Zamknij

Skandal w klinice na Ursynowie. Zrobili z psa 'magazyn części zamiennych'

06:21, 04.03.2024 Aktualizacja: 11:47, 04.03.2024 ok. 3 min. czytania
12 Saturn, pies, który stał się magazynem części zamiennych (Fundacja Viva!) Saturn, pies, który stał się magazynem części zamiennych (Fundacja Viva!)

Weterynarz z Ursynowa Jacek S. przeszczepił nerkę od psa wziętego ze schroniska, tylko po to, by posłużył jako dawca organów. Sprawę nagłośniła Fundacja Viva! i skierowała sprawę do prokuratury. Jeszcze w marcu ma zapaść kolejny wyrok.

Kontrowersyjna sprawa przeszczepów nerek wyszła na jaw w 2018 roku, gdy nowa rodzina psa Saturna postanowiła opowiedzieć obrońcom praw zwierząt historię swojego podopiecznego. Trzy lata wcześniej właściciele odkryli, że zwierzę nie ma jednej nerki. Została ona usunięta w 2013 roku przez lekarza weterynarii Jacka S. w jednej z klinik weterynaryjnych na Ursynowie i przeszczepiona rasowemu psu z hodowli, posiadającemu dom.

Saturn - bezdomniak podwójnie skrzywdzony przez człowieka

Saturn najpierw trafił do podwarszawskiego schroniska, gdzie przekazali go pierwotni właściciele. Po jakimś czasie został adoptowany przez ludzi, który wzięli go do siebie tylko dlatego, że był podobnej wagi i wielkości, co potrzebujący przeszczepu pies z hodowli.

Biorca zmarł kilkanaście dni po przeszczepie nerki. A Saturn po operacji po raz drugi stracił dom. Jego nowi opiekunowie po zaledwie 2 miesiącach oddali go do adopcji innej osobie. Oczywiście nie informując jej o tym, że pies musi mieć specjalną opiekę, bo nie ma nerki. Dopiero 2 lata później, podczas badania USG okazało się, że pies jej nie ma, ale ma za to bliznę pooperacyjną

- poinformowała Fundacja Viva!, która złożyła sprawę do prokuratury.

Lekarz Jacek S. z Ursynowa dostał zarzuty znęcania się na zwierzętami, ale mokotowski sąd po procesie uniewinnił oskarżonego od zarzucanych mu czynów, stwierdzając, że "działał w stanie wyższej konieczności, ratując dobro ważniejsze – życie zwierzęcia". Czyli rodowodowego owczarka z hodowli.

Walka o prawa bezdomnych zwierząt

Obrońcy praw zwierząt nie mogli się pogodzić z wyrokiem i złożyli apelację.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Pies, który nie ma domu ani człowieka, który będzie go chronił, nie może być źródłem „części zamiennych” dla innych, kochanych i zaopiekowanych zwierząt tylko dlatego, że jego los nikogo nie obchodzi. Nie można ratować życia jednego zwierzęcia kosztem zdrowia drugiego.

- mówi mec. Katarzyna Topczewska, reprezentująca Fundację Viva! w tej sprawie.

Pies Saturn, dawca organu, nie dożył zresztą wyroku sądowego. Po zabraniu nerki był na specjalnej diecie, znajdował się pod troskliwą opieką nowych właścicieli, ale nie udało się go uratować.

Sąd drugiej instancji przyznał rację obrońcom zwierząt. Uznał, że pies został potraktowany jako "magazyn części zamiennych" co jest niezgodne z prawem, a weterynarz zadał zwierzęciu cierpienie i ból. Jednocześnie sędzia stwierdził, że nie zachodził tu "stan wyższej konieczności", jak stwierdzono w wyroku pierwszej instancji.

powyżej: mec. Katarzyna Topczewska, (Fundacja Viva!)

Jak podnosi Fundacja Viva! przeszczepy u psów są bardzo kontrowersyjne, głównie z powodu ich bardzo niskiej skuteczności. Dłużej niż 6 miesięcy przeżywa zaledwie 20 proc. zwierząt poddanych temu zabiegowi.

To nie był jednak koniec sprawy - obrońca oskarżonego Jacka S., lekarza weterynarii z Ursynowa, wniósł skargę do Sądu Najwyższego, który ją oddalił. Zatem zgodnie z wyrokiem II instancji sprawa wraca do ponownego rozpoznania przez sąd rejonowy. Pierwsza rozprawa już w marcu.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze [12]

komentarz(12)

Świat Świat

26 1

Pamiętajcie...w tym posranym świecie zawsze lepszy jest ten z grubym portfelem i *%#)!& znajomości...szaraczki nic nie znaczą.

07:31, 04.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HogaHoga

18 0

Mój kot po sprzeczce z innym kotem stracił oko. Weterynarz powiedział, że można przeszczepić od innego np. bezdomnego kota rogówkę. Byłam w szoku. W życiu nie pozbawiła bym zdrowia innego zwierzaka, żeby ratować swojego. Wiem, że to nie do końca analogiczna sytuacją bo mój dachowiec dożył z jednym okiem sędziwego wieku ale weterynarze za kasę zrobią wszystko. Oczywiście nie wszyscy. Rozumiem właścicieli ale powinni zaopiekować się tym pieskiem, od którego wzięli organ. To, że oddali go bez informowania nowych właścicieli co przeszedł to szczyt bezduszności.

08:39, 04.03.2024
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

SpaślakSpaślak

10 0

Nie informowali bo gówno by się rozlało, celowe działanie...

11:14, 04.03.2024

xx

8 9

a Ty wiesz, że wystarczy nie wypuszczać kota - i od razu minimalizujesz ryzyko problemów?

11:37, 04.03.2024

xx

6 5

i po co minusujecie? Świadomy właściciel NIGDY nie będzie wypuszczał kota samopas. Nigdy. I nigdy nie będzie karmił suchą karmą, ani nie będzie się zgadzał na "łapanie myszy".

01:47, 05.03.2024

KoLegaKoLega

5 0

O której klinice mowa? Wiem, że nie padnie nazwa ale jakaś wskazówka?

08:52, 04.03.2024
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

TomTom

0 4

# przeszczepy u psow to nie jest etyka a matematyka

09:17, 04.03.2024

MaciejMaciej

4 0

Klinika Lancet

09:10, 05.03.2024

Piesek.Piesek.

5 0

Jestem w szoku! Znam tego lekarza, on leczy mojego psa. Jak przeczytałem, że chodzi o Jacka S., to aż mi ciarki przeszły. W tej sytuacji będę musiał zmienić klinikę…

07:49, 06.03.2024

CzetwikCzetwik

4 50

Bezdomne zwierzęta nie stanowią takiej samej wartości jak te z rodowodem. Ewolucja polega na przekazywaniu dalej najlepszych genów. Kundle i mieszańce można poświęcić w tym celu. Wydawałoby się, że na Ursynowie mieszkają wykształceni ludzie uznający teorię Darwina, a nie teorię Giertycha o smokach itd., ale jak przychodzi co do czego, to jednak wierzą w zabobony, chronią kundli i doprowadzają do przekazywania dalej wadliwych genów.

09:00, 04.03.2024
Odpowiedzi:13
Odpowiedz

KrisKris

32 4

Ty ewidentnie masz geny które powinny już zniknąć z puli ludzkości. I jeszcze jesteś kompletnym nieukiem. Kundle i mieszańce są właśnie ewolucyjnie lepsze od większości "rasowych" psów ze względu na mieszanie się genów. Wadliwe geny są przekazywane właśnie przez hodowle bo miesza się zbyt mało materiału genetycznego, stąd u rasowych piesków często występują choroby genetyczne.

10:03, 04.03.2024

CzetwikCzetwik

2 30

@Kris, widać, że nic nie wiesz o hodowlach, w tym o zasadach doboru reproduktorów, i o kynologii w ogóle (pewnie nawet nie znasz tego słowa). Kundle, które są przypadkowymi mieszankami, nie są wartościowe genetycznie... w większości to pokraczne zwierzątka, może mają miłe pyszczki, można je lubić - ale zasady doboru genetycznego nakazują przyznanie prymatu czystym rasom.

10:52, 04.03.2024

asteraster

14 1

Czetwik zaczął pisać o gorszych genach, kto by pomyślał, że od Twoich postów w sylwestra Twoja Pani od biologii zaczęła już przerabiać ten materiał, poucz się dobrze do sprawdzianu, żeby rodzice byli zadowoleni po wywiadówce!

11:45, 04.03.2024

CzetwikCzetwik

1 12

@aster łobuzie, administracja pokasowała wszystkie twoje posty pod tamtym artykułem o fajerwerkach z tej przyczyny, że nie masz prawa tu być. Zmykaj do siebie do interioru i tam zacznij naprawę świata od tłumaczenia w swoich okolicach, dlaczego piesków nie wolno trzymać na metrowych łańcuchach.

12:09, 04.03.2024

asteraster

9 3

@Czetwik kasowali Twoje posty :) ale kompletnie się nie dziwie - po prostu piszesz głupoty... a teraz dodatkowo zaprzeczasz temu co pisałeś wcześniej, pisząc o nie przekazywaniu dalej wadliwych genów... niezły musisz mieć bałagan między uszami.

13:36, 04.03.2024

WCzWCz

7 1

Poczytaj sobie, żeby zobaczyć, jak bardzo się mylisz. Chociaż nie sądzę, że do tak zakutego łba coś dotrze:
https://www.focus.pl/artykul/kundle-psia-superrasa-mamy-dowd-na-to-e-okrelenie-kundel-powinno-by-powodem-do-dumy

19:05, 04.03.2024

issaaissaa

14 1

po pierwsze, akurat kundle i mieszańce, maja dużo lepsze geny niż sztucznie wyhodowane zwierzęta z rodowodem. Że przypomne tylko o licznych wadach wrodzonych psów rodowodowych, gdzie m.in. wadliwe geny sa przekazywane w obrebie jednej rasy. W badaniach stwierdzono, że wystąpienie chorób dziedziczonych u psów rasowych, jest blisko 3 razy wieksze w stosunku do mieszanców.
Po drugie, przy przeszczepach ludzkich przeprowadza się szereg badań, które mają na celu wykazać zgodnosć między dawcą i biorcą. Tu kierowano sie wyłącznie wielkością dawcy-biorcy, czyli uda się albo nie. Nie udało się.
Po trzecie w końcu, znana jest sprawa wycinania organów u chińskich wieźniów, zwykle tych politycznych, których traktowano jako tych nie stanowiacych większej wartości, Wielu z nich potem umierało. Za to większą wartość stanowili zachodni biorcy, płacący dużą kasę za chiński organ. Ciekawe kiedy zacznie się wycinać organy w Polsce, ludzkim bezdomniakom, jako osobnikom z nizszą wartoscią. Po to żebys np. ty, z większa wartością, mógł przeżyć.
Twój wpis jest po prostu obrzydliwy.

07:39, 05.03.2024

asteraster

7 1

nie oczekujmy od ludzi którzy nie lubią zwierząt, żeby wiedzieli o tym ze psy z hodowli przeważnie są bardziej narażone zdrowotnie, bo "obracamy się" w tej samej puli genów... Do takich wniosków trzeba posiadać umiejętność logicznego myślenia, a śledząc posty @Czetwik wiemy, że ma z tym problemy.

10:26, 05.03.2024

CzetwikCzetwik

2 3

@aster, przecież ty obrażałeś dzieci z zespołem Downa i dlatego pokasowali twoje posty (moje skasowali za stwierdzenie, że wolisz chłopców... widać, że redakcja HU boi się takich tęczowych kwestii i prewencyjnie usuwa). Ciekawe co byś zrobił z pieskiem z zespołem Downa? Czy też miałbyś dla niego tyle empatii co dla tego kundla, czy jednak tylko tę obrzydliwą pogardę, jaką masz dla chorych dzieci, które anonimowo obrażasz w internecie.

18:05, 05.03.2024

abcabc

3 0

Akurat obaj sie mylicie. Po pierwsze kundle nie musza miec ale moga miec lepsze geny niz wiele psow rasowych, zwlaszcza ras znieksztalconych z krotkimi kufami itp. Ale to prawda ze psy z dobrych hodowli maja lepsze geny. Problem polega na jakosci hodowli. Np w polsce istnieje tylko kilka ktore maja np labradory nie obdazone wada genetyczna i nie mieszaja swoich suk z psami z Polski. Niestety zeby miec certyfikat trzeba byc po prostu zarejestrowanym w zwiazku kynologicznym. A zwiazek kynologiczny moze zalozyc kazdy... tak powstaja pseudo hodowle z certyfilatami. A na zawodach miedzynarodowych i ogolnopolskich wazne sa certyfikaty tylko kilku. To pokazuje ze jednak wiekszosc psow rasowych z certyfikatem jest genetycznie gorsza niz wiekszosc kundli. Czemu? Bo pseudo hodowle z certmi istnieja

20:59, 05.03.2024

asteraster

1 2

@Czetwik, nie obrażałem a jedynie sugerowałem ze autor posta a extra chromosom… rodzice Ci pozwolili usiasc do internetu? Moze czas poczytac o chromosomach u zwierzat a nie po raz kolejny pokazywac ze nie ma sie podstawowej wiedzy.

22:55, 05.03.2024

CzetwikCzetwik

2 1

@aster nie tłumacz się, wszystkie twoje posty zostały pokasowane, zobacz tamtej artykuł. A co do psa z zespołem Downa to była hiperbola. Pewnie nawet nie znasz tego pojęcia, więc nie dziwi, że nie zrozumiałeś o co chodziło... a chodziło o potwierdzenie, że więcej jest dla ciebie warty kundelek niż chore dziecko, którym publicznie pogardzasz. I nawet tej pogardzie nie zaprzeczyłeś. Bo należysz do tych, którzy kochają pieski, a nienawidzą ludzi (poza swoim chłopakiem oczywiście).

10:10, 06.03.2024

asteraster

1 0

@Czetwik widzę, że wczoraj na języku polskim przerabialiście poezje, co było Baczyński? Słowacki? a może Mickiewicz?, widzę ze się nie obijacie z materiałem i cieszę się że kolejne trudne słowo zawitało do Twojego ubogiego umysłu, miejmy nadziej, że zostanie trochę dłużej niż reszta myśli które być może masz... och i kolejne homofobiczne docinki, jak świeżo! jak oryginalnie!

09:14, 07.03.2024

tutejszatutejsza

9 40

Czy to jeszcze portal o lokalnych informacjach ISTOTNYCH dla mieszkańców Ursynowa, czy już tylko gazetka dla psiarzy z ckliwymi historiami?... Nie ma tygodnia, żeby HU nie publikowało jakiejś łzawej historyjki o pięknym cocker spanielu rozjechanym przez kierowcę-zwyrodnialca (tymczasem monitoring potwierdził, że pies nie był na smyczy i biegał po parkingu), wydumanych historiach o kiełbasach ze szkłem rozrzucanych na trawnikach czy kreowaniu problemów, np. zakaz psów w Kabackim budzący kontrowersje (chociaż żadnych kontrowersji nie ma - ludzie nie chcą piesków w lesie, co jednoznacznie było widać w komentarzach). Przestańcie już z tymi pieskami, gdy w koło jest tyle realnych problemów na Ursynowie, które warto opisywać.

09:44, 04.03.2024
Odpowiedzi:12
Odpowiedz

KrisKris

Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


NatolinNatolin

12 9

Szczerze żałuję, ze jesteś tutejsza. Ursynów zawsze był i jest prozwierzęcy. Więc co ty tu robisz? Trochę empatii dla krzywdy słabszych. Z takim podejściem do zwierząt powinnaś mieszkać na bezludnej wyspie, bez kontaktu ze światem, bo z takimi poglądami to tylko to. Mentalne średniowiecze i zaścianek.

10:12, 04.03.2024

BoomBoom

9 13

Gdybyście byli tacy prozwierzęcy to byście nie trzymali psów w bloku.

12:39, 04.03.2024

asteraster

4 8

no tak nie od wczoraj wiadomo, że trzymanie psa w bloku jest wyznacznikiem bycia nie pro zwierzęca osobą ;)

13:40, 04.03.2024

WCzWCz

4 4

Może ta pani "tutejsza", ale z pewnością od niedawna ...

19:35, 04.03.2024

kolokolo

1 4

Kto wydalił z siebie coś takiego ,jak ty??????????????????
MUSI SIĘ TERAZ NIEŹLE WSTYDZIĆ

19:58, 04.03.2024

KonKon

4 6

Trzymanie psa w bloku robi sie dla wlasnej przyjemnosci. Czy to jest wykorzystywanie slabszych ?

21:20, 04.03.2024

issaaissaa

6 4

Boom, Kon, i inni...
Oczywiscie, lepiej żeby pies stał się bezdomniakiem niz był trzymany w bloku...
Miałam psy w bloku, nawet owczarka niemieckiego bo inaczej trafiłby do schroniska. I raczej nie czuł się zmaltretowany faktem życia na małej powierzchni. Wychodził na długie spacery, na duże przestrzenie, gdzie mógł wybiegać się bez smyczy. Nawet samochodem woziłam go na jeszcze większe przestrzenie a nie, że owczarek niemiecki wychodził na 5 min. wokół bloku.
Tu przypomne tylko o psach na łańcuchach, które spedzają całe swoje życie na długości łańcucha...ale blok to straszne zło, wg was. Juz nie wspomnę, że jorczusiowi to raczej blok w niczym nie przeszkadza.
Pies to nie koń, że musi mieć pole, las czy step, do życia.
Jak widać, nie wszyscy na Ursynowie są prozwierzęcy a wy o psach (pewnie i innych zwierzętach) wiecie tyle, co przeczytacie bo nigdy w życiu nie byliscie opiekunami takich.

08:34, 05.03.2024

BoomBoom

4 3

Miałem psy, ale w domu, nie w bloku. I nie wyjeżdżaj z rzewną historyjką o bezdomności, bo psy hodują i sprzedają ludzie. Bez popytu nie byłoby podaży. A potem te zwierzęta stadne przez cały dzień siedzą same, wyją, szczekają i pełnią funkcję zastępczych dzieci. Rzeczywiście, kochacie te zwierzęta, czy one chcą czy nie.

12:49, 05.03.2024

BoomBoom

5 3

I jeszcze jedno: ten właściciel psa co potrzebował nerki też kochał swoje zwierzę, że zabrał nerkę innemu. W tym pomstowaniu na weterynarza jakoś o tym zapomnieliście. Jego nie chcecie posadzić?

12:52, 05.03.2024

asteraster

3 3

właściciel sam by jej nie przeszczepił, nie sądzę by można było karać ludzi za bycie d3bi1ami. To ze znalazl drugiego który to zrobił i był większym idi ota to juz inna historia.

15:58, 05.03.2024

alexaalexa

0 0

Więcej szczęścia w myśleniu życzę.

14:39, 12.03.2024

KonKon

12 2

Zazwyczaj o psach pisze tylko w sprawie podatku.. ale za cos takiego typ powinien dostac zakaz wykonywania zawodu a jego nazwisko powinno zostac upublicznione. To nie jest weterynarz na pewno. Zastanawiam sie czy to jest czlowiek.

21:07, 04.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TomTom

15 1

Która to Klinika? Trzeba piętnować to barbarzyństwo.

06:36, 05.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NiezadowolonyNiezadowolony

12 4

Temu weterynarzowi to dać wyrok 10 lat więzienia dożywotnie zakaz wykonywania zawodu oraz 200 tys na sronisko dla zwierząt

09:00, 05.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MontemaMontema

7 1

Dr Jacek Stępkowski i klinika Lancet

21:10, 05.03.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MiloMilo

6 2

A bezdomne psy do przeszczepów (bo były dwa przypadki przeszczepów nerki) pochodziły od Dariusza Różyckiego prowadzącego gabinet wet w Konstancinie i pseudoschronisko w Czaplinku.

Byłoby dobrze dowiedzieć się, kto był właścicielem owczarka niemieckiego, który chorował i miał dializy. Ci tzw ludzie wzięli psa Saturna, bo potrzebowali go jako dawcę organów, a potem go oddali do dalszej adopcji, nie wspominając słowem, że pies nie ma jednej nerki.

Dla mnie wszyscy zaangażowani w te przeszczepy to nie ludzie, a kreatury. Obrzydliwe, podłe i chciwe kreatury.

04:56, 06.03.2024

MiloMilo

5 0

Było wiecej psów i koty też szły do lancetu

19:36, 06.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Wielbiciel psówWielbiciel psów

3 5

Bohaterski właściciel psa uratował swojego towarzysza przed śmiercią. Prawdziwy miłośnik zwierząt. A wy co jesteście zrobić by uratować życie zwierzęcia? Wprawdzie je karmę zrobioną z innych zwierząt by był zdrowy i miał ładną sierść, ale nie zmienia to faktu, że na pewno kocha wszystkie zwierzęta. Jego pies też, szczególnie te z puszki.

20:11, 06.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KissKiss

5 1

To zrobiła Klinika Weterynaryjna LANCET
Jacek Stępkowski
Cypriana Godebskiego 15, 02-912 Warszawa
Nagle od kilku dni pojawia się dużo pozytywnych opinii na google.....

00:17, 07.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%