyba mało powiedziane) planowania przestrzennego w Polsce. Artykuł był jedynie pretekstem. A to są ogromne i konkretne koszty. Tylko, że chyba u nas nie ma na to sposobu. Zbyt duże pieniądze wchodzą w grę, interesy, co w połączeniu z naszą wrodzoną skłonnością do patrzenia tylko na czubek własnego nosa, daje taki efekt, jaki widać. Jak zwykle, pogodzić nas może jedynie coś, co będzie wspólnym i śmiertelnym zagrożeniem dla wszystkich, jak np. okupant ;-)
Boom11:38, 17.02.2022
Jaro, znam tę działkę od lat, znam planistykę, znam projekt. Nikt nie wcisnął mieszkaniówki, bo tam mieszkaniówki nie ma. Są lokale użytkowe na wynajem typu condo lub podobne, tak jak po drugiej stronie. I nie rozumiem twojego bredzenia o jakiś żądaniach, że niby w jaki sposób to ma obciążyć dzielnicę? 23% VAT idzie do Skarbu Państwa, a 26 zł/m2 lokalu podatku od nieruchomości do miasta.
Jaki masz problem z tym, że ktoś buduje sobie inwestycję zgodnie z miejscowym planem? Nie chcesz to nie kupuj, ale nie dorabiaj jakiejś wydumanej ideologii.
Jaro13:59, 17.02.2022
Boom, temat na dyskusję przy wódce. więc odpuszczam. Planu nie sprawdzałem, więc ufam Ci, że to zrobiłeś i jest tak, jak piszesz. Poza tym bredzenie i wydumane ideologie, to moja specjalność, więc cóż mogę począć?? Chyba pora zrobić fakultet na SWPS albo filozofia na UW... ;-) Peace & Love. PS.: Już się sam zwyzywałem od nienawistników, pisowskich nazioli, więc Pol ma wolne...
s12:00, 16.02.2022
a mi się bardzo podoba, jestem zachwycony do takiego mieszkania za 200tys należy kupić auto za 300tys a sypialnie można zrobić na balkonie (trzeba tylko zrobić ściankę z zewnątrz z tektury) no i trzeba zacząć awantury, że miasto nie buduje parkingów takich jak wszędzie np. przy Wąwozowej
ZZZ08:01, 18.02.2022
Pod warunkiem, ze swojego obfajdanego rowerka nie bedziesz trzymał na klatce jak teraz. A skoro auta są na parkingu, to widocznie mieszkańcy ich chcą i nic ci ciulu do tego. Jak zezowaty kuc ze szczecina waletował w akademiku z konkubiną, to było dobrze. Ale tu lewactwu juz nie pasuje ani metraż ani parkingi na Wąwozowej. Ty to mozesz sie co najwyzej zamelinować w squacie w centrum.
Warszawa04:40, 22.02.2022
W punkt Stary szacun.juz słoik jajko znosi że rower tak jakby alternatywa dla samochodu byl tylko rower ajaj aaj
Szczupak12:38, 16.02.2022
"Wet bar" - no ludzie jedyni. Co to w ogóle jest za słowo i zjawisko?
tada13:30, 16.02.2022
Mokry bar to mały bar służący do mieszania i serwowania napojów alkoholowych , który zawiera zlew z bieżącą wodą
kurkawodna13:03, 16.02.2022
Ja nie rozumiem, w czym szukanie na siłę problemu? Przecież jasno jest powiedziane i nikt tego nie ukrywa jakiego rodzaju mieszkania tam są. Jeśli ktoś się na to decyduje to jego sprawa, widocznie jest zapotrzebowanie na rynku.
s13:40, 16.02.2022
ja sądzę, że zapotrzebowanie jest też na slamsy (takie by każdy mógł postawić budkę albo namiot na miarę własnych potrzeb i możliwości) oczywiście z miejskim parkingiem takim jak Wąwozowa
DBC14:09, 16.02.2022
Te obiekty służą do tego, by obchodzić przepisy i wciskać mieszkaniówkę na tereny nieprzeznaczone pod mieszkaniówkę.
jot14:44, 16.02.2022
O ile potencjalnym klientom też mówią o tych wszystkich pułapkach typu kuchenka elektryczna czy to, że nie można się zameldować.
s17:13, 16.02.2022
balkony są na tyle duże że można palić ognisko do gotowania a wc właściwie nie byłyby potrzebne gdyby zrobiono na korytarzu na co drugim piętrze (z podziałem na męskie i żeńskie) - chociaż zapotrzebowanie może jest takie że ten dom będzie tylko dla mężczyzn, a może tylko jednego zawodu i nie chodzi mi o księży
talencio14:34, 16.02.2022
To się redakcja zorientowała, gdy budynek jest na ukończeniu. Przecież budowa zaczęła się dawno temu a pozwolenie wydane zostało jeszcze wcześniej. Wtedy byli potrzebni dziennikarze.
TomaszT17:55, 16.02.2022
talencio - czasem wystarczy choćby mikro talent aby umieć sobie wyszukać podobne artykuły. Był napewno artykuł w lipcu 2021 o tym...
pol08:59, 17.02.2022
Ależ masz temat dla swojej nienawiści.
Usatysfakcjonowany?
Zaspokoiłeś na chwilę instynkt nienawiści???
Niestety są ludzie,których życie polega tylko na narzekaniu.
Uśmiechnij się.
nick_znik12:56, 17.02.2022
W którym miejscu wypowiedzi jest świadectwo nienawiści?
Twoja wypowiedź raczej nosi znamiona wzmożenia emocjonalnego. Inaczej nie stawiałbyś trzej pytajników z rzędu. kip kolm i uśmiech się
Kosta11:06, 20.09.2022
Pozwolenie zostało wydane na budynek hotelowy ze 106 miejscami parkingowymi, a JWC reklamuje ową inwestycję jako mieszkania, apartamenty inwestycyjne i biura, wraz z ... 264 miejscami parkingowymi. W jaki sposób mieszkańcy / klienci / pracownicy / różnego rodzaju służby dojadą do tego budynku to już nikt takiej refleksji nie miał...
Mimi14:39, 16.02.2022
mnie śmieszy jak ktoś o takim metrażu pisze że to ''apartament''.... żenada!
Dick06:51, 17.02.2022
Nomenklatura bookingowa. Apartment, room, bed.
Iza15:33, 16.02.2022
Mieszkania poszły ostro w górę i pewnie nie jeden młody człowiek kupiłby sobie 20 metrów do mieszkania na jakiś czas, zamiast wynajmować, ale wg. prawa to za małe żeby to nazwać mieszkaniem. To jest dopiero kuriozum.
Hohoł23:15, 17.02.2022
Z drugiej strony, kogo obchodzi jak to się nazywa? Jak będzie ktoś chciał w tym zamieszkać, to zamieszka, niezależnie od tego, czy nazywać się to będzie mieszkaniem, lokalem, czy pralnią.
doktorek18:59, 16.02.2022
"40 klitek na jednym piętrze w długim na 200 metrów czteropiętrowym budynku. J.W. Construction stawia przy Pileckkiego aparthotel - kompleks mieszkań, które... nie będą mieszkaniami".
To jest kompleks lokali użytkowych, a nie mieszkań.
ludzie to kupią.....23:03, 16.02.2022
Jak to wpłynie na psychikę mieszkańców tego mrówkowca ? Jego lokalizacja , to hałas, kurz wybetonowanego otoczenia i smród spalin „wielkiego miasta". Z zewnątrz prezentuje się atrakcyjnie dla szukających lokali do tymczasowego pobytu. Balkony piękne, niestety bez widoku na morze, czy na Giewont. Ale za to życie towarzyskie , to gotowy materiał na serial. To będzie taka Alternatywna kontynuacja...... ....... A mówią , że .... ......nic dwa razy się nie zdarza.
ZZZ07:34, 18.02.2022
Tak samo wpłynie na ich psychike jak mieszkanie w akademiku. Juz nie mowiac o tym, jak na psychike twojego dorosłego dziecko wplywa mieszkanie z rodzicami. Jeszcze jakies pytania? Nie chcesz, nie kupuj, ja prdl, ludzie.
zameldowany19:23, 16.02.2022
Można się zameldować.
UPR 195420:05, 16.02.2022
No ktoś to kupi albo nie.Co was obchodzi 40 mieszkań czy 200 metrów.Ktoś zainwestował i ktoś zaryzykował.Masz kasę,to pomnażaj ją
gienia20:09, 16.02.2022
Nie widzę problemu w wielkości mieszkań... nie jeden student czy młody człowiek wolałby mieszkać na 17m2 sam niż w jakimś dzielonym mieszkaniu. Nawet starszej osobie spokojnie wystarczy mieszkanie ok 20m2. Większym problemem jest lokalizacja przy tym wielkim skrzyżowaniu.
nick_znik12:51, 17.02.2022
Czyli klient budżetowy. więc można go lokować w mniej atrakcyjnym miejscu. Budynek ma wyraźny "target rynkowy": single/pary, dla których kwota wynajmu jest priorytetem
mdo09:08, 17.02.2022
Blisko lotniska i to sporo tłumaczy - klienci będą. Szkoda tylko że każdy metr przestrzeni dogęszcza się takimi "inwestycjami".
fgh12:35, 17.02.2022
200 m długi blok - bardzo elegancki będzie
nick_znik12:49, 17.02.2022
Takie mieszkania były hitem lat 60tych - za Gomółki takie budowano. W studenckich czasach mieszkałem przez rok w 20stometrowej kawalerce na Szaserów. Budynek był przed termomodernizacją, więc zimą było zimno. Ale wystarczyło otworzyć drzwi malutkiej łazieneczki, napuścić do wanny gorącej wody w mieszkanku robiło się ciepło :-D
Posterunek KRP nr 114:51, 17.02.2022
Czy wiecie coś o tym aby tam miał się mieścić stały posterunek policji ?
max21:17, 08.03.2022
Przecież po drugiej stronie ulicy jest komisariat
ZZZ07:30, 18.02.2022
Przeciez grupa docelową nie sa rodziny z dziecmi, tylko studenci, pracownicy na jakichś kontraktach. Mają dużo gorsze warunki waletując kilka lat w akademikach, wynajmowanych pokoikach z innymi osobami, czy hotelikach robotniczych. Nikt nikogo nie zmusza do mieszkania tutaj, ale lewactwo wyje jak zwykle. Bo co, bo deweloper powinien wam polowe mieszkań dawać za darmo, co? A wypad darmozjady
Mario09:58, 18.02.2022
Czas spojrzec prawdzie w oczy. Zdolność kredytową młodych Polaków nie zmienia się od ponad dekady. Oscyluje w granicach 300tys. W 2007 można było za to kupić ponad 60m2 dziś połowę tego.
H.13:50, 20.02.2022
W dobie kiedy ludzie poszukują przestrzeni nie tylko mieszkalnych, ale i biurowych (17-25m² z toaletą i barkiem doskonale się do tego celu nadaje) propozycja developera zdaje się być idealna. Nikt nikogo nie zmusza do mieszkania na takich maleńkich przestrzeniach.
bara114:16, 03.03.2022
Są osoby samotne, ktoś kupuje dla dziecka bo studiuje, ktoś na wynajem, ktoś na małe biuro, więc jest zapotrzebowanie.
tmk08:01, 09.03.2022
W Turcji mieszkania poniżej 60 m2 podlegają przymusowej rozbiórce.
14 7
Jedyny problem jest taki, że takie obiekty pozwalają wciskać mieszkania tam, gdzie zgodnie z prawem nie wolno mieszkań budować. Dogęszczanie osiedli "ukrytą" mieszkaniówką.
8 14
DBC, wow, a hotele też piętnujesz?
5 1
To nie jest hotel.
1 3
To nie są tez mieszkania. Ma pelnic role aparthotelu. I nie widze w tym problemu. Sie jaracie, ze to mieszkania, bo HU napisał apartamentowiec. Wiec prosze: " Aparthotel przy ul. Pileckiego, czyli luksusowy hotel z lokalami usługowymi. Najwiekszym wyzwaniem tego projektu było zaprojektowanie luksusowego aparthotelu na podłużnej, mocno zadrzewionej i wąskiej działce.
Teren inwestycji, położony na rogu dwóch dużych i ważnych arterii Warszawy – ul. Puławskiej i ul. Rtm. Witolda Pileckiego, umożliwiał zbudowanie jedynie wyjątkowo długiego budynku, co przy projektowaniu hoteli jest generalnie niekorzystne ze względu na przepisy dotyczące ochrony przeciwpożarowej, a także na atrakcyjność wizualną zabudowy."
0 0
Problem jest taki, że do tych 224 lokali różnej maści, nikt nie przewidział adekwatnego dojazdu. Co innego dojazd do hotelu (jak to zostało zgłoszone do Zarządu Dróg przez JWC) - od czasu do czasu samochód, głównie taksówki, a co innego dojazd do mieszkania / biura / lokalu handlowego (jak reklamuje to aktualnie JWC).
Wjazd od strony hotelu Arche jest zastawiony, a pozostałe uliczki mało przepustowe, bez chodników.