W tym roku wszystkie sześciolatki zamiast do zerówki pójdą do szkół. Aby dać rodzicom szansę wyboru tej najlepszej, w Szkole Podstawowej nr 303 pod hasłem "Sześciolatku witaj w szkole" odbyła się prezentacja ursynowskich szkół podstawowych. Czym kierują się rodzice w wyborze szkoły?
Rok szkolny 2015/2016 będzie rokiem, w którym obowiązek szkolny obejmie dzieci 7-letnie z drugiej połowy rocznika 2008, oraz wszystkie dzieci 6-letnie z rocznika 2009. Szkoły podstawowe z całego Ursynowa prezentowały się na targach szkolnych.
Bezpłatne zajęcia dodatkowe, zajęcia sportowe, opieka logopedy czy całodniowe odpłatne wyżywienie to tylko niektóre propozycje szkół. Choć nie bez znaczenia jest liczba zajęć z języków obcych czy różnorodność zajęć sportowych, to okazuje się, że kryteria wyboru szkoły niewiele mają wspólnego z jej ofertą.
- Dla mnie najważniejsze jest, żeby dziecko miało jak najbliżej do szkoły, żeby miało tu kolegów. Nie mieści mi się w głowie, że syn po lekcjach wraca do domu i nie ma się z kim pobawić na podwórku, bo koledzy z jego klasy mieszkają na drugim końcu Ursynowa - mówi pani Barbara.
Bliskość placówki od domu to atut, ale dla rodziców ważna jest też liczebność klas oraz ilość klas pierwszych, jakie otworzy szkoła.
- Mnie interesuje tylko kameralna szkoła, gdzie w klasie będzie nie więcej niż 25 dzieci i tych klas będzie mało. Jak w szkole jest dużo klas pierwszych, dzieci muszą chodzić na dwie zmiany. Oznacza to, że syn, zamiast kończyć o 12:00 szkołę - będzie dopiero na tę 12:00 szedł na lekcje! - mówiła pani Katarzyna.
Nie wszyscy rodzice sześciolatków są zachwyceni wysłaniem malucha do pierwszej klasy. Ci którzy mają wątpliwości, czy dziecko sobie poradzi, mogą starać się o odroczenie obowiązku szkolnego.
- Jakoś nie mogę sobie wyobrazić swojej córki w ławce przez 45 minut. Ona jest bardzo grzeczna, ale jest żywiołowa. Jak to dziecko - lubi skakać, biegać - komentuje pani Karolina.
Na Ursynowie tylko trzy szkoły otworzą oddziały przedszkolne dla sześciolatków z odroczeniem - szkoła nr 330, 313 oraz 303. Miejsce w nich znajdzie tylko około 70 dzieci. Ale potrzeby są dużo większe.
- Rodzice pytają przede wszystkim o organizację oddziału przedszkolnego dla sześciolatków. Te 70 miejsc to za mało, do nas telefon dzwoni cały czas- mówi Alicja Patalas, dyrektor szkoły nr 313.
Co na to rodzice? - Postawiono nas pod ścianą, bo na Ursynowie powstaną oddziały przedszkolne tylko w trzech szkołach, w jakichś odległych miejscach. Ja mieszkam na Kabatach, musiałabym zesłać dziecko na rok do obcych dzieci, obcej pani i po roku zabrać je, a to dla dziecka bardzo duży stres. Gdybym miała taką możliwość zostawiłabym swoje dziecko w zerówce - wyjaśnia pani Dominika.
0 0
Dlaczego w szkole witane są tylko 6-latki,a 7-tatków nikt nie wita?
1 1
6-latki są tak głośno witane żeby zagłuszyć wyrzuty sumienia, bo w głębi duszy każdy z tych decydentów dobrze wie, że miejsce takich maluchów jest na placu zabaw i w przedszkolnej sali a nie w szkolnej ławce... Dlatego tak witają nasze dzieciaczki. Jakbym miała wybór ani minuty bym się nie zastanawiała. I tak się dziecko jeszcze napracuje do tych 67 lat...