Jest dwa razy droższy niż początkowo planowano, roboty się wloką, zamiast zieleni jest dużo betonu. Złe wrażenie potęguje stan parku na dwa miesiące przed teoretycznym terminem jego oddania. Zajrzeliśmy do powstającego parku im. Cichociemnych przy Górce Kazurce.
Wszystko miało być pięknie jak w bajce. Nowe place zabaw, alejki, 300 nowych drzew, taras widokowy na szczycie górki, nowy wybieg dla psów, mnóstwo zieleni. Pod Kazurką od ponad roku powstaje Park im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK. Choć słowo powstaje, wyjątkowo tu nie pasuje, powinniśmy napisać: usiłuje powstać.
Budowa od początku budzi kontrowersje. W 2018 roku ratusz przeprowadził konsultacje społeczne, w których sąsiedzi podkreślali, że chcą minimalnej ingerencji w półdziki teren przy Kazurce. Wystarczy uporządkować zieleń.
Urząd z tych konsultacji wyciągnął inne wnioski. W projekcie powstał taras widokowy na szczycie wzniesienia, betonowe mostki nad utworzonym niewielkim zbiornikiem retencyjnym, place zabaw, pawilon z kawiarnią i toaletą, schody widokowe i przeniesiony w inne miejsce wybieg dla psów. Przewidziano również pomnik Cichociemnych i ścieżki edukacyjne - historyczną i przyrodniczą.
Na realizację tych wszystkich atrakcji Zarządowi Zieleni m.st. Warszawy, który prowadzi tę inwestycję, zabrakło jednak pieniędzy. Najtańsza oferta w przetargu okazała się prawie dwa razy droższa niż szacowano. Park w okrojonej postaci - bez schodów i pawilonu - będzie kosztował 5,2 mln złotych. Część środków pochodzi z dofinansowania unijnego.
Mieszkańcy z coraz większym zdumieniem obserwowali, że prace idą bardzo powoli, na budowie panuje bałagan. Nic się zresztą nie zmieniło do dziś.
Na terenie przyszłego parku widać rozgrzebaną robotę. Pod Kazurką straszą wielkie hałdy ziemi oraz odpadów betonowych. Nie są one właściwie zabezpieczone. Cały park jest rozjeżdżony ciężarówkami, przyszłe alejki mineralne wykonane są niechlujnie, ich budowa jakby zatrzymała się w połowie. Nie widać postępów prac na tarasie na szycie górki.
Wykonawca nie dba o właściwe ogrodzenie niebezpiecznych miejsc. Mostek betonowy jest nieukończony, ale każdy może nim przejść. Jedynym ukończonym elementem przyszłego parku Cichociemnych jest alejka prowadząca pośród brzózek do wybiegu dla psów. Mimo że jest on zamknięty, bawią się już na nim ursynowianie ze swoimi psiakami.
Liczni spacerowicze z politowaniem patrzą na to, co dzieje się, a raczej co się nie dzieje na terenie u stóp Kazurki.
- Boli mnie, że tu tyle betonu. Fajny, zielony, dziki teren stał się placem, gdzie widać głównie beton. Może się to zmieni na wiosnę i wrażenie będzie inne, ale moim zdaniem to niepotrzebna inwestycja. Mogło zostać tak jak było - mówi pani Aldona, mieszkanka okolicy.
- Mają skończyć w grudniu? Chyba za rok! - śmieją się inni spacerowicze. - Jestem tu co kilka dni. Nie widać, by się coś tu działo. Te hałdy, te niedbałe ogrodzenia, robi to fatalne wrażenie! - mówi pan Adam.
- Jestem mieszkanką sąsiedniego bloku i apeluję: Nie tak miało być! Ale skoro już jest, to na litość boską, skończcie wreszcie ten park! - mówi pani Marzena.
Zarząd Zieleni m.st. Warszawy pochwalił się niedawno, że posadzono już wszystkie 300 drzew zaplanowanych w nowym parku. Urząd deklaruje, że park zostanie ukończony w IV kwartale 2022 roku, a więc maksymalnie za dwa miesiące.
ZOBACZ: Tak wygląda budowa parku Cichociemnych
[ZT]18034[/ZT]
aster10:59, 31.10.2022
Nie chodzi o to żeby zrobić, chodzi o to, żeby robić! ... Skrzyzowanie Rosoła/Gandhi gotowe od czerwca, ale po co niszczyć nową nawierzchnie samochodami.
Paniwładcapszczelarz10:59, 31.10.2022
I niestery każda inwestycja tak wygląda. Z ekologią to obecnym ursynowskim władzom "nie po drodze". Nie wystarczy zrobić sobie zdjęcia z łopatą przy sadzeniu drzewka. Ursynów zostaje coraz bardziej zabetonowany i duży wkład w to mają ci, którzy podobno dbają by było inaczej.
monitor11:12, 31.10.2022
1. Precz z tarasem na szczycie górki!
2. "ciekawe" rozmieszczenie ławek wokół górki. Spadnie śnieg i zaraz będzie awantura, że dzieci zjeżdżają prosto.. w ławki!
Kkk12:56, 31.10.2022
Nie nazywajcie tego nowego, małego gniota wybiegiem dla psów.
Psiarzom nie dogodzi15:14, 31.10.2022
Pewnie pisarze chcieliby dla siebie i pupilów cały teren przy Kazurce i bez psa wstęp wzbroniony
pol17:36, 31.10.2022
~Psiarzom nie dogodzisz.........mniej nienawiści .
Patol
Baba z kabat09:40, 05.11.2022
Zgoda, to teraz wybieg dla czterech psów, po dwa na klatkę. Przy większej ilości psiaki wpadają na sprzęty ustawione bez ładu i składu. Brawa dla idioty, który przeniósł z poprzedniego wybiegu metalowe stojaki na rowery i wmontował je w jednej z klatek.
Obserwator17:58, 31.10.2022
Inwestycje wymagają czasu. Taka jest prawda.
mks18:10, 31.10.2022
Zamiast tego tzw. "parku" czekamy na połączenie Pileckiego z Belgradzką. W ten sposób odkorkuje się ul. Płaskowickiej, która po południu stoi zapchana. tranzytem z Puławskiej do Wilanowa.
kiedy będą pasy? 11:09, 01.11.2022
Czekamy na pasy rowerowe na Stryjenskich. Miały być po zakończeniu budowy POW
Saadi13:57, 01.11.2022
@ mks nie, nie czekamy. Jest to zbędne połączenie i tylko dołoży korków. Idź pan lobbować za czymś pożyteczniejszym.
wef21:06, 16.11.2022
Tylko po to żeby Konstancin i Kabaty mogły wracać do domu?
Za korki podziękuj tym co projektowali POW i " nie przewidzieli" , że Wilanów będzie wolał wracać przez Ursynów zamiast zjeżdżać na Przyczułkowej. Poza tym musieliby ludziom pod oknami ulicę zrobić i zlikwidować parkingi przy Kazurce.
Rch00:51, 01.11.2022
Najbardziej przysłużyłaby się temu miejscu inwestycja w ekrany akustyczne. Pobocze autostrady z założenia nie jest miejscem relaksacyjnym, ale może udałoby się odzyskać chociaż trochę spokoju tego miejsca sprzed otwarcia POW...
Nowy chodnik na Dembego."Remont nie był potrzebny"
Przy Romera podobnie. Ten sam przypadek.
Dzielnicowy Parys
21:41, 2025-06-10
Turniej szachowy dla najmłodszych
Wielka szkoda,że w dzień roboczy szkół. Oczywiście Małcużyńskiego jest na miejscu dla swoich uczniów,a co z resztą chętnych z innych odległych części Ursynowa? Turniej rozpoczyna się o 8! Szkoda,że nie pomyślano o organizacji po lekcjach? A może jest możliwość zmiany nietrafionej godziny?
Rodzice
20:31, 2025-06-10
Co dalej ze skateparkiem? Sąd blokuje inwestycję
16 razy ogłaszany przetarg to dowód albo na brak profesjonalizmu zamawiającego, albo na jego głęboką niechęć do tego projektu, albo mix tych dwóch.
Boom
18:35, 2025-06-10
Iskrzy w metrze. Będzie wygodniej i ciszej
Co do milimetrów? Omójboże.... 🤣
wpadzio
16:52, 2025-06-10
7 1
Przy okazji, stojąc codziennie w korku na pasie do jazdy na wprost podziwiam pusty lewoskręt. Po co więc było budować drugi lewoskręt? Żeby ten pierwszy nie czuł się gorszy?