W weekend święto judo w Arenie Ursynów

To będzie wielkie wydarzenie w polskim judo! W sobotę i niedzielę w Arenie Ursynów odbędzie Warsaw European Open, największa impreza tej dyscypliny w tym roku w naszym kraju.

Na turnieju pojawi się plejada zagranicznych gwiazd, wśród nich m.in. silna kobieca reprezentacja Chin, na czele z wicemistrzynią świata Ma Zhenzhao oraz Shiyan Xu. Bardzo liczny skład awizowali też Francuzi, mający w swoich szeregach Romaina Valadiera Picarda, Priscillę Gneto, czy Margaux Pinot. Ponadto, na liście zgłoszonych widnieje nazwisko utytułowanej Brazylijki, wicemistrzyni świata Beatriz Souzy, czy Marokańczyka Achrafa Moutiiego.

W sumie swoich reprezentantów wystawią w Warszawie aż czterdzieści cztery kraje – najliczniejszą reprezentację, oczywiście poza gospodarzami, wystawią właśnie Francuzi, którzy zgłosili czterdziestu ośmiu zawodników. Nie zabraknie też zawodników z egzotycznych państw takich jak Republika Zielonego Przylądka, Samoa, Guam czy Madagaskar.

Wszystko jest już dopięte na ostatni guzik, a my nadajemy imprezie ostatnie szlify. Przywitaliśmy już pierwsze ekipy, m.in. Turkmenistan, którego reprezentacja jako jedna z pierwszych pojawiła się w Warszawie. Jesteśmy w pełni przygotowani na nadchodzące święto judo w Polsce i prężnie działamy

- mówi prezes Polskiego Związku Judo Jacek Zawadka. Impreza odbędzie się pod patronatem dzielnicy Ursynów oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki.

W trakcie zawodów dojdzie do niezwykłego wydarzenia. Ambasador Japonii przekaże sprzęt ufundowany przez japoński rząd dla dzieci i młodzieży z Ukrainy, które zostały przyjęcie po rosyjskiej agresji na swój kraj przez polskie kluby judo.

- Środowisko judo zaraz po wybuchu wojny zareagowało bardzo solidarnie, a do Polski trafiło wielu młodych zawodników, którzy uprawiają judo. Cieszę się, że odnaleźli miejsce w naszych klubach i w polskiej rodzinie judo - dodaje Zawadka. 

Warsaw European Open - największa impreza judo w kraju

Polscy zawodnicy, których aż siedemdziesięciu siedmiu będzie rywalizować w dwudniowych zawodach, ze sporymi ambicjami przystąpią do rywalizacji w Arenie Ursynów. Szans na dobre wyniki jest wiele, ma ją choćby aktualny mistrz Europy juniorów Ksawery Ignasiak, który rywalizować będzie w kategorii -60 kg.

W kategorii +100 kg o jak najlepszy wynik postara się Jakub Sordyl, który, jak podkreśla, ma za sobą bardzo dobre treningi.

- Jestem już po pierwszym w nowym sezonie starcie kontrolnym, jakim był dla mnie Puchar Polski Juniorów w Warszawie, który wygrałem. Teraz też chcę powalczyć - mówi Sordyl.

Judoka z Gdyni nie ukrywa, że jest podekscytowany Pucharem Świata przed własną publicznością. - Jest to największy seniorski turniej międzynarodowy organizowany w Polsce i dobra reklama dla polskiego judo. Do tej pory nasi zawodnicy kończyli tę rywalizację z dużą liczbą medali, co podnosiło reputację naszych judoków wśród sympatyków tej dyscypliny na całym świecie. Mam nadzieję, że w tym roku będę mógł dołożyć się do medalowego dorobku naszej reprezentacji. Każda walka na tym turnieju będzie wyzwaniem - dodał.

Na tatami w Arenie Ursynów wystąpi również m.in. 19-letnia Martyna Glubiak, która będzie walczyć w kategorii -63 kg.

Organizacja zawodów tej rangi w Polsce na pewno pozytywnie wpłynie na promocję tej wspaniałej dyscypliny. Bardzo cieszę się, że jako juniorka mogę wystartować na seniorskim turnieju i stoczyć walki ze starszymi i bardziej doświadczonymi zawodniczkami. Przed rozpoczęciem sezonu położyliśmy duży nacisk na randori, czyli walki treningowe, co na pewno przyniosło korzyści

- mówi z optymizmem zawodniczka Czarnych Bytom.

W gronie debiutantów obok Glubiak znajduje się również Jakub Pankowski, rywalizujący w kategorii -81 kg.

Wspomnienia z tego turnieju mam bardzo pozytywne, ale tylko jako kibic, ponieważ w tym roku będę startować w nim po raz pierwszy. Myślę, że European Open to dobra okazja do zdobycia cennych punktów do rankingu światowego. Obsada jest bardzo mocna, bo przyjeżdżają zawodnicy z różnych stron świata, m.in. Brazylii, Australii, Stanów Zjednoczonych czy Kazachstanu

- mówi judoka z Opola.

Apetyty na jak najlepszy występ w Arenie Ursynów ma Eliza Wróblewska, którą w kategorii -70 kg czeka bardzo trudne zadanie.

Akurat w mojej wadze zgłoszona jest m. in. była mistrzyni świata. Będzie to dla mnie świetna okazja do stoczenia wielu wartościowych walk. Dla Polaków jest to z pewnością święto judo, ponieważ można zawalczyć przed własną publicznością, co na pewno sprawia, że zawody te są bardziej emocjonujące. W Warszawie miałam przyjemność startować w 2018 i 2020 roku, jednak nie mogę powiedzieć, że zaliczam te występy do udanych, bo najwyższe miejsce, na którym się uplasowałam, to piąta lokata

- mówi wielokrotna mistrzyni kraju.

Przed dużą szansą na trzecie zwycięstwo w Warsaw European Open stanie rywalizująca w kategorii do 57 kg Arleta Podolak, która wygrywała w Warszawie w 2016 i 2018 roku. Była mistrzyni świata juniorek jeszcze niedawno brała udział w Grand Slamie w Tel Avivie.

- Będą to zawody niemalże tydzień po tygodniu. Jest to krótka przerwa między startami, jednak czuję się dobrze, nic mi nie dolega, a moja waga jest odpowiednia i pod kontrolą - zapewnia Podolak.

W pierwszym dniu imprezy do boju przystąpią judocy w kategoriach -48kg, -52kg, -57kg, -63kg kobiet i -60kg, -66kg, -73kg mężczyzn, z kolei w niedzielę o medale walczyć będą w kategoriach -70kg, -78kg, +78kg kobiet i -81kg, -90kg, -100kg, +100kg mężczyzn. Zawody każdego dnia rozpoczną się o godz. 9.