Zamknij

Dodaj komentarz

Nowe rondo na Ursynowie. Mieszkańcy zmienili zdanie?

Bartek Jabłoński Bartek Jabłoński 11:52, 24.09.2025 Aktualizacja: 12:24, 24.09.2025
4 Skrzyżowanie Wąwozowej i Stryjeńskich na Kabatach. Tu ma powstać rondo Skrzyżowanie Wąwozowej i Stryjeńskich na Kabatach. Tu ma powstać rondo

Skrzyżowanie Wąwozowej, Rybałtów, Wełnianej i Stryjeńskich na Kabatach stanie się rondem. ZDM obiecuje, że wyczekiwana od lat inwestycja w przyszłym roku ma nabrać rozpędu. Nic tylko się cieszyć. Rzecz w tym, że mieszkańcy nie są już tak pewni, że chcą ronda. -Ruch jest tu wyraźnie mniejszy niż jeszcze kilka lat temu - mówią. 

Nerwowa atmosfera i problemy z włączeniem się do ruchu - jeszcze parę lat temu tak wyglądała codzienność o poranku mieszkańców osiedli przy ulicach Wełnianej i Rybałtów. To ulice podporządkowane i chcący wyjechać w Stryjeńskich bądź Wąwozową muszą czekać aż przejadą samochody z innych kierunków.

Jak się okazuje sytuację na skrzyżowaniu poprawiło otwarcie trasy S2 i tunelu pod Ursynowem oraz... pandemia, po której wciąż wielu ludzi pracuje zdalnie i nie musi nigdzie wyjeżdżać. Obecnie problemy z wyjazdem o poranku nadal są, ale nie tak duże jak kiedyś.

Dlatego wśród sąsiadów pojawiły się głosy kwestionujące zasadność budowy ronda obiecanego w tym roku przez Zarząd Dróg Miejskich po wieloletnich staraniach mieszkańców. 

Rondo to kiepski pomysł. Nie ma potrzeby aż takiej przebudowy skrzyżowania po to, byśmy parę sekund zyskali na czasie. Moim zdaniem nie jest to konieczna inwestycja

- mówi mieszkanka osiedla w rejonie ulicy Wełnianej.

 

Poprawa sytuacji na rondzie nie oznacza, że problemy z włączeniem się do ruchu zniknęły całkowicie. Sąsiedzi twierdzą jednak, że nie są już tak uciążliwe jak kiedyś.

Owszem, stoimy tu rano, ale stoi się krócej niż kiedyś. Ruch jest wyraźnie mniejszy niż jeszcze kilka lat temu. Więc zastanawiałbym się nad rondem. Najlepiej jest chyba tak jak jest

- mówi mieszkaniec ul. Rybałtów.

Wśród mieszkańców nie brakuje też zwolenników inwestycji. 

Moim zdaniem rondo jest potrzebne, rano nie można sie włączyć do ruchu z ulicy Rybałtów, trzeba swoje odczekać, a wiadomo, rano każdemu się spieszy. Bardzo więc się cieszę, że to rondo powstanie

- mieszkanka ul. Rybałtów.

ZDM: Rondo jest potrzebne

Potrzebę reorganizacji ruchu na tym skrzyżowaniu potwierdza Zarząd Dróg Miejskich. Wykonano analizę porównawczą stanu obecnego i stanu z rondem. Co z niej wyszło?

Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym uznało za zasadną przebudowę skrzyżowania na rondo jednopasmowe. Rozważaliśmy budowę sygnalizacji, jednak z analiz ruchu jasno wynika, że rondo będzie lepszym rozwiązaniem. W większości przypadków rondo jest droższe – czasem jednak – jak właśnie w przypadku miejsca, o którym mowa – warto zapłacić więcej

- mówi Maciej Dziubiński, rzecznik ZDM.

Kluczowe jest, że ZDM przeprowadził analizę ruchu już po otwarciu trasy S2 i tunelu. Uwzględnia więc ona dzisiejszą sytuację. Problemy ze skrzyżowaniem powstały na skutek rozrastania się okolicznych osiedli. Zmiany w organizacji ruchu nie nadążyły za tempem urbanizacji.

Jak tłumaczą drogowcy, poprawa spowodowana oddaniem do użytku tras alternatywnych (trasa S2 i tunel pod Ursynowem) może mieć jedynie charakter czasowy. W miarę jak osiedla będą się dalej rozrastać, przybędzie również samochodów i jeśli skrzyżowanie funkcjonowałoby w obecnej formie, problem z pewnością by powrócił. Inwestycja jest więc potrzebna, nawet gdy robiona jest "na zapas".

Do wątpliwości mieszkańców kwestionujących sens budowy ronda rok temu odniósł się burmistrz Ursynowa Robert Kempa.

Z jednej strony mówimy o opiniach, z drugiej o analizach specjalistów. Zawsze się zgadzam ze specjalistami

- skwitował burmistrz.

Długa walka o zmiany

Decyzja o budowie ronda na skrzyżowaniu Stryjeńskich, Wąwozowej, Rybałtów i Wełnianej to zwieńczenie wielu lat walki okolicznych mieszkańców. Pierwsze próby przeforsowania pomysłu miały miejsce już 2018 roku.

Kolizje, otarcia, epitety to dla nas niestety codzienność. Często o tych zdarzeniach nie wie policja, bo kierowcy się dogadują i jadą dalej. Ale takie sytuacje mają miejsce kilka razy w tygodniu

- mówiła Barbara Łubkowska, która zgłosiła projekt przebudowy skrzyżowania do Budżetu Obywatelskiego.

Projekt utworzenia ronda na skrzyżowaniu zgłaszał również Jerzy Gozdek. Wówczas urzędnicy projekt ocenili negatywnie, gdyż - ich zdaniem - nie był możliwy do wykonania w jeden rok z powodu zbyt długich procedur związanych z tego typu inwestycją.

Przełom nastąpił dopiero w lutym 2023 r. kiedy to po interpelacji Łukasza Błaszczyka ZDM przyznał, że analizy zostały już wykonane, a BZRD potwierdziło konieczność zmian. Faktycznego rozpędu sprawa nabrała jednak dopiero w tym roku. W maju ratusz poinformował, że zabezpieczył środki na ten cel. 

Zgodnie z uchwałą, z Wieloletniej Prognozy Finansowej Dzielnicy Ursynów na lata 2025–2055, zabezpieczono 100 tys. zł na rok 2026 oraz 500 tys. zł na rok 2027. Środki te mają zostać przekazane do dyspozycji Zarządu Dróg Miejskich, który będzie realizował prace projektowe niezbędne do powstania nowego ronda

- informował ursynowski ratusz.

Kiedy nowe rondo?

Mieszkańcy nie mają jednak co liczyć na szybkie rozpoczęcie prac. Nie powstał jeszcze nawet projekt ronda, a ZDM chce najpierw skończyć inną inwestycję.

W pierwszej kolejności chcemy domknąć temat budowy ronda Lanciego – Płaskowickiej. Temat budowy ronda na Wąwozowej nabierze rozpędu w przyszłym roku

- zapewniają drogowcy.

Budowa ronda Lanciego-Płaskowickiej przeciaga się już od 4 lat! Jeśli prace nad rondem Stryjeńskich i Wąwozowej będą przebiegać równie sprawnie, mieszkańcy będą musieli uzbroić się w dużą dozę cierpliwości. 

Optymizm w tym temacie zachowuje burmistrz Ursynowa Robert Kempa. Na spotkaniu z mieszkańcami w maju tego roku mówił, że realizacji można się spodziewać nie wcześniej niż w 2027 r., bardziej realnym terminem jest jednak według niego rok 2028. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (4)

2BORNOT2B2BORNOT2B

4 4

Jak myślicie, uwzględnią od razu przejazdy dla rowerów wokół całego ronda, czy nie wpadną na to? Jak myślicie, zrobią rondo tak, aby piesi mieli jak najkrótsze przejścia, a dojazd do ronda wymagał od kierujących zmniejszenia prędkości, czy to kierowcom zrobią jak najwygodniejszą i jak najkrótszą drogę przejazdu? :-)

13:31, 24.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

qazqaz

7 0

Pójdzie migiem. Jak tramwaj na Rakowieckiej.

14:29, 24.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

MiihowMiihow

8 1

Widzę, że burmistrz Kempa jest zwykle otwarty na dyskusję z mieszkańcami XD

14:47, 24.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

dr2dr2

3 1

Oba ronda to klasyczny popis urzędniczej niekompetencji i lenistwa. 7 lat myśleli, aż im się muski (pisownia celowa) od nadmiaru wysiłku dymiły. Teraz bez obaw o zmiany: inwestycja też im 7 lat minimum zajmie. Dobry użendnik to besmuski uźendnik.

16:46, 24.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%