Fatalne skutki burzy na Ursynowie. Piękny kasztanowiec do wycięcia?

Konar rozłożystego kasztanowca z Dembowskiego złamał się podczas burzy. Drzewo uszkodziło klimatyzację na sąsiednim budynku, a teraz grozi mu wycinka. Po czwartkowej wichurze straż pożarna w naszej dzielnicy interweniowała 24 razy.

Czwartkowa burza z silnym wiatrem spowodowała wiele uszkodzeń na Ursynowie. Ucierpiał między innymi lubiany przez mieszkańców, piękny i rozłożysty kasztanowiec przy ul. Dembowskiego 8, który dawał dużo cienia w słoneczne dni, a jesienią można było spod niego zbierać kasztany.

Podczas upadku ułamany fragment drzewa uszkodził urządzenie znajdujące się na sąsiednim budynku. 

Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 18:29. Złamany konar drzewa oparty był o elewację pobliskiego budynku. Konar uszkodził klimatyzator. Usunęliśmy gałąź i zdjęliśmy klimatyzację

- mówi nam oficer dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Warszawie.

[FOTORELACJANOWA]5798[/FOTORELACJANOWA]

Kasztanowcowi grozi wycinka?

Spółdzielnia Jary poinformowała, że jest bardzo prawdopodobne, że drzewo zostanie wycięte w całości i nie będzie już cieszyć oczu ursynowian. 

Ostateczną decyzjępodejmie urząd dzielnicy. Drzewo ma zaburzoną statykę, straciło z 40-50% korony, więc na pewno będziemy składać w tej sprawie wniosek. Prawdopodobnie jego los jest przesądzony. Drzewo stwarza zagrożenie przy kolejnej wichurze

- mówi Anna Głowacka, inspektor ds. zieleni SMB "Jary". 

Mieszkańcy nie są zadowoleni z takiego obrotu spraw. Bardzo żałują, że kasztan może zniknąć z ich osiedla.

Szkoda bardzo, bo mamy mało tutaj zieleni. Ale pewnie mogłoby się przewrócić czy chorować po czymś takim

- mówi Maria. 

To bardzo zła informacja! Lubiłam to drzewo i zdarzało mi się nawet zbierać kasztany spod niego. Mam nadzieje, że go nie wytną

- dodaje inna mieszkanka. 

Smaczku sprawie dodaje fakt, że drzewo rośnie w miejscu planowanej przez spółdzielnię inwestycji mieszkaniowo-usługowej. Na miejscu pawilonu Mokpolu w przyszłości ma stanąć apartamentowiec, a budynek usługowy przy Dembowskiego 8 ma być zmodernizowany. Teren przyszłej inwestycji ograniczał właśnie kasztanowiec, przeznaczony do zachowania. Czy po jego ewentualnym wycięciu na Dembowskiego będzie mógł wyrosnąć dużo większy obiekt? Plan miejscowy jest w przygotowaniu, tydzień temu radni miejscy uchwalili uchwałę o przystąpieniu do jego sporządzenia, a wydanie warunków zabudowy (tzw. wuzetek) na razie wstrzymuje plan generalny dla Lotniska Chopina. Do tematu powrócimy.

24 interwencje na Ursynowie

Po czwartkowej burzy strażacy interweniowali na terenie Ursynowa 24 razy. W większości przypadków wycinano uszkodzone konary drzew.

W rejonie ul. Płaskowickiej, około kilometra od wjazdu do tunelu, silny wiatr uszkodził ekrany dźwiękoszczelne przy trasie POW. Strażacy musieli usunąć leżące na ziemi konstrukcje. W bloku na Przybylskiego wiatr uszkodził szyby balkonowe w jednym z mieszkań. Szyby zwisały z balkonu, służby je zabezpieczyły.

Powalone drzewa odnotowano na: na Karmazynowej, na ul. Pląsy, gdzie drzewo spadło na jezdnię, na Surowieckiego przewróciło się na osiedlową alejkę. Na 6 sierpnia konar drzewa zablokował przejście do dzielnicowego żłobka, a na Akustycznej gałąź drzewa wisiała na przewodach linii telefonicznej. Na Pozytywki ułamany konar zwisał nad zaparkowanym samochodem. Interweniowali strażacy z ochotniczej straży pożarnej. 

Wiatr przewrócił też ogrodzenie, które ochrania teren przebudowy leśnej części parku Przy Bażantarni. Chodzi o kontrowersyjną inwestycję dzielnicy Ursynów. W ostatnich tygodniach wykonawca zabezpieczył teren modernizacji przed wejściem do lasku. Zasłonił płachtami widok na lasek, co się zemściło w czasie czwartkowej burzy. Całe połacie płotu runęło w wyniku silnego wiatru.

Zdjęcia poniżej: autor MB - grupa FB - park przy Bażantarni - lasek

[ALERT]1720784346297[/ALERT]