Zamknij

300 biegaczy na Kabatach. Grand Prix Warszawy wystartowało

15:02, 08.02.2014 Aktualizacja: 13:50, 10.02.2014
Skomentuj SJ SJ

Nie straszne im roztopy, ani niezbyt wysoka jeszcze temperatura. 300 miłośników biegania spotkało się na Kabatach i wystartowało w pierwszych w tym roku zawodach z cyklu "Grand Prix Warszawy". Przy okazji każdy z biegaczy mógł wspomóc potrzebujących. 

Biegacze wystartowali punktualnie o 11:00. Najlepsi pokonali 10-kilometrową trasę w niewiele ponad pół godziny. 

- Pogoda jest całkiem dobra, nie spodziewaliśmy się że w lutym będzie aż tak ciepło. Choć pod butami jest na pewno gorzej niż w powietrzu - mówiła Alina Sakwa z Activesports, organizatorka zawodów. 

Bieg w Lesie Kabackim był pierwszym z cyklu "Grand Prix Warszawy". Biegacze spotkają się 9 razy. Kolejne biegi także zaplanowano w Lesie Kabackim. 

- Na Kabatach pobiegniemy 4 razy, ostatni raz 29 kwietnia, potem przenosimy się na Mokotów, do Lasu Kabackiego powrócimy jesienią - mówi Alina Sakwa. 

Przy okazji biegacze mogą też wspomóc potrzebujących. Wszystko dzięki akcji banku PKO BP, który jest partnerem biegowego cyklu. Tym razem pieniądze przeznaczono dla nienarodzonego Antosia. Fundacja banku zadeklarowała przekazanie 10 tysięcy złotych na rzecz dziecka, a biegacze mieli przyczepione do strojów specjalne kartki z napisem "Biegnę dla Antosia". 

 

Maluch ma urodzić się w tym miesiącu. Wykryto u niego złożoną wadę serca zwaną HLHS. Zaraz po przyjściu chłopca na świat konieczne jest przeprowadzenie operacji. Rodzice gromadzą na nią środki. Cała rodzina jest już w specjalistycznej klinice i czeka na poród.

[ZT]825[/ZT]

[ZT]782[/ZT]

(Szymon Jacyniak)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Dziś drugie spotkanie z burmistrzem. O czym się nasłuch

Gdybym mogła powiedzieć to co myślę panu burmistrzowi powiedziałabym, że uważam, że jest leniuchem po Collegium Humanum, kłamczuchem, że wspiera deweloperkę, że jego zastępca Ostrowski to taki sam łapserdak jak on. Powiedziałabym mu: wstydź się kmiocie i sp******* do siebie na wieś. Ale nie powiem mu tak bo to nie przystoi emerytce.

Mieszkanka

16:00, 2025-05-14

Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha

Zawsze mnie ciekawiło dlaczego w sprawach os. Kazury nasz burmistrz, taki stanowczy i bezkompromisowy wobec innych wspólnot i osiedli, nagle podwijał ogon i zawsze przychylał się do ich żądań. Kto tam mieszka, jaka figura, że zawsze wzbudza taki lęk u naszego nieustraszonego burmistrza. Można się tylko domyślać, że ktoś powiązany z centralnymi organami PO.

Warszawiak82

13:26, 2025-05-14

Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha

Szkoda że Rada nie zajęła takiego stanowiska wobec likwidacji parkingu nad tunelem POW przy Nattpolu. W weekendy gdy jest bazarek, mieszkańcy Kulczyńskiego i Grzegorzewskiej mają armagedon. Auta zaparkowane wszędzie gdzie się da, w tym na osiedlowych trawnikach. W tygodniu też o wiele trudniej znaleźć miejsce parkingowe na osiedlu. W weekend nawet przystanek autobusowy Płaskowickiej przy Cynamonowej zastawiony autami, czego wcześniej nie było. Ktoś liczył że samochody wyparują? Nie wyparują. Więcej, w kwietniu sprzedano najwięcej nowych samochodów od kilku lat. Gdzieś zaparkują. Coraz częściej jest to trawnik, powierzchnie wyłączone na jezdni, na zakazach, czy tuż przed przejściami dla pieszych. Wychodzi na to, że dopiero inicjatywa mieszkańców przynosi skutek.

mieszkaniec

12:59, 2025-05-14

To droga czy tor przeszkód? Czy będzie wreszcie remont?

Przy okazji remontu, powinni od razu ten odcinek DDR poszerzyć.

2BORNOT2B

12:54, 2025-05-14

0%