Zamknij

Dodaj komentarz

Wojna o miejsca parkingowe. Mieszkańcy zablokowali rondo!

Bartek Jabłoński Bartek Jabłoński 21:22, 18.09.2025 Aktualizacja: 00:50, 11.10.2025
40 BJ BJ

Rondo przy Płaskowickiej, Stryjeńskich i Dereniowej polem bitwy o parking! Zablokowany ruch, transparenty w górze i wielkie emocje - tak wyglądał czwartkowy protest sąsiadów z osiedla "Kazury". Protestujący czują się ignorowani i wykluczeni. „Nas też ktoś powinien wysłuchać!” - mówią. 

To jest relacja z pierwszego protestu. Kolejne mieszkańcy zapowiedzieli na 30 września, 1, 2 i 3 października - każdego dnia o godz. 18:30.

Pierwsi protestujący zaczęli zbierać się przy rondzie już w okolicach godziny 18:10. Nastroje były gorące, trwały ożywione rozmowy i przygotowania. Wśród zebranych dało się zauważyć również władze spółdzielni "Wyżyny", która lideruje protestowi. Zanim rozpoczął się właściwy protest, zebranym rozdano kamizelki odblaskowe i transparenty.

Jesteśmy zdeterminowani, by nas wysłuchano. Nie odpuścimy, i jak nas nie posłuchają, to będziemy blokować do skutku. Jak nie to rondo, to inne. W końcu ktoś będzie musiał z nami na poważnie porozmawiać

- słyszymy od zebranych.

 

Na tym etapie doszło też do pierwszego incydentu. Do mieszkańców zbierających się na pobliskim parkingu, jednym z tych, które chcą ocalić mieszkańcy, gwałtownie podjechał samochód. Wyglądało na to, że kierujący nim mężczyzna staranuje zebranych. Wyminął ich jednak, przejeżdżając przez krawężnik i wjeżdżając na pas zieleni oddzielający parking od ulicy. Kierowca następnie wykręcił w brawurowy sposób i odjechał parkingiem. Obecni na miejscu policjanci najwidoczniej jednak nie widzieli zdarzenia - nikt nie interweniował.

Chwilę po godzinie 18:30 mieszkańcy wyszli na rondo. Przechodzili naokoło niego po przejściach dla pieszych, tamując przy tym ruch. Jednoczesna blokada całego ronda się jednak nie udała. Protestujących było po prostu za mało by jednym korowodem zablokować całe rondo. Zebrani mieli też problem ze zorganizowaniem się i rozciągnięciem pochodu tak by pełna blokada się udała. Przez większość czasu, któraś część ronda była przejezdna.

Zapytaliśmy Sylwię i Jakuba z komitetu protestacyjnego mieszkańców czy nie obawiają się, że taka forma protestu tylko zniechęci ogół mieszkańców dzielnicy do sprawy?

Nie. Ponieważ uprzedzaliśmy o proteście oraz nie planujemy blokować ronda na stałe,  bierzemy pod uwagę to, że ludzie chcą gdzieś dojechać. Po prostu chcemy zasygnalizować, że tu jesteśmy i chcemy by nasz głos został usłyszany. Chcemy zmiany projektu. Jeszcze wciąż mamy wpływ na to, jaki będzie ostateczny efekt prac. Bo my nie chcemy likwidować całkowicie pomysłu parku. My jesteśmy za tym, żeby zieleń była, ale też chcemy żeby miejsca parkingowe, które mieliśmy, zostały zachowane w takiej liczbie, jaka była przed wyburzeniem

- mówią Sylwia i Jakub.

Korek przed rondem był duży, a kierowcy bardzo zirytowani przymusowym postojem. Części z nich ewidentnie puszczały nerwy. Jeden z samochodów podjął nawet próbę wjechania w uczestników i wymuszenia przejazdu, kierująca nim kobieta powstrzymała się jednak na widok zbliżającego się policjanta. Sytuacji nie poprawiał nawet fakt, że mieszkańcy nie blokowali ronda w ruchu ciągłym. Co 10 minut robione były przerwy, podczas których samochody mogły przejechać.

"Niech sobie hejtują!"

Dochodziło też do kłótni pomiędzy... samymi protestującymi. Części osób bardzo nie podobało się to, że samochody są co jakiś czas przepuszczane. "To jest bez sensu, jak ludzie mogą przejechać" - krzyczeli.  "My chcemy coś osiągnąć, a to nam się nie uda jak wszyscy będą nas hejtowąć" - odpowiadają zwolennicy łagodniejszej formy protestu. "No i co z tego? Niech sobie hejtują" - odbijają piłeczkę osoby popierające pełną blokadę.

Nie wszyscy jednak byli w tak bojowych nastrojach. Pani Anna protestowała z uśmiechem, przygotowała nawet dowcipny, acz, jak sama twierdzi, nieobyczajny transparent.

No, ja to chyba już mam uśmiech ze stresu. To już jest desperacja i nic chyba innego nam nie zostało jak się uśmiechać

- mówi Anna.

Czwartkowy protest to dopiero początek. Spółdzielnia "Wyżyny" zgłosiła do Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa trzy terminy zgromadzeń publicznych. Poza czwartkowym protestem mieszkańcy zablokują rondo jeszcze w piątek 19 września oraz w poniedziałek 22 września. Każdy z tych protestów ma się rozpocząć o godz. 18:30.

Mieszkańcy protestują a budowa trwa

Tymczasem na parkingu wzdłuż ul. Płaskowickiej ruszyły już prace remontowe. Wykonawca parku nad POW - firma Palmett - zamknęła pierwszy fragment parkingu. Ogrodziła go i postawiła system monitoringu wizyjnego.

Zgodnie z harmonogramem przedstawionym przez Zarząd Zieleni do grudnia mieszkańcy dostaną już docelowe miejsca wybudowane nieco bliżej osiedla na pierwszym odcinku robót - wzdłuż Płaskowickiej na ćwiartce za wjazdem z tej ulicy. Resztę zajmą nasadzenia parkowe, a w przyszłości alejka.

Po zakończeniu robót na tym odcinku, w grudniu Palmett rozpocznie prace na "ćwiartce" między wjazdem z ulicy a ul. Stryjeńskich. Tam również zdjęty zostanie asfalt - wykonany zaledwie parę lat temu przez Astaldi w ramach odtwarzania parkingu po budowie tunelu POW - a na części bliżej osiedla powstaną nowe miejsca, które oddane zostaną do kwietnia 2026 roku. Również do kwietnia zostaną oddane do użytku dodatkowe miejsca na zakręcie drogi parkingowej bliżej Pileckiego. To ok. 15 miejsc, które obiecała mieszkańcom na ostatniej czwartkowej sesji nadzwyczajnej rady dzielnicy Ursynów Olga Rosłoń-Skalińska, wicedyrektorka Zarządu Zieleni.

W sumie - wg ZZW - razem z parkingiem przy Arenie Ursynów udostępnionym w kwietniu po likwidacji dawnego skupu złomu do dyspozycji sąsiadów z osiedla Kazury pozostanie 278 miejsc postojowych, a więc ubytek w porównaniu do dużego parkingu wzdłuż Płaskowickiej, gdzie zniknie jeden rząd parkingowy, sięgnie ok. 40-45 miejsc.

Problem w tym, że spółdzielnia Wyżyny i kierowcy kwestionują te wyliczenia i mają swoje. Mówią o zniknięciu łącznie 279 miejsc: 155 przy Płaskowickiej i 124 przy Stryjeńskich. Przy tej ostatniej ulicy wyremontowano ostatnio stary parking osiedlowy i wybudowano dodatkowy. Ucywilizowanie ich - zdaniem mieszkańców - spowodowało jednak paradoksalnie ubytek miejsc, bo na klepisku mieściło się więcej aut. O wszystkich argumentach jednej i drugiej strony pisaliśmy w relacji z nadzwyczajnej sesji rady dzielnicy.

Protest mieszkańców osiedla Kazury. Zobacz zdjęcia.

[FOTORELACJANOWA]6366[/FOTORELACJANOWA]

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

Budowa ul. Ciszewskiego bisSpór o park nad POW

Mieszkańcy osiedla sprzeciwiają się zniknięciu części miejsc parkingowych i przeznaczeniu ich pod park nad POW. Pisaliśmy o tym w naszym artykułach.

Przejdź do wątku

komentarze (40)

WYRÓŻNIONE KOMENTARZE

WckWck

20 28

Demokracja się nie podoba?

Mają prawo demonstrować? Mają. Mam nadzieję, że będą regularnie demonstrować i korzystać ze swoich uprawnień obywatelskich.

A komu się demokracja nie podoba to do Rosji albo na Białoruś.

09:27, 19.09.2025

PauloPaulo

7 15

Uwaga! Nie karmić trolla!

12:55, 19.09.2025

parkingowyparkingowy

0 3

To młodzi ludzie, którzy myślą, protestujący górą. Jak przeczytałem ten wpis to dziś przyłączę się do protestujących.

16:39, 22.09.2025

Pozostałe komentarze

Johnny Johnny

52 29

Dr2 ma rację. Starsi panowie nie mają co robić, czytają więc super expresy i nakręcają się głupotami. Dajcie sobie spokój i idźcie na spacer. Choć zapewne za chwilę zobaczymy na blokadzie flagi biało-czerwone... Pamietajcie o zaśpiewaniu Bogurodzicy!!

05:40, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

Janda Janda

19 23

Jakby tęczowe flagi mieli i międzynarodówkę śpiewali to byś pewnie popierał.

09:32, 19.09.2025

jasiekjasiek

49 14

klepisko to nie miejsce parkingowe- klepisko bylo kiedys trawnikiem zawlaszczonym przez samochodziarzy. widze pikieta pelna geba, ludzi multum - heheh ilu bylo protestujacych 40-50? normalnie powietrze zeszlo z pompowanego balonika szybko:)

05:57, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

deldel

24 42

Popieram Was choć nie mieszkam w Waszej okolicy ale jestem przeciwna likwidacji jakichkolwiek miejsc samochodu do domu nie da się zabrać ...
Proponuję jednak żebyście zablokowali wyjazd Kempy z Urzędu blokada ronda nie ma żadnego sensu

08:28, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:2
Odpowiedz

XX

14 5

oczywiście, przecież takich nowych, pięknych kamizelek szkoda do utylizacji oddać.
Tablice czerwone, chyba w drukarni zrobione? W każdym bądź razie wyglądają na nieekologiczne: do kosza z makulaturą się raczej nie nadają?

10:03, 19.09.2025

kocurkocur

29 3

skoro samochodu nie da się do domu zabrać, to może nie należy go posiadać, jeśli nie ma gdzie parkować? No chyba że na klatce, jak rowery, meble doniczki i wszystko inne co w domu się nie mieści

10:50, 19.09.2025

kocurkocur

36 16

kurczę, nie spodziewałem się, że ten parking jest głównie dla starych, zramolałych dziadków, którzy ruszają furę jedynie 2x w roku do kościoła. Rzeczywiście oni nie przejdą więcej niż 100m. Może więc, tak po ludzku, wytyczyć te extra 20 miejsc na terenie spółdzielni i dziadki będą zadowolone? Fura pod domem i można ją z okien przez cały rok oglądać? Kazurianie powinni się zgodzić, mają giga trawnik na środku osiedla.

10:48, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:3
Odpowiedz

Wck Wck

13 16

Niedługo sam będziesz zramolały albo niedługo będziesz wiózł tatę o kulach do lekarza. Wtedy dopiero docenisz, że nie ma gdzie zaparkować a komunikacja nie dojeżdża.

Jak się jest na etapie picia sojowego latte to wiele rzeczy wydaje się być takie proste.

11:01, 19.09.2025

abcabc

19 4

Wck a moze w takim razie nalezy poprzec cos co chcialem zrobic na naszym osiedlu czyli zabronic parkowania w srodku? zeby wlasnie osoby starsze i niepelnosprawne mogly podjechac pod klatke jak trzeba kogos wysadzic? aaaa nie zapomnialem. wszyacy mnie zwyzywali jak proponowalem zeby usunac samochody z klatek i spod okien... niech likwiduja ten parking bo i tak polowa ludzi nawet nie probowala na nim parkowac i staja pod klatka i na zakazach

11:17, 19.09.2025

+800stówek+800stówek

7 2

WcK, LITOŚCI: zramolały za kierownicą? żebym się bała z domu wyjść?
Trzeba zadbać, by dzieci mieć, co wspomogą!!!

11:20, 19.09.2025

MilicjanT66MilicjanT66

20 26

W kajdany, pałować i wywozić... udrożnić przejazd.

11:05, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

ursynowianinursynowianin

0 0

wyjdz i powiedz to ludziom z osiedla kazury jak masz jaja aby podjąć wyzwanie. mocny w gebie w internecie a smrodliwy skunks jezeli chodzi o spotkanie z ludzmi walczacymi o swoje

11:19, 01.10.2025

Prawda Prawda

24 32

Na Ursynowie jest metro. ŻADNYCH NOWYCH MIEJSC PARKINGOWYCH DLA NIKOGO. BLACHOSMRODZIAŻE WON Z MIASTA

11:10, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

WckWck

15 18

Na szczęście Lewica, którą popierasz cieszy się obecnie poparciem na poziomie 3-4%.

W kolejnych wyborach samorządowych i do sejmu otrzymacie należne wam miejsce na śmietniku historii.

12:08, 19.09.2025

asteraster

41 10

będzie jakaś pikieta popierająca likwidację tych miejsc parkingowych na rzecz parku?

11:48, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

MiciuMiciu

28 1

Najlepiej zorganizować na wyjazdach z tego osiedla...

12:16, 19.09.2025

nie dla kolejnego panie dla kolejnego pa

32 9

Ha, ha, ha blokujcie sobie rondo, ile wlezie. Samochodziarze blokują innych samochodziarzy. Weźcie się za łby i wzajemnie wybijcie. Będzie czystsze powietrze i mniej hałasu w mieście.

12:38, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

MiroMiro

12 22

Właściwą formą protestu powinno być zablokowanie wyjścia z najbliższej stacji metra.

Niech zwolennicy komunikacji miejskiej na własnej skórze odczują jak to jest, gdy im ktoś zabiera możliwości.

Wysiądą sobie stacje dalej, przejdą się na świeżym powietrzu, korona im z głowy nie spadnie.

13:48, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:2
Odpowiedz

sebaseba

10 3

Blokuj sobie wyjścia z metra. Dostaniesz w ryj, to ci się odechce.

18:31, 19.09.2025

miromiro

6 8

Sebuś, przejdziesz się jedną stację, dobrze ci zrobi. Po drodze do parku wstąpisz.

20:10, 19.09.2025

Nathaniel Nathaniel

30 6

Panie redaktorze Jabłoński. Słowo "wojna" ma zupełnie inne znaczenie.

Lepiej, żeby się Pan nie musiał dowiadywać czym jest wojna, ale dobrze byłoby, gdyby ktoś starszy z redakcji kontrolował co wyrostki piszą.

13:52, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Warszawiak82 Warszawiak82

38 12

Kazurianie wiejskimi blokadami chcą sobie załatwić miejsca parkingowe ufundowane przez innych mieszkańcow miasta. Mają swój teren który ogrodzili szlabanami blokując wjazd tym którzy teraz maja się zrzucić na miejsca dla ich samochodów. Co to za beszczelni ludzie. Podłość i wyrachowanie.

15:53, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:2
Odpowiedz

WCzWCz

8 2

i beSZczelność.

18:58, 19.09.2025

HejaHeja

4 9

Przecież miejsca parkingowe już dawno zostały wybudowane z pieniędzy podatnikow. Ci ludzie chcą żeby ich nie zlikwidowali i żeby te wydane już kilka lat temu pieniądze nie poszły w błoto. Nie piszcie jak nie macie nic mądrego do zaoferowania tylko niewiedzę i niesympatie do obcych ludzi

13:03, 20.09.2025

Mieszkaniec UrsynowaMieszkaniec Ursynowa

16 34

Akurat w tym miejscu parking jest potrzebny, a park całkowicie zbędny! Popatrzcie na mapę! Miasto jest dla mieszkańców, a nie władzy zafiksowanej na pseudoekologii!!!

18:49, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

KKrzysztof KKrzysztof

23 12

Kretyni walczą o parking! Po co komu park byle tylko można było zaparkować swojego grata

19:12, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

WckWck

6 13

Jak oni tam mieszkali i parkowali swoje graty to ty mieszkałeś z dziadkami w podradomskiej wsi i chodziłeś szczać za stodołę.

20:08, 19.09.2025

AniołAnioł

14 3

Zarząd tej spółdzielni od co najmniej 15 lat wiedział co tam będzie. Dali sobie zlikwidować co najmniej 50% miejsc parkingowych od strony Stryjeńskich w zeszłym roku. Ja w drodze na Wilanów stoje w tym miejscu w wiecznych korkach i potoku samochodów. Az się prosi żeby to osiedle miało bufor od ulicy Stryjeńskich. Ta spółdzielnia wygląda na mały underground zarzadzany z podziemia przez jakiegoś dyktatora oderwanego od rzeczywistości.

19:53, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

MM

24 4

Mieszkam na Kazury i obserwuję to sytuację i coś mi tu nie styka. Podobno zbierane były podpisy, i bardzo dużą ilość osób się podpisała. Ale nikt z kim rozmawiałem z sąsiadów nie miał wizyty osób zbierających podpisy. Chciałbym aby te listy gdzieś udostepnilo, bo zaczynam mieć podejrzenia, że po prostu wpisano tam ludzi bez ich wiedzy.

Druga sprawa, tyle parkingów w okolicach, i stoo na nich sporo dostawczaków (na wynajem?) Dlaczego cała okolica ma cierpieć przez cwaniaków, którzy znaleźli sobie darmowe postoje?

Kolejna rzecz, polecam spacer w okolicy parkingu i zwrócenie uwagi na ilość blach spoza miasta albo nawet województwa. Czy to parking dla mieszkańców czy cwaniactwa wynajmującego mieszkania krótkoterminowo, bo mogą napisać w ogłoszeniu, że jest parking?

21:33, 19.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

PauloPaulo

8 2

To straszne, jak łatwo podzielić Polaków. Wystarczy jeden kontrowersyjny temat, a już pojawia się duża ilość komentarzy pełnych nienawiści. Ciekawe, że pod artykułami o np. wydarzeniach kulturalnych mało kto pisze. Szkoda. Chyba, że to kolejny chwyt redakcji, tzw. "kij w mrowisko".

10:37, 21.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

kurkawodnakurkawodna

5 0

Bo ludzie niestety są obrzydliwi..

11:40, 22.09.2025

JulyJuly

5 6

Mieszka sobie ktoś na Ursynowie od początku lat 80-tych.

Przychodzą lewackie obszczymury, biorą, za darmo pieniądze w samorządzie, a potem odbierają tym starym mieszkańcom według własnego chorego, ideologicznego urojenia ulice, parkingi.

18:39, 22.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

trit10trit10

4 0

Wczoraj wieczorem (22.09.) było blokowane rondo ponownie, tym razem skutecznie. Odwoziłem wnuka, spieszyłem się i utknąłem przed rondem w korku. O mało nie trafił mnie szlag. Wszyscy zawracali, łamiąc przepisy, np. przekraczając podwójną ciągłą. Nie było żadnych informacji na ulicach dojazdowych do skrzyżowania o blokadzie. Przyjmując nawet słuszność protestu, to chyba nie ja i inni kierowcy są jego adresatami. Protestujący, chcecie być skuteczni, to blokujcie Ratusz, ten na Ursynowie jak również siedzibę Prezydenta Warszawy na Placu Bankowym. Na moje pytanie do policjanta zabezpieczającego protest dlaczego nie kierują ruchem pieszych, usłyszałem odpowiedź, że nie mogą nic zrobić, bo protestujący dostali zgodę na blokadę od Burmistrza.

11:23, 23.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mój nickMój nick

3 0

Niepojęte jest dla mnie, że roszczeniowi kierowcy chcą zawłaszczyć miejski teren kosztem parku!
Mam chociaż nadzieję, że wszystkie te miejsca parkingowe będą płatne dla mieszkańców, aby skorzystała cała dzielnica.
A może podatnicy mają jeszcze zbudować im parking wielopoziomowy za darmo?

19:29, 23.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

WckWck

0 2

Pierwszy raz w mieście? Miasto to nie wieś, gdzie każdy chłopek ma własne pole i widłami goni jak ktoś wejdzie.

20:26, 23.09.2025

goostav234goostav234

1 0

Popieram parking powinno być więcej możliwości parkowania a nie tylko słupki chodniczki *%#)!& łowełki ale blokowanie ruchu to *%#)!&

15:03, 27.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Ratusz zadowolony ze szlabanów. Jest tylko jeden minus!

Czas na zmiany nic dobrego nie jest

Rys

12:13, 2025-10-11

8 na 10 rowerzystów jeździ bez świateł! LIST CZYTELNIKA

Szanowni cykliści apeluje jeśli to możliwe ustawcie swoje oświetlenie lekko w dół. Jeśli to też możliwe nie używajcie cały czas trybu najmocniejszego, taki tryb potrafi nawet za dnia bardzo oślepiać. W mieście wystarczy mała lampka pozycyjna to nie wyścig na lumeny. Dziękuje i szerokiej drogi 😀

Prawidłowe ustawieni

06:38, 2025-10-11

Ratusz zadowolony ze szlabanów. Jest tylko jeden minus!

Świadome działanie uśmiechniętych z ratusza. I to zarówno ursynowskiego jak i Dużego. kempa i trzaskowski w dudzie mają problemy mieszkańców Warszawy. Może niech kempa udostępni dla petentów parking pod ratuszem? Przecież pracownicy mogą dojeżdżać metrem .

Jprdle

06:31, 2025-10-11

Koniec chaosu na Poloneza? Miasto zmienia zdani...

Od dawna podejrzewam, że w Biurze Zarządzanie Ruchem Drogowym w Warszawie pracują niedouczeni półinteligenci. Sytuacja na ul. Poloneza niestety potwierdza moją tezę. Trudno o bardziej proste rozwiązanie, jak postawienie 2 słupków z zakazem zatrzymywanie i postoju. Niestety tym urzędasom zajęło to 3 lata!!?? Do tego wydali (zmarnowali) pieniądze na postawienie słupków na odcinku kilkunastu metrów, co w żadnym stopniu nie pomogło w rozwiązaniu problemu ale to było do przewidzenia nawet dla średnio inteligentnego ucznia 5 klasy podstawówki. Zresztą w Warszawie są setki a może i tysiące miejsc na ulicach, gdzie organizacja ruchu ustalona przez BRZD jest skandaliczna. I się zastanawiam, czy to jest wynik braku kompetencji, nieudolności a może złośliwości?

MJT

22:29, 2025-10-10

0%