Zamknij

Brama Mauretańska w Natolinie. Zachwyca od prawie 200 lat!

12:35, 15.01.2023 Redakcja Haloursynow.pl

Rezydencja w Natolinie to piękny pałacyk, podziwiany przez ursynowian w czasie wycieczek po terenie Parku Natolińskiego. Początki użytkowania tego terenu sięgają czasów Jana III Sobieskiego. To jedna z trzech rezydencji filialnych, czyli powiązanych z pałacem wilanowskim. Dziś wybieramy się na zwiedzanie parku od strony Wilanowa, gdzie można zobaczyć Bramę Mauretańską.

W latach 1780-1782, najprawdopodobniej Szymon Bogumił Zug wzniósł dla księcia Augusta Czartoryskiego klasycystyczny pałacyk. Kolejni właściciele przebudowywali go i wzbogacali jego otoczenie o kolejne obiekty. 

Marconi projektuje

W latach 30. XIX wieku hrabia Aleksander Potocki zaprosił do Natolina Henryka Marconiego, jednego z najwybitniejszych architektów epoki. Zaprojektował on dla ogrodów Natolina wiele budowli. W parku powstały pomnik-sarkofag Natalii Potockiej, świątynia dorycka, akwedukt rzymski, most mauretański i utrzymana w podobnej stylistyce, brama.

Umieszczona na osi założenia brama mauretańska zamyka lub otwiera (w zależności od kierunku przybycia), teren historycznego ogrodu od strony wschodniej, czyli od ul. Przyczółkowej. Bezpośrednio do bramy prowadzi malownicza ul. Pałacowa.

W duchu gotyku

Henryk Marconi nadał bramie historyzujący, pseudoobronny kostium (formę). Prześwit bramny umieścił, niczym wjazd do średniowiecznego zamku, pomiędzy dwoma wieżyczkami. Dostępu do przejścia strzeże dwóch ceramicznych wartowników. Wykonał je brat Henryka, Ferrante Marconi.

Co ciekawe, nisze z wartownikami widoczne są wyłącznie po wewnętrznej stronie muru. Do dziś nie jest jasne, czy Marconi planował umieścić drugą parę strażników na wjeździe. Sugerują to daszki z rozetami, analogiczne do tych wieńczących nisze od strony parku.

Figury stoją w wysokich niszach po obu stronach przejazdu. Wnęki zamknięte są wąskimi daszkami dekorowanymi ceramicznymi rozetami i tryglifami. Ten gotycyzujący motyw pojawia się też w zwieńczeniu bramy. Nad przejazdem, po obu jego stronach umieszczono kartusze z herbem Potockich - Pilawa. Ceglany mur zdobi sgraffitowy wzór z czerwonych i szarych rombów oraz dekoracyjny fryz. 

Wieczni wartownicy 

Fantazyjne, stylizowane zbroje i otwarte hełmy wartowników nie pozwalają na przyporządkowanie ich do konkretnej formacji historycznej. Jeszcze bardziej przypadkowy jest dobór uzbrojenia, który zmieniał się z biegiem lat. Zarówno profesor Stanisław Lorentz w 1948 roku, jak i konserwatorzy z Pracowni Konserwacji Zabytków w 1969 roku, wspominają o trzymanych przez wartowników mieczach. Jednak na fotografii z końca lat 60. obaj mają tylko niewielkie, owalne tarcze i włócznie.

Po pracach konserwatorskich w latach 1979-1980 jeden z wartowników otrzymał większą tarczę w kształcie kropli. W 2005 roku podczas kolejnych zabiegów konserwatorskich skorygowano ustawienie trzymanej przez niego włóczni.

Brama jest ważnym elementem podkreślającym oś kompozycyjną, ale również integralną częścią zespołu budynków gajówki, także znajdującej się na terenie parku natolińskiego.  

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

Nie_JaNie_Ja

33 5

Fajna wierszówka, ale artykuł chyba tylko po to by wkurzyć mieszkańców Natolina i całego Ursynowa. Park i perełki architektury za wiecznie zamkniętą bramą. Rozumiem, że włodarze terenu dalej uznają mieszkańców dzielnicy za bydło i dzicz, któremu w wystarczy bieganie po lesie Kabackim w rach rozrywki. W Parku Natolińskim plebs nie wiedziałby jak się zachować więc dla świętego spokoju (plebsu i włodarzy) jest zamknięty przez okrągły rok. Raz do roku w ramach konkursu/wyścigu szczurów (kto pierwszy ten lepszy) wpuszcza się wyżej wspomnianą dzicz w ilości mocno limitowanej, w obstawie przedowdnika na "zwiedzanie parku".
Cyrk w stolicy Europejskiej, dzielnicy samego prezydenta miasta stołecznego, gdzie on sam pobierał nauk.
Historia, architektura, sztuka.. mocno strzeżone w ramach Centrum Europejskiego.
Drodzy Ursynowiawie, nie dla was dziedzictwo kulturowe, w końcu jesteście Europejczykami... więc idzie sobie pobiegać do lasu kabackiego.
22:49, 15.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

JaJa

19 0

Władze parku i pałacu Natolińskiego powinny przemyśleć, czy okoliczny ursynowski plebs godzien jest czytania i wiedzy o tym, co za płotem się znajduje; sugeruję wprowadzić zakaz publikowania tego typu artykułów, godzących w spokój i komfort Europejskiej Elyty Zapłotowej; nie po to się za płotem zamknęli, żeby wszyscy wszystko o nich wiedzieli! 10:02, 17.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HynrykaHynryka

14 0

My mieszkańcu Ursynowa chcemy mieć dostęp do Parku, tak jak można korzystać z Łazienek Królewskich itp. Napiszcie artykuł o licznych petycjach mieszkańców w tej sprawie i o tym, co na to Prezydent Trzaskowski. 13:42, 19.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PytonPyton

5 0

I po co się pucować nad obiektem, który od 80 lat jest niedostępny dla ludzi. Przypomnę - najpierw siedziba prezydenta PRL, potem Rady ministrów, a od trzech dekad- jakiejś fundacji powiązanej ze starą Unią Wolności, która łaskawie otwiera podwoje dla pospólstwa raz na ruski rok. No, chyba że się młody człowiek zapisze na "elitarne europejskie" studia w ramach Kolaż di Urope, czy jak to się czyta nazwę tej kuźni europejskich kadr, to ma bilet wstępu za miliony monet. 11:57, 24.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%