W budynku gimnazjum powstanie nowa podstawówka

Zerówka, klasy pierwsze, a może nawet drugie. W budynku dawnego gimnazjum przy ul. Na Uboczu we wrześniu pojawi się oddział podstawówki. Szkoła szykuje się na przyjęcie najmłodszych. 

Przy ul. Na Uboczu 9 najpierw była podstawówka. Chodziły do niej dzieci z okolicznych bloków. Miały krótką i bezpieczną drogę i nie musiały przechodzić przez jezdnię. Zmieniło się to w 1999 roku kiedy wprowadzono gimnazja. Dzieci m.in z ulic: Na uboczu, Meander i Braci Wagów straciły swoją podstawówkę. Zaczęły chodzić do szkoły nr 336 przy ul. Małcużyńskiego. A to już oznaczało przeprawę przez ul. Belgradzką.

Teraz kiedy reforma szkolnictwa została odwrócona, część rodziców, chce by najmłodsi uczniowie mogli się uczyć w budynku dawnego gimnazjum.

- To bardzo ważne, żeby dzieci w tym wieku miały blisko do szkoły i mogły do niej bezpiecznie same dojść. Mogą być pierwsze i drugie klasy w dwóch lokalizacjach, zarówno Na Uboczu jak i na Małcużyńskiego. Nie chcemy utrudniać życia innym - mówi pani Małgorzata, matka pierwszoklasisty, która walczy o to, by jej syn mógł chodzić do szkoły na Uboczu. 

SP 336 postanowiła sprawdzić co myślą o tym rodzice. W jednej z klas pierwszych podstawówki przeprowadzono ankietę, której wynik wskazywał, że nie są oni zainteresowani przeniesieniem swojego dziecka do budynku przy ul. Na Uboczu 9. Rodzice mają pretensje do szkoły, że pytano tylko w klasie, gdzie większość dzieci mieszka blisko ul. Małcużyńskiego.

Jak dowiedzieliśmy się w ratuszu, wyniki ankiety nie będą miały wpływu na decyzje urzędników, bo te już zapadły.

- Od nowego roku szkolnego, chcemy w budynku dawngo gimnazjum utworzyć "zerówki" i klasy pierwsze, chcemy też adaptować pomieszczenia dla klas drugich, a w kolejnym dla czwartych. Czekamy na pieniądze ze stołecznego biura edukacji na przystosowanie pomieszczeń dla małych dzieci - mówi burmistrz Robert Kempa. 

To wstęp do rozdzielenia placówek. Dzielnica chce jak najszybciej przygotować przy Na Uboczu sześć klas lekcyjnych, które będą wizytówką szkoły i przyciągną nowych uczniów. Potrzebny jest też remont stołówki, przebudowa placu zabaw, zrobienie drogii ewakuacyjnej i przerobienie toalet, by mogły z nich korzystać kilkulatki.

Koszt wszystkich prac to około 4 milionów złotych. Docelowo budynek przy Na Uboczu 9 stanie się odrębną podstawówką z własnym rejonem. Stanie się to najwcześniej w 2020 roku.