Ulica Buszycka do remontu? "To trzeci świat!"

Dziura na dziurze, pękniecie za pęknięciem – ulica Buszycka od dawna prosi się o remont. Mieszkańcy upominają się o naprawę nawierzchni, a dzielnica obiecuje, że... wpisze projekt do planu inwestycji. Ale czy droga zostanie wyremontowana?

Z dnia na dzień ulicy Buszycka niszczeje. Odcinek na Zielonym Ursynowie został tymczasowo utwardzony w 2005 roku, a remont został wstrzymany z powodu prac związanych z modernizacją instalacji w ulicy. - Obecnie wszystkie instalacje w ulicy są wymienione, a więc instalacja wodna, kanalizacyjna, odwodnieniowa, gazowa – mówi Paweł Lenarczyk, radny Ursynowa, który poprosił o wprowadzenie ulicy do planu remontów na rok 2016.

Wymieniono również wszystkie słupy elektryczne, a mimo to mieszkańcy od lat czekają na dokończenie remontu. Walczą o zbudowanie chodników – szczególnie po stronie wschodniej, naprawę nawierzchni asfaltowej w głównym ciągu oraz naprawy nawierzchni z kostki "bauma".

- To trzeci świat i chyba jedna z najgorszych ulic na Ursynowie – mówi Elżbieta z ulicy Dawidowskiej. - Dzielnica jak najszybciej powinna usunąć wszelkie zapadliska i skleić dziury, bo taka wizytówka na pewno nie jest chlubą dla gospodarzy.

Remont ulicy został już raz rozpoczęty, ale ku niezadowoleniu mieszkańców prace zostały przerwane. Burmistrz Ursynowa zapewnia, że ulica zostanie wpisana do projektu planu remontowego na rok 2016, ale czy to oznacza, że dzielnica naprawi drogę?

- Decyzja o realizacji projektu zostanie podjęta po analizie możliwości finansowych dzielnicy – odpowiada Robert Kempa. - Koszt remontu zgodnie z kosztorysem inwestorskim wynosi ok. 1,6 mln złotych, co przy budżecie na utrzymanie dróg w 2016 roku wynoszącym ok. 4,5 mln złotych oraz konieczności wykonania zadań zgłoszonych do budżetu partycypacyjnego będzie stanowiło bardzo duże obciążenie.

Wszystko wskazuje więc na to, że na dokończenie budowy ulicy okoliczni mieszkańcy będą musieli jeszcze poczekać.