Zamknij

Dodaj komentarz

Obchody rocznicy na Ursynowie. Emilia Krakowska: "Mam wojenną traumę z dzieciństwa"

Bartek Jabłoński Bartek Jabłoński 22:36, 01.09.2025 Aktualizacja: 23:05, 01.09.2025
Skomentuj Emilia Krakowska, aktorka, podczas uroczystości 86. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Ursynowie (BJ) Emilia Krakowska, aktorka, podczas uroczystości 86. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Ursynowie (BJ)

Minęło 86 lat od chwili, gdy wybuch wojny odcisnął się piętnem na historii naszego kraju. W cieniu drzew i cmentarnych nagrobków mieszkańcy Ursynowa uczcili pamięć o tych którzy polegli. Zwieńczenie uroczystości stanowił przejmujący występ Emilii Krakowskiej. Były poruszające wiersze i żołnierskie piosenki.

W poniedziałkowy wieczór, 1 września mieszkańcy Ursynowa na cmentarzu w Pyrach uczcili 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w intencji ojczyzny i poległych. Następnie uczestnicy obchodów przeszli do kwatery żołnierskiej na cmentarzu przy ul. Łagiewnickiej. Zaskakująca była bardzo mała liczba mieszkańców, którzy zdecydowali się przyjść na uroczystość. Poza gośćmi, harcerzami i żołnierzami na cmentarzu w Pyrach zgromadziło się raptem 20-30 osób. 

II wojna światowa to nie tylko dramatyczne wydarzenia bitewne i polityczne konfrontacje, ale również czas ogromnego cierpienia. Jej skutkiem były olbrzymie straty ludnościowe i materialne, w tym niepowetowane zniszczenia kultury

- tymi słowami zaczęły się obchody na cmentarzu w Pyrach.

Wieczór pełen zadumy

Wieńce pod głazem pamięci złożyli przedstawiciele ursynowskiego oddziału Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych, dowództwo pobliskiego Centrum Operacji Powietrznych, przedstawiciele ratusza, radnych dzielnicowych, ursynowskich szkół, a także rady seniorów oraz młodzieżowej rady dzielnicy Ursynów. Gdy wszystkie kwiaty znalazły się już pod pomnikiem, modlitwę w intencji poległych odmówił proboszcz ks. Ronald Kasowski.

W tym wyjątkowym miejscu, gdzie są pochowani ci, którzy zginęli i którzy polegli w czasie II wojny światowej powstania warszawskiego. Ci, którzy zginęli w wyniku represji w czasie powojennym. Chcemy prosić dobrego Boga o to, aby nagrodził wszystkich tutaj spoczywających

- mówił ksiądz Kasowski.

Wieczór zakończył się programem artystycznym pt. „Kiedy przyjdą podpalić dom…” w wykonaniu znanej aktorki Emilii Krakowskiej. Towarzyszyli jej muzycy Marcin Maroszek i Marcin Lemieszewski.

Występ rozpoczął się od piosenki Stanisława Magierskiego "Kołysanka leśna". Następnie Emilia Krakowska porwała zebranych żywiołową i pełną autentycznych emocji deklamacją wiersza Władysława Broniewskiego "Bagnet na broń". Zebrani usłyszeli także "Deszcz, jesienny deszcz", a gdy aktorka recytowała "Deszcze" Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w oczach niektórych gości dało się zobaczyć łzy...

Jestem dumna, cieszę się, że pamiętamy, że dbamy o kulturę naszych przodków. Jestem dzieckiem wojny i wszystko, co może przypominać mi dzieciństwo, jest okrutne.  Mogę powiedzieć, że od dzieciństwa takiego, a nie innego, mam traumę, pomimo, że jestem bardzo dorosła i żyję szczęśliwie, ale trauma pozostaje.

Nie chciałabym, żeby następne pokolenia były bogate w  taką traumę. Dziękuję Bogu i wszystkim, że udało mi się jako dziecko razem z matką przeżyć wojnę

- powiedziała w rozmowie z naszym reporterem Emilia Kwiatkowska.

Występ zakończył się "Sercem w plecaku" - piosenką z 1933 roku autorstwa podoficera Michała Zielińskiego. Podczas II wojny światowej śpiewali ją Polacy na wszystkich frontach. Była też tragiczna i optymistyczna zarazem "Piosenka o końcu świata" Czesława Miłosza z 1945 roku, która jest efektem wojennych doświadczeń poety.

Miejsce ursynowskich obchodów rocznicy wybuchu wojny nie jest przypadkowe. Cmentarz w Pyrach to nekropolia wyjątkowa, bo leżą tu m.in. żołnierze walczący w Powstaniu Warszawskim w naszej okolicy.

Cmentarz parafialny przy ul. Łagiewnickiej powstał w 1945 roku, zaraz po zakończeniu drugiej wojny światowej. Pochowani są tam również więźniowie Pawiaka rozstrzelani w okolicy, obrońcy stolicy z września 1939 oraz żołnierze ruchu oporu walczący na terenie Lasów Chojnowskich, w tym w Lesie Kabackim. Groby masowe są właściwie bezimienne - rozpoznano zaledwie 11 żołnierzy. 

Tak wyglądały obchody 86. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Ursynowie:

[FOTORELACJANOWA]6328[/FOTORELACJANOWA]

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%