Zmarła Anita Nasierowska - wieloletnia dyrektorka UCSiR

Nie żyje Anita Nasierowska, wieloletnia dyrektorka Ursynowskiego Centrum Sportu i Rekreacji. Zmarła w środę wieczorem po długiej i wyniszczającej chorobie.

Anita Nasierowska miała 60 lat. Dosłownie za dwa dni skończyłaby sześciesiątkę. Zmarła po długiej i ciężkiej chorobie nowotworowej, którą zdiagnozowano u niej zaledwie rok temu. W grudniu ze względów zdrowotnych zrezygnowała z szefowania Ursynowskiemu Centrum Sportu i Rekreacji. Poświęciła się walce o życie.

Była otwartą i bardzo życzliwą osobą, pełną empatii. Była profesjonalistką, dobrze zarządzała UCSiR, który za jej czasów rozwijał się, organizował coraz więcej imprez, zmieniał swoje oblicze. To za jej czasów UCSiR stał się drugim co do wielkości i najchętniej odwiedzanym ośrodkiem sportu w Warszawie.

Współpracownicy wspominają Nasierowską jako kobietę zaangażowaną i przyjazną drugiemu człowiekowi.

Nigdy nikogo nie skrzywdziła, to był "szef Szef", wszyscy ją uwielbiali

- słyszymy dziś od pracowników Centrum.

O tym, jakim była człowiekiem, świadczy choćby fakt, że osobiście pomagała bezdomnemu, który kilka lat temu zamieszkał w przyczepie kempingowej w pobliżu Areny Ursynów, przetrwać zimę. Była też zaangażowana, gdy przez pół roku hala Areny Ursynów stała się tymczasowym punktem pobytu dla osób uciekających z Ukrainy. W tym czasie UCSiR udzielił schronienia ponad 6 tys. osób.

Zanim w grudniu 2011 roku została dyrektorem UCSiR przez wiele lat pracowała w ośrodkach sportu, była kierowniczką pływalni przy Hirszfelda, a od 2003 roku pływalni Moczydło na Kabatach. Kochała siatkówkę, w którą sama wiele lat grała. Stąd zapewne jej ukochaną imprezą był odbywający się przez wiele lat w Arenie Ursynów Memoriał Zdzisława Ambroziaka. W 2016 roku otrzymała nagrodę tygodnika "Południe" za wspieranie organizacji sportowych.

Pracownicy UCSiR złożyli kondolencje rodzinie zmarłej.