Puste półki w lodówkach, towary porozkładane tak, by ukryć brak dostawy. Tak wygląda sklep marki Piotr i Paweł przy ul. Pileckiego na Ursynowie. Sieć nie pozostawia wątpliwości co jego losów.
Drugi sklep dość popularnej wśród ursynowian sieci Piotr i Paweł ruszył w pierwszej połowie 2016 roku. Zlokalizowany został w nowym budynku biurowym, który wybudowała firma Arche, a której właścicielem jest inwestor finansowy TFI Capital Park. Market zajmuje ponad tysiąc metrów kwadratowych powierzchni i miał służyć mieszkańcom pobliskich osiedli, a w przyszłości powstającej duże inwestycji mieszkaniowej przy ul. Zięby.
Obecny obraz sklepu robi przygnębiające wrażenie. Produkty na półkach poustawiane są tak, by ukryć brak regularnych dostaw.
- Wygląda to jak w sklepie za PRL, gdy był tylko ocet rozłożony po półkach. Towarów jest wyraźnie mniej. Torebki z przyprawami poustawiane w pojedynczym rzędzie na stojąco. Za nimi pustka. To samo z bulionami, czekoladami, olejami itd. - informuje nasza czytelniczka Anna.
- Aktualnie ciężko go traktować jak normalny sklep - to raczej podróż sentymentalna do czasów PRL. Towaru jest garstka. Bierzesz co jest, a nie po co przyszedłeś. Na półkach jedynie fronty są wypełnione i to w taki sposób, że ten sam produkt można spotkać w 10 miejscach - to z kolei jedna z ocen sklepu zamieszczonych przez klientów na stronach Google.
Mająca problemy finansowe sieć handlowa Piotr i Paweł szykuje swój sklep do likwidacji. Przyznało to w rozmowie z portalem dlahandlu.pl szefostwo przedsiębiorstwa.
- Ten konkretny sklep, jako nierentowny zostanie zlikwidowany - mówi Robert Krzak, członek rady nadzorczej Piotra i Pawła. Sieć nie dostarcza do niego nowych produktów i jeszcze przez jakiś czas będzie działał w takiej formie, jakiej działa - czyli bez nowych dostaw.
W drugim ursynowskim markecie Piotra i Pawła - przy stacji metra Stokłosy sytuacja jest nieco inna. Towaru na półkach nie brakuje, ale jest go wyraźnie mniej.
Sieć jest w fazie finalizowania transakcji z inwestorem strategicznym, który ma przejąć jej 136 supermarketów. W czerwcu internet obiegła informacja, że będzie to właściciel "Biedronki" - firma Jeronimo Martins Polska. Na razie domniemany inwestor nie potwierdził tej informacji.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
[ZT]15437[/ZT]
CZARNOWIDZ10:03, 24.08.2018
Zachodnie kolosy wykończą małych, osiedlowych - Nic z Polskich nie zostanie, jedynie na wioskach funkcjonują a tym bardziej jak jest jeden sklep
Jez10:54, 24.08.2018
Powinni obnizyc ceny albo robic jedniodniowe obnizki - 30%, 40% - wtedy napływ klientów popularnego chrząszcza gwarantowany
qqa12:19, 24.08.2018
Jak lubiany to dlaczego nie miał klientów ?
yerbabueno10:50, 28.08.2018
Lubiany to lubiany. Jak nie miał klientów, to raczej był niepopularny. Biedra, jak widać po komentach, jest nie lubiana a bardzo popularna.
Ja osobiście PiP nie lubiłem. Niby zadęcie mieli na bardziej delikatesowy sznyt, ale produkty te same co wszędzie. Prawda jest taka że większość kupuje tam gdzie ma bliżej. PiP może i był po drodze (Pileckiego w stronę osiedli) ale dla mieszkańców był daleko.
Milenka12:19, 24.08.2018
Więc będą kolejne Biedronki i będzie kolejne dno w ursynowskim handlu. Szkoda, że znikają z Ursynowa sklepy ambitniejsze, a zostaje badziewie - Biedronki, Lidle. Czy Ursynów staje się jedną z gorszych warszawskich dzielnic?
biomasa01:32, 09.09.2018
Wyprowadzilem sie z blokowiska Natolina w 1993, do 2008 bylem na zielonym Ursynowie, znow sie wyprowadzilem (tym razem ze stolicy) i od 2016 ponownie mieszkam w tej dzielnicy. Krotko- i bez Biedr, Lidlow Ursynow chamieje, jak cala Warszawa. Koniec.
musso13:15, 24.08.2018
To samo jest w Szczecinie, pustki na pułkach i pustki wsród klientów. Trochę szkoda mi tego sklepu.
Klementyna14:28, 24.08.2018
Ludzie błagam sprawdzajcie swoje błędy bo aż oczy bolą. Półka. Półki. Półkach. Jak świat światem. Od zawsze. Przepisz sto razy.
ada13:48, 24.08.2018
szkoda bo to jedyny market w którym robię zakupy, żeby tylko Bierdrona jej nie wykupiła.
toja15:26, 24.08.2018
Wygląda to jak w sklepie za PRL należy dodać za czasów szalejącej Solidarności
wasyl14:30, 25.08.2018
to zasługa wszech panującej pisowskiej hołoty! A wy nie narzekajcie bo 500 dostajecie padalce
Tusk vov Jungingen11:26, 31.08.2018
Najwiekszy szmelc to zabka lidl i biedronka
Adrenalina i emocje! Bieg Ursynowa 2025
Wspaniała sportowa impreza, świetna atmosfera, zdrowy duch rywalizacji, mili ludzie… Szkoda, że zupełnie co innego czeka nas za tydzień… święto pijaństwa i nieprzyzwoitych zachowań w rytm muzyki artystów trzeciej kategorii.
czetwik
20:15, 2025-06-08
Wąwozowa: Rowerzyści dawajcie znak!
Z pewnością będą dawać Ci znać, to ty masz *%#)!& z chodnika czy jezdni bo qtas na rowerze jedzie - na czerwonym czy po pasach bo przepisy w rozwalonym odbycie od sztycy siodełka ma.
AntyOszołom
18:57, 2025-06-08
Wąwozowa: Rowerzyści dawajcie znak!
O zamiarach rowerzystów w zakresie zmiany kierunku ruchu siedząc za kierownicą samochodu wiem tylko dlatego, że sama jeżdżę rowerem i w 95% przypadków potrafię odczytać mowę ciała rowerzysty. Ale tak nie powinno być. Jeżeli nie jesteś w stanie przez kilka sekund trzymać kierownicy jedną ręką to nie wsiadaj na rower. Większość cyklistów ma niestety ręce przespawane do kierownicy, nad czym boleję. Z mojej obserwacji wynika, że przodują w tym cykliści płci męskiej na drogich rowerach szosowych. Natomiast osobami, które co do zasady sygnalizują są ... starsze panie. Bierzcie z nich przykład.
mmb
16:25, 2025-06-08
Wąwozowa: Rowerzyści dawajcie znak!
Po pierwsze to powinni się zatrzymać bo nie mają pierwszeństwa, co innego piesi.
tak to wygląda
15:13, 2025-06-08
1 1
Nie zostanie, bo nie jesteśmy w stanie zrobić kolosa Polskiego.. Jak któraś sieć urośnie jak polomarket, to się rozpada na mniejsze.
Jesteśmy eksporterem taniej siły roboczej. Składać pralki możemy, sprzątać domy w Niemczech.. ale np. założyć spółdzielnię, żeby szybko osiągnąć korzyści skali, to już są lata świetlne podróży