Koparki, wózki widłowe, wielkie palety z kostką i robotnicy pracujący w pocie czoła. Tak dziś wygląda wejście do lodowiska przy stacji metra Imielin. Trwa tam budowa chodnika. Jak się okazało, została zlecona przez samego burmistrza, któremu przeszkadzało błotniste wejście.
„Burmistrz Piotr Guział wraz z córkami był ostatnio na lodowisku obok Multikina. Stwierdził, że błoto i pozostałości starego utwardzenia terenu, nie pasują do ścisłego centrum Ursynowa. Dziś rano weszła ekipa remontowa i w szybkim tempie przywraca temu miejscu godny charakter. Planowane zakończenie prac – jutro” - można przeczytać na facebookowym profilu dzielnicy.
To już kolejny podobny remont na Ursynowie w ostatnich miesiącach. Przypomnijmy, że w grudniu nowa kostka pojawiła się w kilku miejscach. Na wydeptanych przez mieszkańców ścieżkach w tak zwanym Naszym Parku, niedaleko wyjścia z metra Kabaty, przy wyjściu z metra Natolin oraz przy Szkole Podstawowej nr 310.
[ZT]773[/ZT]
chcechce18:02, 10.01.2014
Ja chce by burmistrz przyszedl z córkami na Mokolągwy
Burmistrz18:32, 10.01.2014
A mogę bez córek? Tylko zimno więc byłbym wdzięczny za gorącą herbatę :) Co jest na tej ulicy do poprawienia?
ursyn212:47, 11.01.2014
to mi wyglada na przysługe dla zaprzyjaznionego biznesmena... Szkoda...
becia2915:28, 11.01.2014
Ludzie Wam to się nigdy nie dogodzi... Burmistrz nic nie robi - źle... dba o dzielnice - źle.
Przechodził z córkami to widział i zlecił naprawienie chodnika. BRAWO PANIE PIOTRZE....
nk17:56, 12.01.2014
Nie neguje takiego działania jeżeli jest rozważne, A czy kostka została położona na gruncie dzielnicy lub miasta czy może prywatnym ? bo jeżeli na prywatnym to jest to nierozważne :)
asd12:44, 08.02.2014
Niech ten burmistrz przyjedzie do mnie do domu, bo przydałby mi się remont.
Koniec chaosu na Poloneza? Miasto zmienia zdani...
Od dawna podejrzewam, że w Biurze Zarządzanie Ruchem Drogowym w Warszawie pracują niedouczeni półinteligenci. Sytuacja na ul. Poloneza niestety potwierdza moją tezę. Trudno o bardziej proste rozwiązanie, jak postawienie 2 słupków z zakazem zatrzymywanie i postoju. Niestety tym urzędasom zajęło to 3 lata!!?? Do tego wydali (zmarnowali) pieniądze na postawienie słupków na odcinku kilkunastu metrów, co w żadnym stopniu nie pomogło w rozwiązaniu problemu ale to było do przewidzenia nawet dla średnio inteligentnego ucznia 5 klasy podstawówki. Zresztą w Warszawie są setki a może i tysiące miejsc na ulicach, gdzie organizacja ruchu ustalona przez BRZD jest skandaliczna. I się zastanawiam, czy to jest wynik braku kompetencji, nieudolności a może złośliwości?
MJT
22:29, 2025-10-10
8 na 10 rowerzystów jeździ bez świateł! LIST CZYTELNIKA
A 2/10 oślepia stroboskopem, bilans się zgadza
ja
20:09, 2025-10-10
Projektant zbankrutował. Co dalej z Ciszewskiego-bis?
Po co? Tam można się przemieścić z Ursynowa na Wilanów pieszo wśród zieleni. Zrobić na skarpie schodki, chodnik, postawić ławeczki i latarenki.
???
19:45, 2025-10-10
Co się stało na Surowieckiego? Potrącone dziecko
Czy to jeszcze jest Polska? Polacy stoją się mniejszością wśród przechodniów!
Pani Maria z Kazury
17:10, 2025-10-10